Piórem Feniksa

[Maj]

A ja jestem przeciwna - przecież takie forum to także promocja Stowarzyszenia, czyż nie?

[Scatty_Rikki]

Ja zaznaczyłam, że wszystko mi jedno. Isi pięknie to napisała. JEśli czegoś nie chcemy podawać - nie podajemy. A myślę, że i tak gości niezbyt interesuje np. jak zaczynałam pisać czy też czy lubię czekoladę (lubię dawać durne pprzykłady:D). A dla mnie te forum i tak działa za wono i ciągle się zawiesza więc ani mi się ważcie jeszcze o spowolniać, bo...:D

[Dagi]

(Hyh, cielak źle w sondzie zagłosowałam. Na "tak", a miało być na "nie". Ekhm).

Gdy zakładałam forum, ustawiłam funkcję, że pisać mogą zarejestrowani, zaś przeglądać - wszyscy, nawet goście. Podtrzymuję swoją decyzję.

Rozsądne argumenty podała Isi:

[agata [konto usunięte]]

[Dagi]

Selekcja to raz, ale nikomu nie zabraniam komentować bloga PF, uczestniczyć w forum, ba!, nawet wysyłać teksty do publikacji na blogu! Członkostwo ma jakieś-tam przywileje - teraz głównie chodzi o możliwość wysłania teksty na Projekt. Ale zauważ, że nawet osoby nie będące Członkami starały się o to, żeby i ich utwór znalazł się w książce - i udało im się.

Nie podoba ci się - to się nie odzywaj... Brr, aż ciarki mnie przeszły, gdy przeczytałam to zdanie. Wychodzi na to, żem czarownica jakaś i wręcz morduję za to, jeśli ktoś wysunie jakąś propozycję ;)) Hym, wydaje mi się, że nie gnębię, jeśli ktoś wypowiada swoje zdanie i staram się szanować drugą osobę - ale, czytając Twoje słowa, zaczynam w to już powątpiewać. Naprawdę jest aż tak źle?

[Kay]

Ja odpowiem: nie, nie jest źle.

[agata [konto usunięte]]

[Dagi]

Tak naprawdę nie jestem pierwszą osobą, która to powiedziała, pragnę zauważyć.

Forum jest ogólne, dostępne dla wszystkich, ma służyć lepszemu zapoznaniu się; zapoznaniu charakterów, opinii, poglądów. Jeśli ktoś może o czymś pisać, wiedząc, że przeczytają to zalogowane osoby - nawet ci anonimowi - ale zamyka się w sobie na samą myśl, że przeczytają to Goście: czy jest pewien, że chce to pisać? Że chce się tym podzielić z innymi? To od niego zależy, co tutaj napisze. Od niego zależy, na ile się otworzy.

(Tak, czasem ujęcie myśli w jednym zdaniu może być błędnie odebrane).

Wychodzi na to, że mam generalnie gdzieś wszystkie propozycje... Cóż, czyli że co, zignorowałam? Rozważyłam wszystkie za i przeciw. Pardon - był tylko jeden sprzeciw: że to mogą przeczytać goście. Patrząc na rozsądne argumenty "za", doszłam do wniosku, że to jednak będzie lepszym rozwiązaniem.

To, że Goście mogą mieć dostęp, uważa 9 osób (+ ja); przeciwko jest 12 (odjęłam jedną, bo, jak wspomniałam, ciachnęłam się w ankiecie, głosując). 6 nie ma zdania. Wychodzi więc na to, że obojętnie jaką podejmę decyzję, i tak będzie zła.

Osoby, które chcą zablokować wstęp dla Gości, mówią o całkowitym zablokowaniu forum. Czemu nie dążą do kompromisu? Czemu od razu trzeba zablokować całe forum? Zablokowałam "W głębi duszy" i "O nas". Te najbardziej prywatne. I, szczerze mówiąc, zupełnie nie rozumiem, dlaczego miałabym blokować pozostałe.
Zupełnie.

Ktoś mi może zarzucić, że napisałam, iż od samego początku miałam taką-a-taką opinię i że i tak bym jej nie zmieniła. Fakt, jestem uparta - ale gdy ktoś poda konkretne argumenty, w czym problem zmienić swoją, być może błędną, opinię?

[agata [konto usunięte]]

Wiem, że to nie jest łatwa sprawa. Proponowałabym jeszcze zablokować "Arenę", gdzie publikuje się świeżo co napisane prace.

Z ankiety wynika, ze większość osób nie powinna pisać. I możliwe, że te osoby piszą na forum najmniej. Ale one też chcą rozmawiać. Czy nie jesteśmy tu po to by właśnie rozmawiać? Do tego jest też potrzebne uczucie jakiegoś komfortu, jak w zaufanym mniej więcej gronie.

Nie odebrałam błędnie Twojej wypowiedzi. Powiedziałaś to co i inni mówili, ale oni nie są Administratorami i ich słowa nie niepokoją tak jak Twoje. Kiedy Ty radzisz komuś nie pisać, jeśli sytuacja mu się nie podoba, budzisz pewien niepokój swoim stanowiskiem. Tym bardziej, że Jeśli ktoś uważa, że to taka wielka tajemnica - ot, po prostu: niech nie pisze nie było żadnym argumentem i nic nie wyjaśniało.

Jeśli chodzi o to blokowanie, to nie nalegam.

[Dagi]

Ja nie mówię o tym, żeby nie pisać o tym, co się komuś nie podoba - a skąd!
Mi chodzi o to, że ktoś może wstydzić się swojego zdania. Swojej opinii. I zupełnie nie rozumiem, dlaczego. Bo 'wstydem' tak możemy to nazwać, choć zdaję sobie sprawę, że to dość mocne słowo. Pragnę zauważyć, że odblokowane pozostały tematy, na którym ludzie wyrażają swoją opinię. Jeśli pozwalamy na to, żeby przeczytały to osoby zarejestrowane, a bronimy się przed Gośćmi, to - dlaczego? Dlaczego boimy się, że ktoś inny przeczyta to, o czym myślimy?

Zaufanie jest podstawą, tego się trzymam. Dlatego zablokowałam te tematy - te, które bezpośrednio dotykają naszej prywatności.

I zdaję sobie sprawę, że jako osoba wiele straciłam w Twoich - i pewnie nie tylko Twoich - oczach. Ale człowiek popełnia błędy i popełniać je będzie zawsze.

A propos "Areny"... Zgodnie z regulaminem, utwór, który wygra, zostanie opublikowany na PF. W poście zostanie napisana informacja o pojedynku oraz odnośnik, by każdy mógł zobaczyć, jak to wszystko przebiegało. Blokada dostępu dla Gości byłaby niepraktyczna i dość uciążliwa. Chociaż...?

[Scatty_Rikki]

Ja nie rozumiem jednej rzeczy... Czemu niby przeszkadza Ci (wam?), że ktoś obcy czyta dane teksty. To blogi czytają tylko Wasi znajomi? Bezsens, moim zdaniem. Jeśli chcemy pisać, to każdy powinien móc to oglądać.

Poprawiłam kilka literówek, ale zupełnie nie wiem, co to są danteksty
Kay
Dane teksty^^
Is

[~res]

[agata [konto usunięte]]

[Dagi]

Plagiatowanie to już jakiś argument - ale, z drugiej strony, nawet pisząc bloga musimy mieć tego świadomość, prawda?

Ale, generalnie, pomysł zablokowania "Areny" nie jest taki zły.
Hm... Na PF pojawia się utwór, który wygrał. Nad nim jest krótkie wyjaśnienie, co tu robi, jak to przebiegało, kto z kim 'walczył' (choć nad tym ostatnim się jeszcze zastanawiam). I odnośnik, coś w stylu: "Jeśli chcesz zobaczyć, jak brzmiał drugi utwór i jak głosowali inni, wejdź tutaj". I dopisek - "Uwaga, wstęp tylko dla zalogowanych". Swego rodzaju 'chwyt marketingowy', prawda? Tylko osoby zalogowane mogą pisać i oceniać te utwory; osoby zalogowane mogą coś w pojedynek wnieść. W przeciwieństwie do Gości. (Jak można zauważyć, odblokowane tematy to taka typowa lektura - opinie, zdania, porady; każdy może to przeczytać, nikt od niego nie wymaga komentarza). Nieaktywne konta są po miesiącu usuwane, więc nie sądzę, żeby aż tak dużo niepotrzebnych użytkowników się pojawiło. Co o tym sądzicie?

P.S. Oj, nie ironizowałam. Znam z autopsji, że jeśli ktoś komuś, ujmijmy to, 'podpadł', często gdzieś tak wewnętrznie coś w nas siedzi ;))

[agata [konto usunięte]]

Dagi, ja uważam, że to chytry plan^^ Stosowany zresztą przy wielu reklamach. Dobre by to było:)

Wszystko, co we mnie siedziało, uleciało po tych słowach: