Autor Wiadomość
Chiyo
PostWysłany: Pon 19:41, 17 Maj 2010    Temat postu:

Chiyo również, chociaż Chiyo "specjalizuje" się w innych typach tańca. Bollywood i ogólnie indyjskie (bardziej folkowe - klasyczne głównie w teorii i z oglądania), trochę towarzyskich (te podstawowe - w high level jak passo doble czy rumbę nie zdążono mnie wprowadzić) i troszkę współczesnych, jak pop czy takie coś.

I zgodzę się, że też wolę filmy o tańcu, może dlatego, że taniec to coś, co powinno się albo praktykować samemu, albo oglądać, niekoniecznie o tym czytać. ;)
Dajen
PostWysłany: Pon 10:38, 03 Maj 2010    Temat postu:

Motywy tańca w literaturze są bardzo, bardzo marne. Co dopiero bohaterowie tancerze... Baletowo, ale zawsze można coś w psychice bohatera odkryć.
"Historia Hester"
Biografia Olgi Sawickiej "Życie z tańcem"
"Lekcja tańca" - Katarzyna Krenz
'Tancerz'' McCanna (też biografia)
"Baletowa rodzina"
"Zaczarowane baletki" - naiwne, ale przyjemne :)

Jednak osobiście preferuję filmy. "Umrzeć dla tańca" to dla mnie gigant. Co prawda technicznie film jest klapą, ale psychikę tancerki odsłania rewelacyjnie, a niestety skutecznie został przyćmiony przez step up'y i te inne ugi bugi. Billy Elliot - również cudowny film. Słyszałam jeszcze wiele pozytywnych opinii o tytułach "Ostatni taniec" i "Światła sceny".

I w razie potrzeby, jak Chiyo wspomniała, zawsze można zapytać. Kilka osób na forum tańczy. Chiyo bodaj również? ;)
łezka.
PostWysłany: Pon 9:00, 03 Maj 2010    Temat postu:

Ogólnie chodzi mi o książki, w których (najlepiej) główny bohater tańczy. Zapewne mam zbyt duże wymagania, bo z tego co szukałam, takich książek nie ma. Jednak jakby ktoś znalazł...

Jeśli chodzi o pytanie Chiyo "No i zależy też od tego, po co takie książki." - chciałam po prostu coś takiego przeczytać. :)
Iyou
PostWysłany: Nie 21:15, 02 Maj 2010    Temat postu:

Przeszukałam wszystko co czytałam i chyba specjalnie nic nie znalazłam. Trudny orzech do zgryzienia. Ale będę myśleć :)
W Panu Tadeuszu i w Tangu trochę tańczą.
Ankeszu
PostWysłany: Nie 20:47, 02 Maj 2010    Temat postu:

Pierwsze, co mi się skojarzyło, to mętne wspomnienie o jakiejś afrykjańskiej dziewczynce, która tańczyła, gdy spadł deszcz. (Waris Drie?)

Ogólnie Chiyo mądrze mówi. Jaki taniec? Jakiś klasyczny? Jakiś nowoczesny? Jakiś egzotyczny (pozaeuropejski)?
Chiyo
PostWysłany: Nie 20:28, 02 Maj 2010    Temat postu:

Z tak zwanej top of my head przychodzą mi na myśl dwie:
* "Wyznania gejszy" Arthura Goldena;
* "Umrao Jaan Ada" Mirzy Muhammada Hadiego Ruswy (niestety, polskiej wersji językowej nie ma na bank, ale może się znaleźć angielska).

Co jeszcze... Hmm, wiele zależy od tego, o jaki rodzaj tańca chodzi. Jeśli np. walca, to romanse historyczne mogą mieć trochę opisów takiego, jeśli o jakiś współczesny, to powieści młodzieżowe mogą okazać się przydatne, a jeśli jakieś specyficzne - to trzeba wtedy sięgnąć po specyficzne rzeczy.

No i zależy też od tego, po co takie książki. Jeśli chodzi o uczucia indywidualnych bohaterów, kiedy tańczą, to polecam sprawdzić na własnej skórze lub zapytać kogoś, kto tańczy (kilka takich osób jest na forum, więc go ahead! :D); jeśli o to, jak dany taniec wygląda, odsyłam do YouTube'a; a jeśli o coś jeszcze innego - patrz wcześniejsza wypowiedź. ;)
Keiri
PostWysłany: Nie 19:23, 02 Maj 2010    Temat postu:

Sama nie mam pojęcia, ale chętnie przyłączę się do tego pytania. ;) W sumie, to pasją jednego z moich bohaterów jest taniec, więc... xD
łezka.
PostWysłany: Nie 19:07, 02 Maj 2010    Temat postu: Książka o tańcu

Takiego pytania chyba jeszcze nie było w tym dziale, więc ja je zadaję.
Szukam książki o tańcu. Nie takiej, z której uczy się tańczyć, tylko takiej, w której bohater tańczy. Może nie cały czas, ale chociaż trochę. :) Rozumiecie o co mi chodzi?
Znacie może takie?

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group | UNTOLD Style by ArthurStyle