Piórem Feniksa

Bulbulcia

(Gdyby nie było offtopów, to byłoby nudno. To przecież nieodrywalny skutek uboczny każdej rozmowy, nie? Hah, Koma może nie przewracała się, ale ja- owszem XD)

Dajen pisała coś o publikacji. Czekamy na jakieś pikantne szczegóły...!

Martyna_K

SpinKa

A tam pomęczymy cię jeszcze ;P

Nona hah uśmiałam się. Powiedziałaś na głos to o czym i ja w pewien sposób myślałam. Bo wiadomo, że przyjemnie będzie zobaczyć kogoś czytającego twoją książkę i mieć tą świadomość, że ktoś lubi to co się tworzy, ale jest jeszcze ta leniwa natura... ;P

Komatozona

Jej, fajnie wam, ja kiedy pisze dostaje bolu glowy, jesli nie mam pomyslow to nerwicy przy okazji, kraze po pokoju i wale glowa w sciane, dla mnie pisanie to naprawde ciezka praca.

Bulbulcia

A ja nierzadko odczuwam frustrację. Nie w czasie pisania, ale przed- kiedy mam wrażenie, że mój pomysł jest nie dość dobry -_-

Christel

Ja odczuwam frustrację gdy chcę pisać a nie mogę 8)

Psia Gwiazda

Przydałaby się jeszcze odpowiedź, która wiąże obie odpowiedzi, czyli "wiązanie z pisaniem przyszłości" i "bo lubię".

SpinKa

Pisarstwo jest akurat takim zawodem, że nie da się go wykonywać bez kochania tego. To nie praca za biurkiem czy na budowie Psia.
To sztuka :)
Dlatego opcja "wiążę przyszłość z pisarstwem bo to lubię" byłaby masłem maślanym.

Psia Gwiazda

A jeżeli ktoś lubi pisać i chciałby w przyszłości coś wydać, ale nie jest tego pewien? Piszę bo lubię i rozważam opcję związania z tym przyszłości to nadal masło maślane?

SpinKa

Dlatego jest opcja numer 3
PS: Co z naszym pojedynkiem? Ponad miesiąc minął...

Monivrian [konto usunięte · Gość

Ja wybrałam opcję numer 3 , ponieważ nie wiem co chcę robić w życiu. Na razie chcę skończyć studia i doskonalić się warsztatowo, a aczkolwiek niezbyt mi się podoba fakt, ze po studiach czeka mnie zawód nauczyciela, dlatego będę się również starać wybić.

Satu Tähti

Przyszedł czas na moją wypowiedź.
Dałam opcję numer 3, bo do końca nie wiem co przyniesie czas, jednak poważnie myślę nad wydaniem książki, którą teraz piszę. Nie wiem czy dla jako takiego zysku, ale dla samej satysfakcji. Pisanie sprawia mi wielką frajdę, jest tym czemu mogłabym się w przyszłości poświęcić i z tego co teraz widzę poświęcam się temu bez reszty.
Co mi przyniesie przyszłość - nie wiem. Taki wielki znak zapytania. Ale w większości zależy to ode mnie i chciałabym pisać nadal, może nie koniecznie zarobkowo.
(chyba mieszam się już trochę^^ ale trudno)


	Piórem Feniksa forum stowarzyszenia młodych pisarzy		FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy Galerie Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj