|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Astrum
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 275
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: szlak Stampede Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:40, 06 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
- Idż już - powiedziała. - To nie ma sensu. Nic nie ma sensu.
Zatrzasnęła drzwi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Agfa
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 554
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z południa ^^ Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:42, 06 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Not o zaczynamy nazywać rzeczy po imieniu xDD gwałtu rety ^^
co teraz proponujecie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Astrum
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 275
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: szlak Stampede Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:44, 06 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Ja muszę spadać. Opowiadanie mnie wciągnęło, a historia leży i kwiczy :/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Robert
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wiedzą, że bęben maszyny losującej jest pusty? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 17:45, 06 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Deszcz bębnił niemiłosiernie o szyby. Greta siedziała na łóżku w swoim pokoju i rozmyślała o niedawnym spotkaniu z Henrym. Czuła się tak jakby ktoś rozerwał dawno zabliźnione rany. Wydawał jej się bardzo miły, a poza tym, był przystojny.
Ale to było dawno temu. Twarz może została ta sama, ale charakter... Zmienił się... Nawet bardzo, już nie był taki jak kiedyś, jednak jego twarz, ten sam uśmiech...Tyle ich jednak łączyło. Zbyt wiele, by mogła o nim zapomnieć.
Nagle usłyszała pukanie do drzwi. Pospiesznie poprawiła pogniecione ubranie i z szalejącym sercem podeszła, by je otworzyć. Podeszła i nacisnęła klamkę. Na progu stał Henry. Wyglądał trochę jak zmoknięty szczeniak, strugi deszczu spływały mu po twarzy.
- Hej, mogę wejść? –zapytał.
Nie odpowiedziała. Przynajmniej nie od razu. Prawdę powiedziawszy - była niezdecydowana. Z jednej strony, miała ogromną ochotę zatrzasnąć mu drzwi przed nosem, z drugiej, była ciekawa po jakie licho, znowu pojawił się w jej życiu.
On sam nie wiedział, czemu tutaj przyszedł. Ona go pamiętała, wyczytał to w jej oczach podczas rozmowy. Jednak, z niewiadomego dla niego samego powodu, stał teraz na progu jej domu z ponurą miną.
Nic nie mówiła. Czekała, aż on zacznie. Z satysfakcją patrzyła, jak otwiera i zamyka usta, nie mogąc nic z siebie wydusić.
- Eee... Chyba nie powinienem był przychodzić - wyjąkał z lekkim trudem.
- No chyba nie -odparła Greta, jednak, nie wiedzieć czemu, pozwoliła mu przekroczyć próg.
- Greta, proszę! Pamiętasz tylko to, co było nie tak. Zapomniałaś o wszystkim, co nas łączyło zanim... - urwał i spuścił głowę. - Przecież minęło tyle czasu. Myślałem, że mi wybaczyłaś - powiedział przyciszonym głosem, nie chciał by wszyscy słyszeli ich rozmowę.
- Gwałtu się nie da wybaczyć, Henry! Przez tyle czasu miałam koszmary, bałam się wspomnień o tobie! - wykrzyczała mu w twarz, czując, jak wszystko wraca.
- Greta, ciszej... -szepnął chłopak. Po jego policzku spłynęła łza. Ona tez płakała. Okropne wspomnienia wróciły.
- Idź już - powiedziała. - To nie ma sensu. Nic nie ma sensu.
Zatrzasnęła drzwi.
Mamy tak.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Agfa
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 554
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z południa ^^ Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:49, 06 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
nie pasuje mi jedno "ona og pamiętąła wyczytał to w jej oczach" no trudno żeby nie pamiętała skoro ją zgwałcił no nie? ;pp
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Robert
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wiedzą, że bęben maszyny losującej jest pusty? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 17:50, 06 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Błędy logiczne usunę po zakończeniu opowiadania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
SpinKa
Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 275
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:38, 06 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
No to teraz ja.
Chwilę stała w bezruchu, po czym zrezygnowała zsunęła się po drzwiach na podłogę. Podkuliła pod siebie nogi i objęła je ramionami. Spod zaciśniętych powiek uciekały łzy. Załkała głośno. Wtem ktoś znowu zadzwonił. W przypływie złości zerwała się i z impetem otworzyła drzwi.
- Czego ty tu jeszcze do cholery szukasz?! - wrzasnęła.
Dopiero po chwili spostrzegła, że przed nią nie stał Henry.
- Co ty tutaj robisz? - zapytała zaskoczona.
Na twarzy kobiety przed nią pojawił się szeroki uśmiech.
Dobra dodajmy jakieś nowe postaci :)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez SpinKa dnia Wto 19:39, 06 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Agfa
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 554
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z południa ^^ Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:42, 06 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
-To teraz tak witasz się z własną ciotką? - pogroziła jej żartobliwie palcem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
SpinKa
Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 275
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:49, 06 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
- To, że jesteś córką siostry mojej babci, nie znaczy jeszcze, że jesteś moją ciotką - burknęła żartobliwie Greta i wpuściła ja do środka, w miedzy czasie wycierając oczy.
- Myślisz, że nabiorę się na te sztuczki? - Usłyszała niespodziewanie. - Wychowywałyśmy się razem, a ty uważasz, że jak nie zobaczę twych łez to nie domyślę się, że płakałaś? - dodała nieco urażona.
Gerta westchnęła.
- Ja nie wiem, czy mam ochotę o tym mówić...
Dorothy podeszła do niej i objęła ramieniem.
- Zrobisz to na co będziesz miała ochotę, ale pamiętaj nie jesteś sama.
Na twarzy Grety pojawił się słaby uśmiech.
Hehe nie ma to jak zmieniać fabułę, "pod siebie" :)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez SpinKa dnia Wto 19:50, 06 Sty 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Agfa
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 554
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z południa ^^ Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:13, 06 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Mówi się, że człowiekowi, który zwierzy się drugiemu ze swoich problemów, od razu jest lżej na duszy.
Greta nigdy nie wierzyła w to co mówili inni. Jej zdaniem każdy powinien sam zmagać się z własnymi problemami. Dlatego mimo upływu czasu o incydencie z Pragi wiedziały tylko dwie osoby, bezpośrednio zaangażowane w akcję - ona i Henry.
skoro wprowadzasz wątek nie mieszam, sama zdecyduj czy ma się zwierzyć czy nie ;pp
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
SpinKa
Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 275
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:21, 06 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Zresztą nie chciała ranić Dorothy. Ona też tam wtedy była... razem z nią na biwaku. Nigdy jednak nie mogła dorównać jej urodą, toteż osoba, którą kochała nie odwzajemniła jej uczuć. Przeciwnie, wzgardziła nią. Osobą tą był nikt inny jak Henry. Teraz jednak, patrząc jej ciepłe i pełne wyczekiwania oczy czuła, że nie może dłużej sama z tym walczyć.
- Henry wrócił - powiedziała prawie szeptem.
Dobra dopiszę jeszcze trochę
Przyjazna do tej pory twarz kobiety zmieniła się diametralnie. Oczy przybrały nienawistny wyraz, a pełne usta zwęziły się w grymasie.
- Jak to wrócił? - warknęła.
Greta zaskoczona reakcją przyjaciółki odsunęła się nieco.
- Po prostu wrócił. Był tu nawet chwilę przed tobą; musieliście się minąć - próbowała załagodzić sytuację łagodnym głosem, widząc jednak, że nie przynosi to skutku poczęła żałować, że jej o nim wspomniała.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez SpinKa dnia Wto 20:30, 06 Sty 2009, w całości zmieniany 4 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Amy
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Koszalin; nad morzem Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:06, 06 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
- Czego od ciebie chciał? - spytała Dorothy z niepokojem.
- Chciał porozmawiać - wyszeptała Greta. - Nie wiem o czym...
- Wpuściłaś go? - Greta obnażyła zęby. - Greto, mam nadzieję, że nie...
- Wyprosiłam go od razu, powiedziałam, że nie chcę go widzieć i zatrzasnęłam drzwi - skłamała szybko Greta, nie chcąc dłużej ciągnąc tej rozmowy.
Jak dla mnie powinniśmy iść w stronę kryminału...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Amy dnia Wto 21:09, 06 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Agfa
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 554
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z południa ^^ Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:27, 06 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Dorothy zamyśliła się. Nie przepadała za Henrym. Właściwie nie była do końca pewna dlaczego. Może w jakimś stopniu miał na to wpływ fakt, że swojego czasu się w nim podkochiwała... Może... Nie wiedziała.
Kiedyś zaakceptowała jego związek z Gretą. Teraz nie zamierzała popełniać tego błędu.
Jej kuzynka, siostrzenica czy kim tam właściwie dziewczyna dla niej była długo nie mogła się pozbierać po rozstaniu z chłopakiem. Przez tygodnie płakała, rzadko z kimkolwiek rozmawiała. Nigdy wcześniej ani później nie widziała jej w takim stanie.
Nie chciała żeby sytuacja się powtórzyła, zwłaszcza że już dzisiaj było widać po niej, że nie za dobrze zniosła ponowne pojawienie się w jej życiu chłopaka.
Jestem za ;pp Tylko że jaki? Henry chce zamordować Dorothy, i próbuje dojśc do niej poprzez zbliżenie z Gretą? xDD
Nie trzeba wymyślić coś innego ^^
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Agfa dnia Wto 21:29, 06 Sty 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
SpinKa
Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 275
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:29, 06 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Ja myślałam raczej, żeby Doroty dostała szału z zazdrości i to ona chciała popełnić morderstwo. Niezdecydowanym jeszcze tylko na kim xD
I tak mi jakoś przyszedł do tego wątku tytuł. Słaby, ale zawsze jakiś - Cena miłości ;P
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez SpinKa dnia Wto 21:37, 06 Sty 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Agfa
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 554
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z południa ^^ Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:30, 06 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
oooo Spinko szacun xDD
ty to masz łeb ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
SpinKa
Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 275
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:37, 06 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Eee tam :) choć miło mi się zrobiło. Dzięki :*
- Myślę, że powinnaś o nim zapomnieć - powiedziała w końcu Dorothy. - Zdajesz sobie chyba sprawę, że nic poza urodą go w tobie nie pociągało. Byłaś obiektem jego pożądania, nic więcej - dodała oschle.
Greta spojrzała na nią zszokowana.
- Nie poznaję cię... - mruknęła w końcu.
- Ludzie się zmieniają, złociutka... - usłyszała jej lakoniczną odpowiedź. Kątem oka dostrzegła, jak Dor drżą nerwowo dłonie.
- Wiesz, źle się czuję. Chyba już pójdę.
- Dopiero co przyszłaś...
Kobieta jednak zignorowała jej słowa i ruszyła w kierunku drzwi. Przystanęła jednak na chwilę i odwracając głowę przez ramię dodała:
- Uważaj na tego faceta Gret. Potrafi robić straszne rzecz z kobietami.
Po chwili już jej nie było, jej słowa jednak wciąż wsiały w powietrzu.
- Doskonale o tym wiem - mruknęła Greta w pustą przestrzeń pokoju.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez SpinKa dnia Wto 21:57, 06 Sty 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Agfa
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 554
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z południa ^^ Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:48, 06 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Mam pytanko ^^ zakańczamy w tym momencie scenę, czy jeszcze czekają ją nieprzyjemne wizyty? ;pp
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
SpinKa
Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 275
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:56, 06 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Myślę, że tu mogłaby się skończyć. Może by tak coś o Henrym napisać. Tak z jego punktu widzenia? Hmm?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Agfa
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 554
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z południa ^^ Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:04, 06 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Normalnie czytasz mi w myślach ^^
Ok, czyja teraz kolej? CHyba moja xDD
Henry szedł powoli ulicą. Nie zwrócił większej uwagi na to, że nieustępliwy deszcz wciąż padał. Z każdą minutą mókł coraz bardziej. Jednak czy to było ważne? Jego głowę zaprzątała w tym momencie Greta i ich nieudane spotkanie...
Co on sobie ubzdurał... Że niby co? Dziewczyna zapomni o tym jak bezczelnie ją wykorzystał? Myślał, że przywita go z otwartymi ramionami? Nie... Na pewno nie twierdził, że będzie aż tak łatwo. Nie sądził również że mimo upływu czasu, wspomnienie o nim wciąż ją boli...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
SpinKa
Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 275
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:33, 06 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
W pewnej chwili przed oczami pojawił mu się obraz jakże znanej i znienawidzonej kobiety. Zacisnął pięść. "To wszystko jej wina!" pomyślał. To, ona mu wmówiła, że Greta zwierzała się jej iż, jest chętna spędzić z nim upojną noc, ale jest zbyt nieśmiała, by sama mu o tym powiedzieć. Jakże był głupi, że tak dał się omamić tej kobiecie. Teraz wszystko stawało się jasne, a kawałki układanki składały się w całość. To Dorothy wszystko zaplanowała. Odrzucona z powodu braku urody chciała zemścić się na tej, która zawsze dostawała to czego chciała. I tak oto on i Greta cierpią, podczas gdy ona wciąż gra dobrą przyjaciółkę i napawa się całą sytuacją.
Oj tak całkowita zmiana biegu akcji nie? Nie musicie tego brać pod uwagę, po prostu miałam ochotę napisać ten fragment ;P Że tak to ujmę - poniosło mnie :) ot co
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group | | UNTOLD Style by ArthurStyle
|
|
|
|
|
|