|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Rieen
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ruda Śląska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:23, 28 Lut 2009 Temat postu: Opis programu komputerowego - ~res vs Ankeszu |
|
|
~RES vs ANKESZU
forma - proza
tematyka - "Opis programu komputerowego"
długość – maksimum 2 strony w Wordzie, Times New Roman 12, interlinia 2
termin – 28 lutego 2009
wymogi specjalne – obowiązkowo tytuł; nacisk na wygląd, nie użytkowanie
W gwoli przypomnienia:
Każdy z Was zalogowanych na forum może ocenić pracę według punktacji:
- Pomysł (do dyspozycji 5 talentów dla obydwu stron)
- Styl (do dyspozycji 5 talentów dla obydwu stron)
- Realizacja tematu (do dyspozycji 1 talent dla obydwu stron)
- Ogólne wrażenie (do dyspozycji 4 talenty dla obydwu stron)
Ogółem możemy przyznać 15 punktów. (Po dodaniu punktacji dla jednej i dla drugiej osoby biorącej udział w pojedynku musi wyjść liczba 15).
TEKST A
Pierwszy raz
To było jakieś trzy lata temu. Tata wybrał z pulpitu ikonę programu, zielony prostokącik z czarnym kształtem. Klik. Włączyło się. Pamiętam: byłem zdziwiony. Tata pokazywał mi już wcześniej różne programy i myślałem, że znam już wszystko, co się przydaje... Po co jeszcze ten?
Cały ekran był raczej jasny – białe tło... Zaciekawiły mnie przyciski pod podstawowym menu programu: była karta do gry z podpisem „Gaming”, strzałka w górę, w dół, krzyżyk... A przed tym trójkącik start, dwie kreski pauzy i wyraźny kwadracik na czerwonym tle – stop. Czy to do odtwarzania, jak Winamp, który tato pokazał mi parę dni wcześniej? – myślałem. Przyciski mnie wtedy zmyliły.
Poza paskiem ikon łatwo rozróżniłem trzy części programu. Po lewej jakieś Search i żółty prostokąt z angielskimi słowami... Zapewne myślałem coś takiego: „To chyba reklamy. Nie będę w to klikał, chyba że tata powie, że trzeba”. Nie używam tego nawet teraz.
Po drugiej stronie ekranu była tabelka, przewijana w bok; cały jeden obiekt. Tata kliknął na wiersz – zaznaczył go na niebiesko. Po kolejnych kliknięciach coś się zmieniło, pojawiły się w tym wierszu liczby z literkami. I procent zaczynał się zwiększać.
„Potem sobie oglądniemy”, powiedział wtedy tato. I poszedł. Cierpliwość nie jest moją mocną stroną, nigdy nie była. Usiadłem wygodnie na krześle i wpatrywałem w monitor, próbując zrozumieć, jak to działa. Procent wciąż się zwiększał, liczby się zmieniały. Z nudów zerknąłem niżej. Kolejna tabelka, tym razem bardziej przypominająca... Statystykę? Były konkretne słowa i przypisane im inne słowa lub liczby.
Obok tej statystyki znajdowało się menu. Kliknąłem na pierwszą pozycję. Nic. Druga... Zamiast statystyki pojawia się tabelka z czterema wierszami. Trzeci wiersz menu – kolejna tabelka, jeden obiekt. Nie interesowały mnie dalsze. Znudzony i zły na tatę „zrzuciłem” program. Zminimalizowana ikonka pojawiła się obok żółtego słoneczka.
Wynudziłem się porządnie, aż tato wrócił i poparzył na monitor. „Skończone”, powiedział. Kliknął dwa razy na zaznaczony wiersz w wyższej tabelce – a potem dał „Usuń”... Czy to miało znaczyć, że nie obejrzymy? Zezłościłem się wtedy na niego jeszcze bardziej, ale tato nie zwracał na mnie uwagi. Przynajmniej wtedy. Potem pytał, czy nauczyłem się posługiwać BitLordem i czy rozumiem, po co on jest. Nie, wtedy nie rozumiałem.
TEKST B
Niczym niezmącona tonacja blue
Niebieski pasek na nieznacznej wysokości. Mimo wszystko muszę jednak podnieść wzrok. Robię to, by dobrze przyjrzeć się temu, co widzę na co dzień. Nic nadzwyczajnego, choć kolor soczysty i czysty. Niczym niezmącona tonacja „blue”. Wzdycham przed rozpoczęciem następnego zdania. Niebardzo wiem, o czym teraz wspomnieć, tutaj jest tego tyle. Małe i większe cudeńka, jedne bardziej pomocne, inne mniej. Chociaż, hmm, wszystko zależy od człowieka. Albo raczej jego zadania, towarzyszącego mu celu. A kursor nieubłaganie miga nie pozwalając na przerwę swym ruchem. Irytując każdym mignięciem. Jego kolor niby neutralny, ale jakże rzucający się w oczy na tle bieli. Tej, którą z kolei otacza szarość. Wracając jednak do tematu, bo mam nadzieję, że zbytnio z niego nie zboczyłam, opowiem o liniach. Krótkich i długich, pojedynczych, poukładanych albo powyginanych. Tworzących wówczas koła, które wypełniają kolory. Ten rodzaj jednak bardzo ciężko dojrzeć, jest go tu bowiem mało. Zamiast tego mnóstwo liter, a z każdą minutą coraz więcej i więcej. Chyba, że wena opuści, co zdarza się nierzadko. Ale nie warto się martwić, wystarczy zerknąć nieco ku górze i problem rozwiązany, bo będzie można wrócić do tematu później. Klik, klik, klik i gotowe. Dosłownie. Ale to nie wszystko, zawsze możesz podkreślić coś istotniejszego na zielono, czy niebiesko. Bądź czerwono, tak, nawet na purpurowo. A jaki jest tu wybór charakterów pisma! Aż mi się w oczach mieni. Ozdobny z giętkimi literami, kwadratowy – zapewne pochodzący od robotów, a dalej? Obrazkowy! Możesz zakodować wiadomość i nikt, kto nie powinien, nie zgłębi tej lektury. Och! Jak wspaniale, jak cudownie. Takie pole do popisu, a do tego zawsze będzie idealnie. Zanotujesz nazwisko po lewej, wiersz na samym środku, a podpis w prawym dolnym rogu. Wszystko bez linijki i skomplikowanych obliczeń. A co, chyba, najważniejsze tuż obok stoi przyjaciel i służy pomocą. Nie będąc pewnym postępowania zapytaj, on odpowie – szczerze! Nieważne nawet, jak wygląda, bo zawsze mówi i pokazuje wszystko, nie robi tajemnic, nic nie skrywa. Uśmiecha się i rozwesela, gdy tylko tego zechcesz. A mieszka na wyciągnięcie ręki. Twojej ręki. A te kształty, kolumny, tabele, obrazki, lupy i rozmiary. Wpisujesz, enter i gotowe! Aż wierzyć się nie chce. I zapewne nigdy bym tego nie zrobiła, gdyby nie jeden drobiazg - korzystam z Microsofta Worda od prawie dziesięciu lat.
Czas trwania pojedynku: 14 MARCA
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Chiyo
Moderator Niewyżyty
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 1692
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Oxford, UK (oryg. Poznań) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:40, 28 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Pomysł
Tekst A: 3
Tekst B: 2
Chociaż oba pomysły były dobre, to jednak liczyłam, że będą tutaj dwa 'inne' programy - 'inne' w sensie nie Word, Excel czy Paint, o których wszyscy wiedzą i które każdy zna, przynajmniej z lekcji informatyki. Tymczasem o BitLordzie nigdy wcześniej nie słyszałam i musiałam posłużyć się Wszechwiedzą Google'a, aby się dowiedzieć, iż to dlatego, że nie korzystam z torrentów. ;)
Styl
Tekst A: 3
Tekst B: 2
Oba style były lekkie i przyjemnie, oba czytało się miło i bez jakichś większych zgrzytów. Ale fakt, że w tekst A wpleciono namiastki fabuły oraz że język dostosowano do tego, jak mógłby ów program opisywać chłopiec, dziecko, które widzi go po raz pierwszy, zasługuje, według mnie, na ten jeden punkt przewagi.
Realizacja tematu
Tekst A: 0.5
Tekst B: 0.5
Zrealizowano.
Ogólne wrażenia
Tekst A: 2.5
Tekst B: 1.5
Już raz to dzisiaj zrobiłam. Powód pozostaje ten sam: 1 punkt to za mało, a remis nie byłby szczery, bo jednak tekst A podobał mi się bardziej niż B. Przy tekście A do końca zastanawiałam się, o jaki program chodzi, podczas gdy przy B już od którejś z pierwszych linijek pomyślałam "No nie, tylko nie Word".
Podliczenie
Tekst A: 9
Tekst B: 6
Obu tekstom gratuluję, bo oba były, według mnie, udane. :)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Rudzia
Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 433
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 10:43, 01 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
- Pomysł
A: 4
B: 1
- Styl
A: 2,5
B: 2,5
- Realizacja tematu
A: 0,5
B: 0,5
- Ogólne wrażenie
A: 3
B: 2
Pomysł w pierwszym tekście był według mnie znacznie oryginalniejszy. Program był dla mnie zagadką, do końca nie wiedziałam jakim to jest.
W drugim zaś zgadłam od razu, po drugie to po prostu word.
Jeśli chodzi o styl to oba są bardzo dobre i nie mam większych zastrzeżeń;)
Obie osoby zrealizowały temat.
Jednak to teks A mi się bardziej spodobał, był ciekawszy z tym czymś.
Podsumowanie:
A: 10
B: 5
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Nadia
Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 1266
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 11:56, 01 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Pomysł:
A: 3,5;
B: 1,5.
Długo się zastanawiałam nad punktami tutaj. Zastanawiałam się nad mniejszą ilością punktów przy drugim tekście, ale w końcu postawiłam tak. Dlaczego? Dlatego, że opisanie Worda nie jest złym pomysłem. Mogłboby być nieco bardziej tajemniczo, ale trudno. I nie podoba mi się tonacja "blue". Mało polskich słów mamy?! W pierwszym tekście pomysł oryginalniejszy, ale... autorka od razu wystartowała z lepszej pozycji, w końcu wiadomo, że nieznany program zostanie oceniony wyżej. I chyba tak być powinno. Już sama nie jestem pewna. Przeważył bardziej fabularny sposób przedstawienia programu pierwszego.
Styl:
A: 2,5;
B: 2,5.
Tu nie mam zbytnich trudności z przyznaniem punktów. Jeżeli chodzi o styl, to był wyjątkowo wyrównany. W obu zwyczajny i stosunkowo poprawny. Żadnych rewelacji, jednak... tu przecież chodzi o porównanie.
Realizacja tematu:
A: 0,5;
B: 0,5.
W obu jak najbardziej zrealizowany.
Ogólne wrażenie:
A: 2,5;
B: 1,5.
Chyba jednak bardziej mi się podobał tekst pierwszy; był "jakiś". Podczas gdy drugi wydawał się jedynie przedstwaieniem tematu, pierwszy miał w sobie "coś więcej", a przynajmniej tak mi się wydaje.
PODSUMOWANIE:
A: 9;
B: 6.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Nadia dnia Nie 11:57, 01 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Lena.
Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:43, 01 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Pomysł:
Tekst A: 3,5 pkt;
Tekst B: 1,5 pkt.
Podmiot w tekście A był zdecydowanie bardziej oryginalny. Pomijam fakt, że jako oczywista ignorantka komputerowa w życiu nie słyszałam o tym programie, a MW jest znany doskonale każdemu zapalonemu grafomanowi, pseudo-twórcy lub też po prostu twórcy, ale bardziej podobało mi się samo przedstawienie tematu. W tekście B odniosłam wrażenie, że zamiast opisywać program, Autorka ciągle tylko krąży wokół tematu.
Styl:
Tekst A: 2,5 pkt;
Tekst B: 2,5 pkt.
Bez żadnych rewelacji, w obydwu tekstach styl był poprawny i dość gładki, bez fajerwerków, ale o te przecież trudno w tak dziwnym i nietypowym temacie, który w dodatku przynajmniej teoretycznie powiązany być powinien z informatyką, a więc i językiem matematycznym, prawda? Stąd remis.
Realizacja tematu:
Tekst A: 0,5 pkt;
Tekst B: 0,5 pkt.
Bez zastrzeżeń.
Ogólne wrażenie:
Tekst A: 2,5 pkt;
Tekst B: 1,5 pkt.
Bo jednak... w tekście A zostało podanych więcej szczegółów związanych z samym opisywanym programem. Był też bardziej zaskakujący, może dlatego, że o wspomnianym programie w życiu nie słyszałam. Tak czy inaczej jednak, temat z tekstu B, czyli stary, dobrze wszystkim znany Word, był, jak dla mnie, dość przewidywalny. Od razu się domyśliłam, o co chodzi, nawet jeśli Autorka nie opisywała wcale owego programu dokładnie, wręcz przeciwnie, chwilami miałam wrażenie, że tylko się prześlizguje po temacie.
Podsumowując,
Tekst A zdobył łącznie 9 pkt;
Tekst B zdobył łącznie 6 pkt.
Pozdrawiam cieplutko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Rieen
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ruda Śląska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:23, 15 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
W głosowaniu wzięły 4 osoby.
Tekst A otrzymał 37 punktów.
Tekst B otrzymał 23 punkty.
Autorem zwycięskiej pracy jest Ankeszu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group | | UNTOLD Style by ArthurStyle
|
|
|
|
|
|