Autor Wiadomość
Soulmate
PostWysłany: Pon 11:28, 04 Maj 2009    Temat postu:

A ewentualnie B - C jest koszmarnie irytujące. Wstąpiło to w książce Meyer, dokładniej w "Przed Świtem", miałam ochotę kogoś kopnąć...

Jak myślnik to nowa wypowiedź nowej osoby - tak się to kojarzy ogółowi.
Tekst pisany ciągiem z opisami, jeżeli to monolog wypowiadany na głos; z opisami z pierwszej osobie, jeżeli to m. wewnętrzny.
Bulbulcia
PostWysłany: Sob 23:14, 02 Maj 2009    Temat postu:

To też zależy od tego, jaki ten monolog jest. Jeżeli jest dynamiczny i ma od groma czasowników, lepiej się przeczyta w jednym ciągu. Jeżeli jest zawiły i po kolei rozwija poszczególne myśli- lepiej pisać w akapitach. Jeżeli chce się zirytować czytelnika lub wprowadzić go w błąd- bezsprzecznie najlepszą opcją są myślniki na początku każdego akapitu ^^
Anka
PostWysłany: Nie 20:39, 19 Kwi 2009    Temat postu:

Ale tu chyba raczej chodzi o sytuację, w które dwóch bohaterów rozmawia ze sobą i - przykładowo - jeden prosi drugiego, by opowiedział mu np. jak trafił do domu dziecka, o. Takie opowiadanie w opowiadaniu, zawarte w dialogu. Narracja personalna tu nie ma nic do rzeczy.
Ankeszu
PostWysłany: Nie 19:51, 19 Kwi 2009    Temat postu:

A ja nie lubię monologów. Gdzie się da, unikać ich. Naprawdę, porządny monolog da si chyba zmieścić w jednym akapicie - jeśli nie, już powinno się zmienić założenie. Tym bardziej że jeden akapit raczej podkreśla jego... monologowość. A więcej? Więcej to opowiadanie. Jakaś postać opowiada. A jeśli myśli? To to jest przerzucenie narracji w pierwszoosobową. Albo pisać tak... Jak to się nazywało... Jako narracja personalna/trzecioosobowa z bohaterem prowadzącym.
.
Chiyo
PostWysłany: Nie 19:02, 19 Kwi 2009    Temat postu:

To też! ^_^ Jak słynna rozmowa Golluma ze Smeagolem! ^_^
Anka
PostWysłany: Nie 18:46, 19 Kwi 2009    Temat postu:

Niiii tam, C wygląda jak rozdwojenie jaźni ^^
Chiyo
PostWysłany: Nie 18:38, 19 Kwi 2009    Temat postu:

Wow, jakie Wy szybkie jesteście! xD Dzięki! Miałam wątpliwości, bo ja nie raz i nie dwa spotykałam w książkach (różnych, nowych i starych) wzór C, ale to faktycznie wygląda tak, jakby bohater gadał sam ze sobą.
Dzięki Wam wielkie za pomoc - jesteście nieocenione! I cholernie szybkie! xD
Nadia
PostWysłany: Nie 18:32, 19 Kwi 2009    Temat postu:

Wybieram B, wiedząc, że C też jest poprawne. A mnie irytuje xD, chociaż na poczatku właśnie tego używałam. B i C, bo to wprowadza porządek. W końcu ktoś po coś te akapity wymyślił. Jeśli, tak jakby, zaczynasz nową myśl w monologu, powinnaś to wyraźnie zaznaczyć, żeby czytelnik się nie pogubił.
Anka
PostWysłany: Nie 18:22, 19 Kwi 2009    Temat postu:

D zabieram od Isi, żeby potwierdzić i poprzeć, a tak klasycznie to B. Chociaż spotyka się czasem C, ale raczej w starych książkach.
Kurzok
PostWysłany: Nie 18:17, 19 Kwi 2009    Temat postu:

A mnie irytuje C, to istne okropieństwo, jakby główny boahter prowadził dialog sam ze sobą (jak M. ma w zwyczaju)
Yumminae Rais
PostWysłany: Nie 18:15, 19 Kwi 2009    Temat postu:

d) Pisać jednym ciągiem, czasem wprowadzając w dialog opis, co opowiadający robi (jako taki przerywnik, delikatne zaznaczenie nowego akapitu).
Innych form nie toleruję. B i C mnie niesamowicie irytują.
Martyna_K
PostWysłany: Nie 18:08, 19 Kwi 2009    Temat postu:

W książkach, które przeczytałam, widniała odpowiedź B.
Scatty_Rikki
PostWysłany: Nie 18:08, 19 Kwi 2009    Temat postu:

Jeśli to monolog, który mówimy na głos, na początku stawiamy myślnik (gdy zaczynamy mówić), a potem poszczególne fregmenty możemy oddzielać akapitami, lecz te kolejne już bez myślnika (tylko sam początek). A przynajmniej ja tak gdzieś czytałam^^
Liz
PostWysłany: Nie 18:06, 19 Kwi 2009    Temat postu:

Mi też, chociaż w książkach różnie się spotkałam ;)
Kurzok
PostWysłany: Nie 17:59, 19 Kwi 2009    Temat postu:

Mi się zdaje, że B
Lena.
PostWysłany: Nie 17:58, 19 Kwi 2009    Temat postu:

Mnie się wydaje, że odpowiedź B, czyli nowe akapity, ale bez myślnika, jednak pewna nie jestem. W każdym razie ja zazwyczaj właśnie tak piszę;]
Chiyo
PostWysłany: Nie 17:54, 19 Kwi 2009    Temat postu: Dłuuugie monologi

Właśnie, bo ja się nad tym zastanawiam już od dłuższego czasu, a niemal co książka, to inaczej sprawa wygląda, to wolę zapytać Was. :)
Kiedy piszemy długie monologi, kiedy jakaś postać nawija i nawija przez jakiś czas, to jak mamy sformatować to wszystko?

a) pisać jednym cięgiem, jedno po drugim, jak leci;
b) poszczególne fragmenty pisać od nowych akapitów;
c) poszczególne fragmenty pisać od nowych akapitów, ALE wstawiając na początku myślnik, jakby to był kolejny dialog
d) inne - rozwiń myśl

(PS: Wybaczcie, że tak a, b, c, d, ale wczoraj oglądałam Slumdoga i chyba mi się udzieliło ^_^)

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group | UNTOLD Style by ArthurStyle