Autor |
Wiadomość |
Neja |
Wysłany: Śro 20:15, 10 Lut 2010 Temat postu: |
|
Niezwykle szczegółowo i realistycznie opisuje Balzac, np.: "Ojciec Goriot". Ogólnie jeśli chodzi o wyczerpujące opisy to zajrzyj do realistów.
Edit:
Właśnie czytam "Czerwone i czarne" Stendhala, możesz tam zajrzeć w poszukiwaniu ciekawych opisów, nie zawiedziesz się. |
|
|
Ankeszu |
Wysłany: Sob 14:40, 06 Lut 2010 Temat postu: |
|
Mogę posłać ebooka Druona. Ale nie jestem pewna, czy to odpowie na Twe potrzeby. Szczegółów tam jest dużo, ale Maurice zagłębia się nie tylko w rysy i sposób poruszania się, ale i w myśli bohaterów... Realia epoki... Wszystko zlewa się w jedno, a opisy wyglądu ważniejszych postaci rozsiane są po całej powieści, nie zaś w jednym miejscu.
Przykład z Lwa i Lilij:
Cytat: | W owych czasach posiadanie karła było obowiązkiem książąt. Ubogie małżeństwa poczytywały sobie niemal za szczęście wydanie na świat ułomnego potomka; były pewne, że kiedyś sprzedadzą go możnemu panu, a może nawet królowi.
Nikt bowiem nie wątpił, że karzeł jest istotą pośrednią między człowiekiem a zwierzęciem domowym. Zwierzęciem, bo można było włożyć nań obrożę, stroić niby tresowanego psiaka i kopać w pośladki; jest człowiekiem, bo mówi i chętnie zgadza się pełnić poniżającą rolę w zamian za płacę i wikt. Na rozkaz winien nadymać się, skakać, błaznować jak dziecko, nawet wtedy, gdy posiwieją mu włosy. Karłowaty wzrost uwydatniał wzrost pana. Przekazywano go sobie w dziedzictwie niby osobistą własność. Był symbolem “poddanego”, istoty z natury rzeczy zależnej od władcy i zda się umyślnie stworzonej, by świadczyć o podziale rodzaju ludzkiego na dwie odrębnę rasy, przy czym jedna miała władzę absolutną nad drugą.
Poniżenie przynosiło korzyści; najmniejszy, najsłabszy, najszpetniejszy zasiadał między najstrojniejszymi i najlepiej odżywionymi. Wolno było, a nawet zalecano upośledzonemu mówić panu z wyższej rasy to, czego by on nigdy nie zniósł od nikogo.
W imieniu wszystkich, niejako symbolicznie, karzeł drwił, beształ i lżył, podobnie jak czasem czyni w myśli każdy człowiek, choćby najbardziej oddany swemu przełożonemu.
Istnieją dwa rodzaje karłów: z długim nosem, smutną twarzą oraz krótkim noskiem i olbrzymim torsem na króciutkich, pałąkowatych nóżkach. Karzeł Filipa de Valois, Jasio Trefniś, należał do drugiego rodzaju. Głową dorastał akurat stołu. Na spiczastej czapie miał dzwoneczki, a na grzbiecie jedwabne szmatki. |
Nie przychodzi mi do głowy w tej chwili nikt, kto porządnie opisywałby postacie... No, chyba że Sienkiewicz? xD |
|
|
Chiyo |
Wysłany: Czw 21:57, 04 Lut 2010 Temat postu: |
|
Ja pamiętam jedno, ale tylko z opowieści, nie czytałam sama: cykl "Królowie Przeklęci" Maurice'a Druona. Ale mówię, nie sprawdzałam na własnej skórze, poza tym pamiętam, że będąc w Polsce miałam trudności z dorwaniem tego cyklu. |
|
|
Euverris H'ané |
Wysłany: Czw 21:08, 04 Lut 2010 Temat postu: |
|
Eee, Flaubert ładnie opisywał, wspominając o masie szczegółów. |
|
|
Satu Tähti |
Wysłany: Czw 20:31, 04 Lut 2010 Temat postu: |
|
Zdaje mi się, że takich rzeczy dużo jest w romansach... Kiedyś czytywałam takowe i pamiętam, ze w jednym było tego bardzo dużo. Jak przypomnę sobie tytuł to Ci podam ;) |
|
|
Komatozona |
Wysłany: Czw 19:45, 04 Lut 2010 Temat postu: |
|
Swietnie opisany opis, nie ciekawa postac, i chodzi mi glownie o rysy twarzy, sposob poruszania i tak dalej nie ciuszki ;) |
|
|
Chiyo |
Wysłany: Śro 23:44, 03 Lut 2010 Temat postu: |
|
O tak, takie sprecyzowanie by wielce pomogło. Bo czasem opis jest zwykły, ale opisuje ciekawą postać, a czasem opis sam w sobie został świetnie napisany, a opisuje postać przeciętną. :) |
|
|
Iyou |
Wysłany: Śro 23:04, 03 Lut 2010 Temat postu: |
|
Możesz sprecyzować "inspirujące opisy wyglądu"? Do czego tak mniej więcej powinny inspirować i czy chodzi o stroje czy o coś innego? |
|
|
Komatozona |
Wysłany: Śro 22:57, 03 Lut 2010 Temat postu: Opisy wygladu |
|
Okej. Zwracam się do was z prośbą, bo jesteście najbardziej oczytanym towarzystwem, jakiem znam.
Zaczynam nowy projekt na sztukę i potrzebuje inspirujących opisów wyglądu, które mogłabym zacytować w swoim notatniczku, długa historia, oszczędzę szczegółów.
Jedyne co mi się pląta w głowie, to opis(y) Doriana Gray.
Pomożecie?
Im więcej tym lepiej! |
|
|