 Wysłany: Sob 0:03, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
| Jak miałam do ramion to dopiero mi do ust wchodziły, a do oczu to już w ogóle, bo sobie pocieniowałam przy twarzy. Moim zdaniem albo żeby się dało za ucho lub w kucyk, albo zupełnie krótkie, na Amelię właśnie.
Jak jakieś zdjęcia znajdę to się podzielę. |
|
| Wysłany: Pią 20:34, 19 Lut 2010 Temat postu: |
|
| Cóż, według mnie najromantyczniejszą fryzurą są zwyczajne rozpuszczone włosy, dokładnie takie, jakie się ma z natury (czyli paszoł won, prostownico i lokówko! [Farbom nie mogę powiedzieć "paszoł won", bo byłabym hipokrytką. :P]). No ale romantyczna fryzurka dla włosów "do ramion" lub trochę krótszych, tak? Hmm, popatrzmy...
*chwilę później* Dobra, no to zobaczmy, co dałam radę wynaleźć. ^_^ Dość proste i klasyczne, ale ładnie się układa i wygląda naprawdę wdzięcznie Loczki chyba zawsze pozostaną uważane za romantyczną fryzurkę :) Ale to tak bardziej na wyjścia Krótkie, ale artystycznie poczochrane Na grzeczną dziewczynkę Albo taki "zaczes", bo nie wiem, jak to inaczej nazwać :P [url=http://api.ning.com/files/eBv1UsAtocpu7Ui*jNJfeIP28fxl0Ul0HSpPY-IcE85yz*Tv-QuWuE97a7ECYmjUiunmYpgNSQUj*27G-4gLwvy4ATNpMI0o/Copyofbipasha4.jpg]I może jeszcze taki artystyczny nieład z większych fal[/url] I tymczasowo wyczerpały mi się pomysły. Ale to zawsze jakieś pomysły do rozważenia. :) |
|
| Wysłany: Pią 20:21, 19 Lut 2010 Temat postu: Glupie pytanie... |
|
| Erm, szukam nowej fryzury, pomozecie, pliiiiiiiiiiz? :>
Szukam czegos dziewcego i romantycznego, takiego... romantycznego! Cos ala Amelie, z tym, ze moze troche dluzsze tak do ramion, albo ledwo co do ramion? Mam dosc, dosc, dosc, dosc, dlugich wlosow, ktorych nie da sie rozsczesac i ktore wlaza mi do ust jak wieje, i wypadaja, dooooooooooooooooosc! Spytalam google, ale mnie chyba nie rozumieja, potrzebuje inspiracji! Plosie :> |
|