Piórem Feniksa

Iyou

W Paryżu i Japonii jest dużo Francuzów.

(Podczas gdy miało być "W Paryżu i Francji jest dużo Japończyków") ^^

lel

"Po powstaniu styczniowym powstańców rozstrzeliwano, brano do niewoli, a potem wysyłano na Syberię".
Tja, bo Rosjanie bardzo potrzebowali nieboszczyków przy robotach na Syberii :-) Może na opał?

Z mojego własnego zeszytu do historii... A co - przyznam się!

Pwoper Fish

Moja koleżanka: Michał się fajnie rozpina, a chciała powiedzieć:Michał fajnie "rozkminia" :D

Kay

Krzyżacy się posuwali
Umarł na śmierc

Sunrise

S: no i co zrobiłaś.?!
K: ale ja cię tylko posunęłam!
S: takie posuwanie, to ja pierdolę.

D: aż się pośmiałem ze śmiechu.

Ivet

Może to nie kwiatki słowne, ale nie mogę się powstrzymać ^^:

Geografia.
N: Co pamiętamy z wyprawy do Wrocławia?
P: Panoramę Racławicką!
N: Brawo, Paweł! I co jeszcze?
P: Eee... McDonald!

Satu Tähti

Cóż, Iveciątko, to się zdarza bardzo często, z wycieczki zwykle się zapamiętuje żarcie ;D
_

jedziemy z Cinem samochodem, jedliśmy lody. oczywiście Cinowi w pewnym momencie własny się znudził, więc wziął mój. Zjadł loda, a wafelka zostawił i podał mi. Ja go chciałam przez okno wyrzucić, ale mama do mnie:

M - co Ty robisz?
Ja - no chcę go wyrzucić. W końcu to organiczne, nie zaśmiecam, nie?
M - no dobra.

A tu Cin z tylnego siedzenia się odzywa:
- Widzisz Aśka, dlatego nie chciałem jeść. Nie trawię organicznych wafelków.

Kurzok

- Co to jest?
- Moja noga.
- Myślałem, że jest tam.
- Mam dwie.

Kurzokowy historyk.
Król Jogurta, jak jogurt tylko kobieta.
Cezar przekroczył rzekę, słowo się rzekło kobyłka u płotu
Był Król Mars, ale nie Sincers.

Oglądałem Dziewczynę mojego kumpla, poruszył mnie ten film.

Michalina

Sylaba

Może nie "kwiatek", ale chyba trochę śmieszne. xD

Ksiądz: Sylwia, co ty robisz?
Ja: Test na potencjalnego mordercę.
Ewa: Ksiądz się powinien bać, bo jak na razie na wszystkie pytania odpowiedziała: Tak.
Ksiądz: A ile ich jest?
Ja: Jak na razie jedno.
Maciek: A jak brzmi?
Ja: Czy jesteś gimnazjalistą? :D

Sunrise

pewien pijany pan wczoraj pod sklepem:
NIE WOLNO się wyśmiewać, ALE MOŻNA.

:D

Ivet

Moja matematyczka:
- Mam taką fazę teraz, że aż stoję obok.

Sylaba

Ojciec (o psie na spacerze): Zaraz zadyszki dostanie.
Ja: Za dyszkę to go można sprzedać. :D

Dajen

Moja poranna rozmowa z tatą
Ja: Idziesz dzisiaj do sklepu (otwieram szafkę kuchenną)
Tata: Byłem już dzisiaj dwa razy. A co tam jest?
Ja: Chyba czego nie ma.
Tata: A gdzie jest?
Ja: A gdzie nie ma?
Zbiorowy śmiech.

Satu Tähti

Siedzialam na jakimś forum i śmiałam się z tego, jak ktoś strasznie pisał, tj. szedłam, wzioł., a mój brat do mnie:
- Nie śmiej się, machnął się ktoś i tyle. Ty tego nie robisz?
A ja na to:
- Owszem, machuje, ale jak się machuje to tego nikt nie widzi.

Śmialiśmy się z tego z pół godziny xD

DonnaNovella

Mama: Będziecie jechać Tanimi Linijkami Kolejkowymi.

Kurzok

Dajen

Szukałam wczoraj z bratem skrzynki (geocaching) w Krakowie. Miała być pomiędzy 4 i 5 koszem na śmieci. Przy samochodzie czekała mama, a tata chodził wzdłuż uliczki. My liczymy te śmietniki i coś się nie zgadza...
Tata: Ktoś zajumał jeden z koszy, trzeba walić na czuja.

W drodze do domu, stoimy na światłach i kichnęłam.
Mama: Na zdrowie.
Tata: Masz szczęście.
Ja: Hę, dlaczego?
Tata: Że Ci ryja nie urwało
Cała rodzina śmiech.

Jeszcze jeden motyw. Tata kupił mojej mamie cztery dni temu telefon i biedna się edukuje. Samochód, droga do domu.
Mama: Jowitka, wyślę Ci sms.
Ja: Jak chcesz to wysyłaj.
(po chwili)
Mama: Wysłał się?
Ja: Nie bardzo.
Mama: A weź spróbuj Ty wysłać. (wysłałam)
Ja: No jest.
Tata: Że mama wysyła do Ciebie smsy w samochodzie jestem w stanie zrozumieć, ale że sama przesyłasz sobie wiadomości...
Mama (bawiąc się telefonem): Czysta głupota.
Ja: Mama!
Mama: No a nie głupota, że Ciebie słucha a mnie nie?

I na koniec teks mojego brata sprzed trzech dni.
Brat: Gdyby nie to, że jestem w wodzie byłbym cały mokry.

Ankeszu

Rozmowa o zbiórce na obóz.
Kasia: No, więc pociąg jest o 21, więc bedziemy tam godzinę wcześniej i jak podjedzie o tej 29 to wsiadamy...

nic więcej nie pamiętam w tej chwili... (no, poza tym, że elfki kombinowały, jak sobie uszy przyprawić,...)

Kurzok

Mój ulubiony tekst: lubisz gejowskie porno?


	Piórem Feniksa forum stowarzyszenia młodych pisarzy		FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy Galerie Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj