|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Soulmate
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 346
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bieszczady Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 13:10, 22 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Ja nie lubię i zdawać muszę. Uczę się podstawy, zdaję z niej maturę i nie, nie wybieram się na studia związane z matematyką.
Mam beznadziejną nauczycielkę.
A kiedyś chciałam iść na mat-inf... ble.
Biol-chem-fiz jest suuuper.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Lena
Dołączył: 03 Lut 2009
Posty: 388
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 13:21, 22 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
och, tak, matmę lubię prawie tak bardzo jak mojego tatę, gdy myśli, że jestem Kopciuszkiem. i jak mamę, gdy widzi we mnie robota, który musi całymi dniami ślęczeć nad książkami. wprost uwielbiam! *o zgrozo*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Nadia
Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 1266
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 13:38, 22 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Ja matematyczki nie lubię. Jest poniedziałek, planowana kartkówka: "Proszę pani, nie było mnie tydzień i nie miałam jak nadrobić tematów". "A co mnie to obchodzi?". Taak, ale samą matmę w sumie lubię, o!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Lena.
Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:55, 22 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Jeszcze w liceum uwielbiałam matematykę. Pewnie coś wspólnego miało z tym faktem posiadanie genialnej matematyczki. Jeździłam na wszystkie obozy matematyczne (było bosko: nie tylko - i nie przede wszystkim - z powodu dużej ilości matmy...), brałam udział we wszystkich konkursach matematycznych, miałam same szóstki, w tym jedną, najważniejszą, na świadectwie maturalnym. Matma to dla mnie była zawsze bułka z masłem.
A potem poszłam na studia całkowicie z matematyką niezwiązane i już się stałam typową humanistką. Teraz nawet do najprostszych obliczeń potrzebuję kalkulatora. Wszystko można zapomnieć i to w skandalicznie krótkim czasie. Odzwyczaiłam się i poszłam na łatwiznę, ot co.
Czasami mi jeszcze żal, ale przecież studiuję to, co uwielbiam najbardziej pod słońcem^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
~res
Dołączył: 07 Sty 2009
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:16, 23 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Matematyka jest dla mnie niesamowicie nieskomplikowana. Nie rozumiem, jak można nie rozumieć zagadnień dla mnie banalnych. mam oceny bdb i celujące, na koniec roku też takową będę miała. Zdanie o matmie zmieniłam na początku gimnazjum, jak nareszcie trafiła mi się jakaś młoda ambitna babka, która zwyczajnie chce wbić nam tę wiedzę do głowy. Robię za matmotłumacza dla znajomych i z najmilszą chęcią rozwiązuję zadania dla brata na studia, po wczesniejszym przejrzeniu wszystkich wzorów. Zywczajnie lubię zagrzebywać się w cyferkach. Przecież zawsze jest jakieś logiczne rozwiązanie, czyż nie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group | | UNTOLD Style by ArthurStyle
|
|
|
|
|
|