|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Piszę... |
i wiążę z tym swoją przyszłość |
|
38% |
[ 18 ] |
bo lubię, ale nie zamierzam robić tego zawodowo |
|
14% |
[ 7 ] |
jeszcze nie wiem. Zobaczymy co przyniesie przyszłość |
|
46% |
[ 22 ] |
|
Wszystkich Głosów : 47 |
|
Autor |
Wiadomość |
SpinKa
Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 275
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 10:38, 05 Maj 2009 Temat postu: Przyszli pisarze czy po prostu wielbiciele pisania? |
|
|
Ostatnio na psychologii rozwojowej omawialiśmy rozwój młodych ludzi. Okazuje się, że bardzo wiele z nas w tym wieku tworzy, ponieważ odczuwa taką potrzebę wyrażania siebie. Pamiętniki, opowiadania wiersze... w wieku którym jesteśmy nie jest to nic dziwnego. Trwa to mniej więcej do 20-22 roku życia zależy od osoby.
Dlatego zastanowiło mnie - ile z was naprawdę wiążę swoją przyszłość z pisarstwem(jak ja) czy po prostu piszecie bo to lubicie i czujecie taką potrzebę.
Jeśli gdzieś jest już taki temat to przepraszam, ale nie chciało mi się przeszukiwać forum :)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez SpinKa dnia Wto 10:58, 05 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Keiri
Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 317
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 10:47, 05 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Hm, ciekawe pytanie.
Ja, poczatkowo wiązałam swoją przyszłość z pisaniem. Odkąd skończyłam 10 rok życia, chciałam pisać książki i je wydawać. Moim marzeniem było posiadanie rzeszy fanów, czyteników, stojących przed księgarnią w dniu premiery. No, ale jakiś rok później, to wszystko się urwało. Mała Krzyś spojrzała odrobinę dalej poza czubek własnego (troszkę koślawego) nosa i zobaczyła jak wiele osób pisze. Owszem, dalej tworzyłam, ale już bez tej palącej potrzeby zostania pisarzem. Robiłam, robię to ciągle dla tych kilku osób, którym moja twórczość się podoba.
A dla jakiego zawodu zrezygnowałam ze swoich planów? Dla medycyny, która czasem pojawia się w moich opowiadaniach.
Dlatego zagłosowałam na "Piszę... bo lubię, ale nie zamierzam robić tego zawodowo". xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Soulmate
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 346
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bieszczady Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:27, 05 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Ja wybrałam odpowiedź trzecią.
Nie wybrałam humana, gdyż ciężko tu o spełnienie marzeń. Jestem na biol-chemie i wiążę swoją przyszłość z medycyną, a przynajmniej takie mam plany. Plany zawsze mogą się zmienić i jeżeli będę miała możliwość pisania i nie będzie wychodziło mi to tak koszmarnie, to... czemu nie?
Keiri, no to będziemy kroić pisarzy ;D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Dajen
Dołączył: 04 Kwi 2009
Posty: 552
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Biłgoraj Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:31, 05 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Ja jestem zdania 'zobaczymy co przyniesie przyszłość'. Nie chciałabym, aby mój zawód ograniczał się do pisania - w żadnym wypadku. Jednak myślę, że w przyszłości w dalszym ciągu będę coś skrobać chociażby dla siebie. Aktualnie tkwię na bio-chem-fiz, kto wie może rozminęłam się z powołaniem :). Zobaczymy za kilka lat jak to będzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Liz
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 960
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:45, 05 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
A mi się marzy praca reżysera. Zaznaczyłam A, bo chciałabym nauczyć się dobrze pisać, szkolić, szlifować styl. W przyszłości wydawać książki, pisać do gazet, ale nie wiem czy taką pisarką-pisarką z zawodu zostanę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Scatty_Rikki
Dołączył: 07 Sty 2009
Posty: 262
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:04, 05 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Ja zaznaczyłam C. Lizz mi też od dawna marzy się praca reżysera, ale nie jest to zbytnio realne. Jeszcze rok temu wierzyłam, że będę to studiować, a teraz... cóż...
Piszę, bo lubię. Lubię wyobrażać sobie jakby to wyglądaało na ekranie. Ale spojrzałam na świat realnymi oczami i wiem, że sławę i pieniądze (nie ma to jak materializm:D) zdobywają nieliczni spośrób miliona^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Liz
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 960
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:16, 05 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Zawsze można być tym nielicznym :)
Ja moje każde opowiadanie "widzę", gdy piszę. Od razu wyobrażam sobie jakby wyglądał film na jego podstawie i takie tam. Po prostu muszę, bo kino jest wspaniałe i daje tyle możliwości... ;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Martyna_K
Dołączył: 18 Lut 2009
Posty: 576
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:31, 05 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Ja też marzę o pracy reżysera, jednak na łódzką filmówkę (jak wszyscy zapewne więdzą) nie tak łatwo jest się dostać, poza tym strasznie dużo trzeba kasy oszczędzać (z tego co mi moja matka chrzestna mówiła) i nigdy nie wiadomo, czy to w ogóle wypali. Ja zaznaczyłam odpowiedź A, ponieważ bardzo, ale to bardzo chciałabym w przyszłości pisać książki, jednak wiem, że nie mogę się ograniczać jedynie do pisarstwa, dlatego prawdopodobnie będę studiować filologię angielską, żeby znaleźć sobie stały zawód.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Michalina
Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:41, 05 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Może kiedyś tam miałam takie głupie, naiwne i dziecinne marzenia.
Nie wiążę swojej przyszłości z pisarstwem z prostego względu: nie jestem na tyle dobra, by się wybić. Jasne, że jeżeli kiedyś-tam by mi się to udało, to skakałabym z radości, ale na to są raczej nikłe szanse. Wolę pewne studia i jak już coś to bardziej zależy mi na aktorstwie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Christel
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Między niebem a piekłem Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:04, 05 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Zaznaczyłam odpowiedź pierwszą na udzielone pytanie. A co przyniesie przyszłość, to nie wiem. Na razie chcę pisać, pisać i pisać, aby się rozwinąć pisarsko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Bulbulcia
Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 239
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Baker Street 221b Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:29, 05 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Nie wiem, czy można powiedzieć, że piszę. Czasem, jak coś (moim zdaniem) przyjemnego wpadnie mi do głowy, to przelewam to na papier lub do Worda (częściej to drugie). Robię to dla czystej przyjemności, a mój styl strasznie zanudza wszystkich, oprócz mnie (nawet wątki mają wątki XD). Zaznaczyłam odpowiedź drugą, bo co prawda kiedyś marzyłam o własnej książce, z własnymi postaciami, które byłyby moją przystanią od świata codziennego (mmmm, jakie połetyckie), ale raczej nic z tego nie wyjdzie. Może na starość, kiedy znudzi mi się pieczenie ciasteczek dla wnucząt, usiądę do tego zacofanego urządzenia, jakim będzie za pięćdziesiąt lat laptop, i coś sensownego napiszę. Mam wrażenie, że o sobie XDD (jestem uosobieniem skromności, wdzięku i mądrości ^^)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
vagabond
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 15:04, 05 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
mam zamiar poświęcić się Sprawie i zostać prawnikiem.
"piszę bo lubię, ale nie zamierzam robić tego zawodowo". <a żeby pisać zawodowo, to trzeba by było pisać dużo i często, znaczy n i e p i s a ć a produkować.<
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Astrum
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 275
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: szlak Stampede Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:46, 05 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Ja wciąż marzę, że odkryję w sobie niesamowity talent i naprwdę wydam książkę (chodzi mi o książkę moją, nie zbiorową z PF). Ale patrzę na to realistycznie i wiem, że mam na to małe szanse. Owszem, będę pisać i będę próbować, ale nie chcę się nastawiać na sukces - zwłaszcza teraz, gdy moje możliwości są bardzo małe. Bo, gdy patrzę na twórczość członków Stowarzyszenia, widzę, jak ciężko się wybić i jak bardzo w pisaniu jestem słaba. Czekam na to, co przyniesie przyszłość z odrobiną nadziei, że może (powtarzam: może) kiedyś uda mi się napisać coś wystarczająco dobrego.
Póki co, ja także myślę o zostaniu prawnikiem. Nie wiem tylko, czy ten zawód mnie nie zanudzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Firiel
Dołączył: 14 Kwi 2009
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:56, 05 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Ja zostanę bandytą z Greenpeace i będę krytykować wszystko (konsole do gier) i wszystkich (urzędników państwowych), podpalać, atakować kopalnie i protestować przeciwko filmowi "Atak klonów". A tacy uczynni prawnicy zamkną mnie w więzieniu, gdzie napiszę powieść ekologiczną.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
vagabond
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:56, 05 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Astrum napisał: | Póki co, ja także myślę o zostaniu prawnikiem. Nie wiem tylko, czy ten zawód mnie nie zanudzi. |
skoro obawiasz się zanudzenia, dlaczego chcesz zostać prawnikiem? o.o
Firiel napisał: | A tacy uczynni prawnicy zamkną mnie w więzieniu, gdzie napiszę powieść ekologiczną. |
no jacha, że tak!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez vagabond dnia Wto 17:57, 05 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Bulbulcia
Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 239
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Baker Street 221b Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:06, 05 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Firiel napisał: | Ja zostanę bandytą z Greenpeace i będę krytykować wszystko (konsole do gier) i wszystkich (urzędników państwowych), podpalać, atakować kopalnie i protestować przeciwko filmowi "Atak klonów". A tacy uczynni prawnicy zamkną mnie w więzieniu, gdzie napiszę powieść ekologiczną. |
Ja, z braku laku, mogę się przyłączyć. Będziemy atakować z armatek wodnych staruszki w foczych futrach z portfelem wypchanym zielonymi XD A perspektywa zapuszkowania w słusznej sprawie wydaje się być bardzo... hmm... pociągająca? <hahaha>
Zawód prawnika wcale nie jest nudny! No, przynajmniej prawnicy tak tego nie widzą... Erghm...
Cóż, chciałabym zobaczyć "prawniczą" wersję reklamy "jest kraczips, jest impreza". Już sobie wyobrażam sędzinę wymachującą łańcuchem z orzełkiem XD Taka Wesołowska na bibie XD
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Bulbulcia dnia Wto 18:07, 05 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Firiel
Dołączył: 14 Kwi 2009
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:12, 05 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Tak więc najlepiej zostać bandziorem bez szkoły, ale za to z książką wydaną w więzieniu! (ekologiczną - papier z drzew, które zostały wycięte z terenów, gdzie ich 'nadwyżka' powodowała nieodwracalne straty środowiskowe).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Komatozona
Moderator RPG
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 1299
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Liverpool Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:47, 05 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Smiesza mnie ludzie, ktorzy pisza i mowia, ze to kochaja, tak calym sercem, ale mowia, ze nie zamierzaja probowac zostac pisarzem zawodowo, no bo nie maja talentu. Ze co? To bardzo kiepska wymowka, ktora sluzy temu, zeby oszczedzic sobie bolow serduszka. Jesli cos kochasz trzeba isc na calosc, koniec kropka, nie ma NIC gorszego od wyrzutow sumienia na starosc. Nie chcialabym byc w sytuacji mojego ojca, codziennie jezdzi do pracy, zarabia niezle pieniadze, ale ciagle mysli, co by bylo gdyby. Gdyby robil to co chcial robic, pewni umarlby z biedy, ale z usmiechem na twarzy, a nie zdychal po kawaleczku kazdego dnia.
Tak zamierzam zostac pisarka. I artystka. Koniec kropka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Astrum
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 275
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: szlak Stampede Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:55, 05 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Vagabond, chcę, bo chcę. Nie potrafię tego wyjaśnić. Ten zawód mi się podoba. Tylko z wielu stron słyszę ostrzeżenia, że to jest nudne, a ja nigdy nie byłam stała w postanowieniach, tym bardziej, jeśli nie spełniały moich oczekiwań. Nie zamierzam rezygnować ze swojego planu, ale co jakiś czas w moim chorym umyśle pojawiają się wątpliwości.
Koma, można kochać wiele rzeczy, niekoniecznie zajmując się wszystkimi. Ja kocham pisać i oczywiście chciałabym robić to zawodowo, ale zapewnienia, że tak na pewno będzie są trochę śmieszne. Będę robić wszystko, aby tak się stało, ale warto mieć chyba jakieś zabezpieczenie na wypadek porażki?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Astrum dnia Wto 19:24, 05 Maj 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Komatozona
Moderator RPG
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 1299
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Liverpool Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:58, 05 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Nie, jesli chce sie byc wielkim trzeba sie liczyc z porazka, albo przegrywasz, albo wygrywasz, albo nie grasz wcale i "szarzysz sie" w szarym swiecie, koniec.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group | | UNTOLD Style by ArthurStyle
|
|
|
|
|
|