Piórem Feniksa

Chiyo

A z Pragą nie jest przypadkiem tak, jak z poznańskim Dębcem? Każdy mówi najgorsze, a w rzeczywistości nie jest tak źle i większość to jedynie stereotypy? O.o Bo o Dębcu mówi się, że "każdy z Dymbca to przestympca", podczas gdy mi zdarzało się tam przebywać samotnie nocą i niczego złego nie doświadczyć. A słyszałam też kilkoro ludzi z Warszawy, którzy mówili to samo o Pradze.

Alba

Chiyo ma rację. Ja wracałam przez Pragę sama o każdej porze dnia i nocy i nigdy mi się nic nie stało.
Częściej na Centralnym czy Woli musiałam wiać.
Nie pakowałabym Was w takie miejsce^^

Chiyo

A tak z ciekawości spytam: są jakieś rymy a propos Pragi? ;>

Ferhora

No ja rozumiem, że nie każdy dostał "W łeb" na Pradze ale nie jest to przyjazna dzielnica mimo wszystko. Mi osobiście się tam nic nie stało, ale wiele moich bliskich znajomych przelatuje przez prage biegiem i to bardzo szybkim... Z resztą policja też stamtąd odjeżdża z piskiem opon, a to juz o czymś świadczy... Ja osobiście na prage bez konieczności bym się nie pchała...
A nie wiem czy są jakieś rymy.. :)

Liz

A ja jestem za. W końcu to taka sławna część Warszawy, że warto by zobaczyć jak wygląda na żywo ^^ Wiem, pewnie jak zwykła ulica, no ale xD

Alba

Ferhora, ja tam prawie mieszkam - w dzień, o normalnej porze, w grupie nie ma się czego bać.
Poza tym to jedyna jako tako zachowana część starej Warszawy, bo jest po drugiej stronie Wisły.
Podjęłam się organizacji i dopowiadam za Was. Wiem, gdzie Was prowadzę.

Ale to zależy od Was.
Nadia, Peguś, jako warszawianki wypowiadajcie się. To, że mnie tam nie zjedli żywcem, nie znaczy, że musimy tam iść.

Nadia

No cóż, nie mam nic przeciwko Pradze, ale nie jest to najładniejsza dzielnica raczej, chociaż i nie najbrzydsza. Taka jak wszystkie inne. Tak samo różna xD.
Uważam, że powinniśmy trzymać się raczej lewej strony Wisły, choćby i ze względu na metro, które szybko nas dowiezie, gdzie chcemy. Mokotów ładna dzielnica *szepnęła Nadia, starając się nie dodać, że to pewnie sprawa patriotyzmu lokalnego xD*.

Chiyo

Na pewno warszawska Praga będzie o niebo piękniejsza i bezpieczniejsza niż bradfordzki Pakistan. Tym bardziej jeśli, jak mówi Alba, zachowała się tam stara Warszawa. Co prawda dostosuję się do ogółu, ale przynajmniej niewielką wycieczkę można by zrobić, ot, żeby zobaczyć. :) Ja jestem ciekawa. :) Nie musimy zaraz spędzać tam pół dnia, ale chociaż tak żeby móc powiedzieć "Widziałam i teraz już wiem (albo wydaje mi się, że wiem), że Praga jest taka-a-taka". :)

Yumminae Rais

Is leniwa, Is się nie chce nigdzie ruszać. Oglądanie ulic nieciekawe, a stolica szara i nieprzyjemna *zachowuje czujność, na wypadek gdyby jakiś warszawiak postanowił ją czymś zdzielić*. Ale pójdzie za tłumem, o ile wycieczka nie będzie kolidowała z jej rozkładem jazdy.

Psia Gwiazda

*wykorzystując chwilę nieuwagi Isi, szturcha ją łokciem* Nie mam nic przeciwko Pradze, jednakże słyszałam wiele niemiłych opinii na temat tejże dzielnicy, a pozytywnej ani jednej, ale popieram całym sercem słowa Nadii - Mokotów jest super. Osobiście mieszkam na Bielanach i to one są dla mnie cudem warszawskim, bo to nie to co w Centrum, że gwiazd nie widać, no ale Centrum też ma swój urok (a jak bombowo wyglądał Nowy Świat nocą po świętach, ah!), ale mi obojętne co gdzie i jak.

Nadia

A tak, Nowy Świat faktycznie śliczny jest ^^.
A Warszawa nie jest szara i nieciekawa! (Chociaż zwykłe ulice, jak w każdym mieście, raczej są).
W każdym razie, miejmy nadzieję, że będzie ładna pogoda i po prostu posiedzimy sobie na Polach Mokotowskich czy Starówce ^^.

Chiyo

Czyli nie idziemy w "sporty ekstremalne"? :(

Nadia

Pójście na Pragę to nie jest sport ekstremalny, wierz mi ^^. Jedyne, co dla mnie tam jest ciekawe, to ZOO xD.

Chiyo

Wiem, że nie. Dlatego napisałam w cudzysłowie. ;] Sportem ekstremalnym jest pójście na głęboki Pakistan - mi wystarczy pół roku mieszkania na obrzeżach. xP
ZOO? Ale jakieś porządne czy jak poznańskie Stare Zoo - gdzie na słoniu rosła trawa, marabuta wykopywano na wybieg, kaczki miały tabliczkę z napisem "agresywne zwierzęta", a najzdrowszym okazem były wałęsające się tu i ówdzie szczury? ;>

Psia Gwiazda

Jak dla mnie ZOO warszawskie jest bardzo fajne :) Tylko, khm, pawiany są wredne. Rok temu, kiedy byłam na wycieczce z klasą, mój kolega rzucił w pawiana bananem... On wziął zapewne już przetrawionego i w niego odrzucił. No. xdd.

Chiyo

To pół biedy. Pawiany to małpy, a wszystkie małpy są złośliwe. ;] Ale wyobrażasz sobie agresywne kaczki? ;> W poznańskim starym zoo takie były. Miały swój wybieg, ogrodzony niewysokim płotkiem i tabliczkę z napisem "agresywne zwierzęta". Ich agresywność polegała na tym, że jak za długo stałaś przy płotku, gapiąc się i nic im do jedzenia nie rzucając, to kaczki hop! przez płotek i po łydkach zaczynały wściekle dziobać! xP

Nadia

Nie no, w sumie nie wiem, jakie jest poznańskie ZOO, ale warszawskie jest porządne ^^. Bardzo fajne, zawsze chętnie się tam wybieram, nawet teraz, kiedy jestem "duża" xD.

Chiyo

Ja mówię o poznańskim, ale starym. Nowe jest gigantyczne i porządne! ^_^
A do zoo możemy się wybrać - będzie śmiesznie! xP I Marit będzie miała okazję narobić mi siary, wołając za mną "mama" na całe zoo, a już ja przeczuwam, jak bardzo chce to zrobić. xP Tak, idźmy do zoo! ^_^ A ile kosztuje wstęp?

Nadia

Hmm, chyba 12 zł., nie jestem pewna. Ale dzieci taniej, więc Marit za 6 xD.

Chiyo

Heh, Marit ma ten problem, że się nie kwalifikuje na zniżkę. xP Ona po prostu lubi mnie postarzać. xP
Ale 12zł to nie jakaś fortuna. *przelicza w myślach na funty xP* Nie, zdecydowanie nie fortuna! ^_^


	Piórem Feniksa forum stowarzyszenia młodych pisarzy		FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy Galerie Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj