Autor |
Wiadomość |
Yumminae Rais |
Wysłany: Sob 18:02, 11 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Nie odmieniałam, jako że Lerior jest rodzaju nijakiego (jeśli byłoby rodzaju męskiego, odmieniałabym je). I myślę, że już nie muszę się dzielić, skoro słownik Ci wszystko powiedział, nie? ^^ |
|
|
Ankeszu |
Wysłany: Sob 16:10, 11 Wrz 2010 Temat postu: |
|
To tak przypadkiem. ^^ A swoją drogą, jak Ty pisałaś?
Ale jeśli coś wiesz na ten temat, podzxiel się. Pisanie bez odmiany jest błędem czy jest jakoś uzasadnione (poza tym, że ładnie brzmi?)?
EDIT
Hm, poszperałam i pokazały się te oto piękne zasady (odmiana nazw geograficznych):
http://so.pwn.pl/zasady.php?id=629640
Z ostatniego podpunktu wynikałoby, że można traktować chyba wymyślone miejsca "zwyczajowo" i ich nie odmieniać. Znaczy, ma się wybór, bo równie dobrze można "znaleźć wzorzec odmiany i odmieniać". Ale po co się męczyć? :) |
|
|
Yumminae Rais |
Wysłany: Sob 13:46, 11 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Mam się czuć zobligowana do odpowiedzi na to pytanie, skoro pytasz o Lerior? |
|
|
Ankeszu |
Wysłany: Sob 11:17, 11 Wrz 2010 Temat postu: W Seul kontra w Seulu |
|
W Seul czy w Seulu?
W Lerior czy w Leriorze?
W Rzym czy w Rzymie?
Pamiętam, że gdy koleżanka powiedziała "w Seulu", przez długi czas wydawało mi się, że to miasto nazywa się Seulu, a nie Seul.
Wedle polskiej odmiany powinna być chyba ta druga wersja (chyba że jest czytane inaczej niż napisane, np. Dijon) - co najlepiej widać po dość bliskich przykładach takich jak Rzym. Ale pierwsza nadaje takiej... Obcości, prawda? Przydatnej przy opowiadaniach fantasy chociażby. Lubię pisać "w Salcez", "z Chalvorien". Tylko czy to nie błąd? Może powinno się pisać w Salcezie, z Chalvorienu? Ale wtedy umyka nieco wymowa tej nazwy.
Co Wy o tym sądzicie? Może ktoś zna odpowiednie zapiski z PWN-a? |
|
|