Autor |
Wiadomość |
Lena. |
|
|
Chiyo |
Wysłany: Sob 12:29, 16 Maj 2009 Temat postu: |
|
Ależ proszę. :) |
|
|
Ivet |
Wysłany: Sob 12:26, 16 Maj 2009 Temat postu: |
|
Ooo, dzięki, Chiyo! :D ;* |
|
|
Ferhora |
Wysłany: Sob 12:09, 16 Maj 2009 Temat postu: |
|
O Boshhh!!! Ale betony....<sciana> A komedie takie fajne nagrywają.... |
|
|
Chiyo |
Wysłany: Pią 22:42, 15 Maj 2009 Temat postu: |
|
Jak chwilkę poczekasz, to wyciągnę Metro i kilka fajniejsieszych znajdę. ^_^
*chwilkę później*
O! Jak chcesz inspiracji na rysunkowe dowcipy po angielsku i takie, które Angole by zrozumieli, to tutaj masz przykład:
Nemi
Osobiście lubię Nemi, bo jest i zabawna, i raczej uniwersalna! ^_^
A jak nie, to przejrzyj dokładnie Angorę - niektóre z tamtejszych dowcipów komiksowych uszłyby i dla Angola, gdyby je przetłumaczyć. :) |
|
|
Firiel |
Wysłany: Pią 21:16, 15 Maj 2009 Temat postu: |
|
Nie, końcówka była zaskakująco eee niespodziewana xD. |
|
|
Martyna_K |
Wysłany: Pią 20:45, 15 Maj 2009 Temat postu: |
|
Nie wiem, angielski humor mnie nie bawi ;D
Mnie raczej bawią rzeczy pozbawione sensu, oto przykład (rozmowa z kolegą):
Kamil
12:15:22
jakiż to kryzys powoduje twoje niezadowolenie
M.A.
12:15:38
gospodarczy
Kamil
12:16:12
poważne problemy parafian obejmója ostatnio...
12:16:18
trzeba działac
M.A.
12:16:25
teraz
Kamil
12:16:40
teraz nie moge bo....
M.A.
12:17:07
bo?
Kamil
12:17:32
bo... bo... bo musze ściąc drzewo żeby nie zachaczyło o slup telegraficzny
Haha i wszyscy się śmieją oprócz Was. |
|
|
Firiel |
Wysłany: Pią 20:34, 15 Maj 2009 Temat postu: |
|
To znak, że masz brytyjskie korzenie!
Czy to nie dziwne, że tylko mnie w grupie bawią angielskie żarciki? |
|
|
Martyna_K |
Wysłany: Pią 20:33, 15 Maj 2009 Temat postu: |
|
Mojego humoru i tak nikt nie rozumie oprócz ludzi z klasy. |
|
|
Ivet |
Wysłany: Pią 20:09, 15 Maj 2009 Temat postu: |
|
Po części źle się wyraziłam - dowcipy w j. angielskim, ale też oczywiście nie polskie, bo jak by to Ci fajni obcokrajowcy zrozumieli? Niekoniecznie o Anglii, angielskie, Firiel. Takie bardziej... uniwersalne. |
|
|
Firiel |
Wysłany: Pią 19:38, 15 Maj 2009 Temat postu: |
|
Angielskie dowcipy, ha ha. Mają być śmieszne? Powodzenia. |
|
|
Ivet |
Wysłany: Pią 16:56, 15 Maj 2009 Temat postu: |
|
To znaczy, mnie chodziło raczej o jakieś angielskie dowcipy, byleby dało się je narysować, bo z tym akurat będzie najmniejszy problem. :D |
|
|
Nadia |
Wysłany: Pią 16:52, 15 Maj 2009 Temat postu: |
|
No widzisz ^^.
W każdym razie proponuję w Googlach wpisać "dowcipy rysunkowe" czy coś w tym stylu i może coś znajedziesz ^^. |
|
|
Ivet |
Wysłany: Pią 16:51, 15 Maj 2009 Temat postu: |
|
Rzeczywiście, są bardzo, ehm, polskie. xD
Ale np. ten z kobietą szukającą włącznika do prądu w lesie jest genialny i nawet pasuje. ^^ |
|
|
Nadia |
Wysłany: Pią 16:28, 15 Maj 2009 Temat postu: |
|
http://rafalkosik.com/dowcipy-rysunkowe/ przejrzyj sobie to ^^, niektóre bardzo polskie i Anglicy mogą nieskumać, ale może jakiś będzie odpowiedni (i jakby co, masz od razy rysunek, na którym możesz się wzorować, choć nie przerysowawyać, a najlepiej wręcz wziąc je żywcem i napisać autora).
Chociaż nie, w sumie wszystkie są zbyt polskie xD. |
|
|
Ivet |
Wysłany: Pią 16:13, 15 Maj 2009 Temat postu: Odnośnie j. angielskiego. |
|
Ekhm. Żeby poprosić, muszę tu chwilkę wytłumaczyć, o co mi chodzi.
Nauczycielka od j. angielskiego poprosiła mnie o stworzenie kilku dowcipów w formie rysunków z "dymkami" z okazji przyjazdu uczniów wymiany szkolnej.
Niestety, moje poszukiwania zaczęły i zakończyły się na znalezieniu rysunku z rozmawiającymi dinozaurami, ech...
Nie mam pojęcia, jakie dowcipy mogłabym wykorzystać, poza tym nie za bardzo jakiekolwiek znam. Dlatego moja prośba brzmi: Zna ktoś dowcipy, które można by "narysować"? Oczywiście w j. angielskim.
(Będę ogromnie, ogromnie wdzięczna!) |
|
|