Autor |
Wiadomość |
Dagi |
Wysłany: Pią 14:53, 29 Lip 2011 Temat postu: |
|
Obie wersje są poprawne, aczkolwiek, jeśli chodzi o myśli bohatera w narracji trzecioosobowej, przyjęła się wersja, którą wspomniała Koma:
Cytat: | O tym, jak to siedem lat temu wtrącono mnie do Piekieł, zapewne nie słyszał nikt, pomyślał z goryczą, wskakując na niski murek dzielący dwa pola. Ruszył przed siebie. |
To, czy przed słowem "pomyślał" będzie przecinek bądź kropka, zależy tylko od Twojego widzimisię. Co prawda przecinek i myślnik (ewentualnie pauza) mają inne zastosowania interpunkcyjne i "tonowe", ale nie w tym przypadku - tutaj pełnią rolę wyłącznie techniczną. |
|
|
Komatozona |
Wysłany: Pią 11:22, 29 Lip 2011 Temat postu: |
|
Ja zawsze pisalam mysli drugim sposobem i kursywa, ale nie wiem czy tak jest poprawnie, myslniczki po prostu psuly mi wyglad tekstu ;) |
|
|
Ankeszu |
Wysłany: Pią 11:00, 29 Lip 2011 Temat postu: |
|
Ja bym to zapisała tak:
O tym, jak to siedem lat temu wtrącono mnie do Piekieł, zapewne nie słyszał nikt - pomyślał z goryczą, wskakując na niski murek dzielący dwa pola.
Ale jetem pewna, że i drugi zapis jest poprawny (a jeszcze poprawniejszy, gdyby myśli zapisano kursywą), natomiast pierwszy... Wydaje mi się, że za bardzo miesza i zbyt łatwo by się pomyliło myśli z wypowiedzią. |
|
|
Monivrian [konto usunięte |
Wysłany: Pią 10:59, 29 Lip 2011 Temat postu: |
|
ja osobiście zapisuję myśli swych bohaterów o tak:
O tym, jak to siedem lat temu wtrącono mnie do Piekieł, zapewne nie słyszał nikt - pomyślał z goryczą, wskakując na niski murek dzielący dwa pola. Ruszył przed siebie. |
|
|
Pffy |
Wysłany: Pią 10:13, 29 Lip 2011 Temat postu: Zapis myśli bohatera |
|
Który zapis myśli jest poprawny? A może żaden z nich? Piekielnie mnie ta kwestia irytuje ;d
- O tym, jak to siedem lat temu wtrącono mnie do Piekieł, zapewne nie słyszał nikt - pomyślał z goryczą, wskakując na niski murek dzielący dwa pola. Ruszył przed siebie.
O tym, jak to siedem lat temu wtrącono mnie do Piekieł, zapewne nie słyszał nikt, pomyślał z goryczą, wskakując na niski murek dzielący dwa pola. Ruszył przed siebie. |
|
|