Autor |
Wiadomość |
Iyou |
Wysłany: Czw 10:32, 20 Sty 2011 Temat postu: |
|
Ja pisałam o totalitaryzmie na podstawie "Roku 1984" i materiału było aż nadto, praktycznie na każdej stronie coś. W "Folwarku Zwierzęcym" też jest cała masa, ale sama książka jest o wiele mniejsza objętościowo, więc rachunek jest prosty. I w tym drugim jest tak jakby symbolicznie, to co najważniejsze, bez drobnych szczególików. Moim zdaniem zależy jaką masz wizję, bo dla jednego lepsze to, dla drugiego tamto.
"Poczwarka" tak, ale Pamuk? Brr. |
|
|
Kay |
Wysłany: Śro 23:50, 19 Sty 2011 Temat postu: |
|
No, ja mam zapisane w zeszycie ogromnymi literami: "NIE BRAĆ OPRACOWAŃ DLA MATURZYSTÓW ANI INNYCH POMOCY DLA DEBILI" (moja polonistka jest w deszkę). Chociaż to dopiero pierwsza klasa, także od biedy pewnie przejdzie.
A skoro już jesteśmy przy prezentacjach ustnych, to ja pojechałam z tematem o działaniu mechanizmów systemu totalitarnego i w związku z tym mam pytanie pomocnicze: lepiej te działania widać w Folwarku zwierzęcym czy Roku 1984? Tak, wiem, jestem ignorantem, ale na półce leży Poczwarka, Chmielewska i Pamuk, do tego sypnęło śniegiem... |
|
|
Iyou |
Wysłany: Wto 22:15, 18 Sty 2011 Temat postu: |
|
OH NOEZ, nie Greg, błagam. |
|
|
anulka406 |
Wysłany: Wto 22:00, 18 Sty 2011 Temat postu: |
|
Myślę, że artykuły z gazet też się nadają.
A jeśli chodzi o mnie, dzisiaj byłam w bibliotece i wypożyczyłam opracowanie Antygony. Myślę, że z nim, jedną stroną internetową i opracowaniem Edypa z Grega mi wystarczy. Ewentualnie mogę poszukać coś o Balladynie. Dzięki wielkie za pomoc, bibliografia jest już gotowa ^-^. |
|
|
Dagi |
Wysłany: Wto 20:50, 18 Sty 2011 Temat postu: |
|
Ależ to oczywiste. Tylko po prostu takich książek jest bardzo mało (osobiście znalazłam tylko jedną, a i tam jest tylko fragment wywiadów zaledwie), a żeby artykuł ze strony internetowej traktować jako bibliografię, musi mieć swojego autora i pewne źródło. Ot, po prostu, jest trudniej, bo materiałów garstka - w porównaniu do opracowań i komentarzy lektur na przykład.
edit: Przy okazji, kochani - jakbyście się natknęli na jakiś większy artykuł w Internecie bądź książce o zespole Coma bądź osoby Piotra Roguckiego, to byłabym wdzięczna za danie mi znać ;)) |
|
|
Yumminae Rais |
Wysłany: Wto 19:26, 18 Sty 2011 Temat postu: |
|
Nie musi być li i wyłącznie, bo wystarczy podać strony, z których się korzystało. |
|
|
Dagi |
Wysłany: Wto 14:59, 18 Sty 2011 Temat postu: |
|
Teoretycznie. Bo praktycznie żadna książka li i wyłącznie na temat Roguckiego i Comy - z tego, co się orientuję - nie powstała; jak już, to prace magisterskie. Bardziej od biografii na języku muszę się skupić, także jakaś pozycja językoznawcy też się pojawić musi. Noale, tym się aż tak nie przejmuję, bo liczę cichutko na to, iż na katowickich Odjazdach uda mi się ich złapać, wtedy bibliografię przedmiotu będę miała jak znalazł! ;)) |
|
|
Yumminae Rais |
Wysłany: Wto 7:48, 18 Sty 2011 Temat postu: |
|
Biografie członków i książki o powstaniu wybranego zespołu. Tutaj akuratnie, jak na mój gust, jest bezproblemowo. |
|
|
Dagi |
Wysłany: Wto 0:23, 18 Sty 2011 Temat postu: |
|
Wybrałam sobie temat odnośnie analizy języka tekstów piosenek polskiego zespołu. Ech, i tu dopiero główkuję nad literaturą przedmiotu... ;)) |
|
|
Iyou |
Wysłany: Nie 23:26, 16 Sty 2011 Temat postu: |
|
A u mnie "o-matko-znowu-ten-obrzydliwy-Greg-czemu-to-jeszcze-wydają".
Chociaż faktycznie, kojarzę takie okładki z napisem "lektura z opracowaniem". To z tego korzystać nie radzę. Ale opracować można też w bardziej naukowy sposób, z inwencją twórczą i oryginalnym spojrzeniem na tematykę, i takie rzeczy też są gdzieś dostępne. I nie ma tam wiele mowy o samej treści. Z takich rzeczy korzystam jak się nie mogę doczekać uczelnianych zajęć albo jak muszę sobie wiedzę poszerzyć do egzaminu. |
|
|
anulka406 |
Wysłany: Nie 23:25, 16 Sty 2011 Temat postu: |
|
Jak dla mnie opracowanie to po prostu omówienie jakiegoś tytułu - no wiecie, charakterystyka postaci, motywy itp. Tak czy inaczej jutro pójdę do biblioteki i zobaczę, co mogę zdziałać w tej sprawie. Niestety biblioteki w moich okolicach nie są zbyt duże ale mam nadzieję, że coś znajdę. |
|
|
Yumminae Rais |
Wysłany: Nie 23:18, 16 Sty 2011 Temat postu: |
|
Samo streszczenie, owszem. Ale są jeszcze takie z przypisami i wyjaśnieniami. I te właśnie u mnie nazywało się opracowaniami. |
|
|
Iyou |
Wysłany: Nie 23:09, 16 Sty 2011 Temat postu: |
|
To rozumiem. Ja nie takie miałam na myśli, streszczenie to w końcu streszczenie i tak na nie mówimy, a przynajmniej mówię ja. |
|
|
Yumminae Rais |
Wysłany: Nie 22:21, 16 Sty 2011 Temat postu: |
|
Przepalcowienie. Hm.
Definiując naeowe znaczenie słowa opracowanie - streszczenie tekstu z literatury podmiotu. |
|
|
Iyou |
Wysłany: Nie 20:38, 16 Sty 2011 Temat postu: |
|
"Pierwszy link" zawiera magiczne słowo opracowanie, więc nie do końca rozumiem, o co chodzi, poza tym chyba raz miałaś na myśli podmiot, a napisałaś przedmiot, Nae.
Poza tym polecam forum biblionetkowe, a konkretnie dział "matura". Tam sobie ludzie kulturalnie doradzają w tego typu sprawach. |
|
|
Yumminae Rais |
Wysłany: Nie 19:51, 16 Sty 2011 Temat postu: |
|
Literatura podmiotu to tekst sam w sobie, a literatura przedmiotu to teksty dotyczące literatury przedmiotu (i nie są to opracowania), czyli biografie, historie jak tekst napisał i dlaczego, artykuły.
pisanie "literatura przedmiotu" w Google i kliknięcie w pierwszy link, który wyskoczy czasem jest pouczające. |
|
|
Ankeszu |
Wysłany: Nie 19:19, 16 Sty 2011 Temat postu: |
|
Powinny być w bibliotece. Są nawet w mojej, choć tam ciężko znaleźć coś niechemicznego. Bodajże Biblioteka Narodowa wydawała milutkie opracowania.
Przeglądaj strony z książkami (np. tu), szukaj czegoś, co pasuje (literatura grecji starożytnej? hmm), przeglądaj to w bibliotece/księgari, jeśli spasuje, wypożycz.
Nie wiem, co innego mogę poradzić, przy takich książkach sama bym oszalała.
Aha, dodając - literaturą podmiotu jest chyba wszystko to, co odnosi się do dzieł, interpretuje je lub pomaga interpretować, a nie jest samym tekstem ani tekstem literackim, przy okazji? |
|
|
anulka406 |
Wysłany: Nie 19:11, 16 Sty 2011 Temat postu: |
|
Ale co innego może znaleźć się w literaturze przedmiotu?
I czy takie opracowania mogą być też w szkolnej bibliotece? |
|
|
Iyou |
Wysłany: Nie 18:57, 16 Sty 2011 Temat postu: |
|
Ja pytałam i nie dostałam. Ale ja miałam bardziej naukowy temat, dało się samemu znaleźć bez problemu materiały. |
|
|
Yumminae Rais |
Wysłany: Nie 18:48, 16 Sty 2011 Temat postu: |
|
Literatura przedmiotu to nie jest opracowanie pozycji. Ale tak, jeśli zapytasz miłej bibliotekarki o to samo, o co pytasz nas, jestem pewna, że dostaniesz całą stertę książek. |
|
|