Piórem Feniksa

Christel

Ja też lubię japoński, o czym się przekonałam oglądając Sailor Moon O.o
A ja planuję iść na psychologię. Czy mi się zmieni - tego nie wiem. Najwyżej.

Psia Gwiazda

Też kocham języki, w ogóle mam do nich smykałkę ^^
A na psychologię też miałam iść. I pójdę. Tylko najpierw chcę mieć porządną pracę. A po psychologi w Polsce teraz nie ma możliwości.

Yumminae Rais

Zawsze można wyjechać z Polski. Zwłaszcza, że studiując psychologię, trzeba bardzo dobrze znać angielski, co powtarzają nam do znudzenia. Większość prac i artykułów pisana jest po angielsku, a proszenie kogoś o przetłumaczenie to jak wieczne noszenie kamienia u szyi.

Psia Gwiazda

Wiem, że można wyjechać. Ale na to trzeba mieć fundusze.

Mae

Ankeszu

A na chemików, magistrów inżynierii materiałowej, techników analityków?

Mae

A to to czort wie.
Moja wiedza ogranicza się do psychologów.
Ale chemików zawsze trzeba - zresztą, po chemii można np. zarządzać bankiem (sic!). Przykład z życia wzięty.

Kurzok

przeczytałam alchemików. Chciałabym być alchemikiem, może spotkałabym Eda i Ala...

Ankeszu

Ja też z tego powodu wybrałam się na profil na jaki się wybrałam :) Chemia, muah. Choć koleżanka mnie straszy, że panuje straszny odsiew na analizie chemicznej, wie, bo jej mama pracuje w zawodzie...

anulka406

A ja to nie wiem. Jestem w drugiej gimnazjum, więc wszystko przede mną. Ale nie wiem gdzie mam dalej iść.
Do liceum czy do technikum?
A potem na studia, na pewno. Ale jakie? Nie mam w ogóle pojęcia o tych wszystkich studiach! Chciałabym być nauczycielką polskiego. Przyjemna praca. Ale jak nazywają się takie studia?:D No i czy żeby iść na nauczycielkę, nie muszę mieć skończonego liceum? Nie mogę iść po technikum? (Ktoś tak mówił, ale nie wiem czy to prawda). Bo gdybym wybrała technikum o jakimś profilu czy jak to się nazywa, to zdobyłabym większą wiedzę niż jak tylko po liceum.
Ale nie wiem.
Co ja mam robić? Mam czas, żeby się dowiedzieć, ale... To wszystko mnie przeraża.
Chociaż, co będzie, to będzie. Jakby co nie jestem sama.

Kurzok

Pójdę do naszego łódzkiego dobra - budowlanki! Podobno tam są dwie dziewczyny i jedna wygląda jak chłopak. Ale będę miała powodzenie... mhhh... Albo tchnikum cukiernicze, Marysia będzie zawodowo piekła ciasta. Jeszcze lepiej! chce być jak Jamie, zostanę szefem kuchni! :)

Christel

Mi się kiedyś marzyło technikum gastronomiczne, albo też właśnie cukiernicze. Jednak myśląc o tych wszystkich praktykach, pieczeniu i gotowaniu to się poddałam :D Idę do liceum na trzy lata, a później się pomartwię studiami.

Christiane

Eee... Nie ma dnia, w którym nie myślałabym o swojej przyszłości, a, co za tym idzie, też o studiach. Teraz jestem w pierwszej klasie liceum o profilu humanistycznym no i nie żałuje, że go wybrałam. Wiem też, że to przygotuje mnie dobrze do matury z historii no i z polskiego xD.
A studiować chciałabym prawo/ filologię polską. Piekielnie chciałabym zdawać na filmoznawstwo, ale cóż... trzeba liczyć się z naszymi realiami. ;(

DonnaNovella

Jestem na etapie wyboru liceum i profilu klasy. Nie wiem co będę robić w przyszłości, aczkolwiek ciągnie mnie do klasy plastycznej, (wbrew pozorom) psychologiczno-pedagogicznej lub kulturoznawczej. Ale to tylko plany... Na jakie się studia wybiorę, jaka będzie moja praca - tego nie wiem.
Po głębszej analizie moich umiejętności, talentów i zainteresowań jedyne co umiem robić to rysować i w tym jestem dobra.

Martyna_K

Ja dopiero piętnaście lat mam, więc pewnie zmienię zdanie ze sto razy. Na razie planuję filologię angielską i literaturę, jako fakultet. Moja ciocia ukończyła filologię na Harvardzie i teraz wykłada literaturę na Uniwersytecie Łódzkim, więc jakby co mam do kogo się zgłosić. A dorobiła się kobitka, dorobiła.

~res

A ja chcę dziennikarstwo studiować. I uświadomiłam to sobie raptem w tamtym roku. Jednak mimo wszytko jesli chodzi o profil liceum wybieram matmo-gere z rozszerzonym angielskim. Jeśli zmienię zdanie z matma przyjma mnie wszędzie, a bez niej będę miała ograniczone pole manewru.

Firiel

Na pewno zawiodę mojego tatę i nie pójdę na fizyka (tfu tfu ble). Prędzej na coś związanego z biologią. Tylko żebym miała potem ciekawe życie zgodne z moją pasją.

Nadia

Dziennikarstwo, psychologia, zarządzanie i marketing, ostatecznie historia.

Michalina

chyba się w tym temacie nie wypowiadałam jeszcze :)
prawo, dziennikarstwo, stosunki międzynarodowe.
ewentualnie: architektura, geodezja.

Firiel

Gdybym tylko miała jakieś zacięcie do matmy, może by coś związanego z geografią...


	Piórem Feniksa forum stowarzyszenia młodych pisarzy		FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy Galerie Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj