|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Kurzok
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 1050
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:19, 16 Lut 2009 Temat postu: Gotowanie |
|
|
Moja pasja, mogłabym w ogólnie wychodzić z kuchni, tylko kroić, mieszać, całować ciasto. Dziwne? No może trochę. Ludzie zazwyczaj nie całują ciasta, ale ja to robię za telewizyjną radą Jamiego Olivera. Jak inaczej miłość ma się rozprzestrzenić? Osobiście wiążę z tym swoją przyszłość i nie chodzi mi o założenie knajpki z jakimś tam jedzeniem. Ja chcę gotować w prawdziwej restauracji, krzyczeć na ich, dzielić się moją pasją z ludźmi. Sama rzadko kiedy jem, to co zrobię, ale wynika to raczej z tego, ze zawsze po tym jestem zmęczona i najedzona zapachem i próbowaniem. A co Wy na to?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Lena.
Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:35, 16 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Kiedyś nienawidziłam gotować. Nie dość, że miałam w domu babcię, która wszystko robiła za mnie, to jeszcze wykazywałam do tego zajęcia dwie lewe ręce, także w ogóle nie dopuszczano mnie w pobliże garnków. Kiedy raz kazano mi coś przyszykować, spaliłam ziemniaki, innym razem przypaliłam zupę, którą miałam podgrzać, zaś szczytem moich osiągnięć było przypalenie czajnika (!) z gotowaną na herbatę wodą. Och, to były czasy...
Ostatnio jednak trochę się wprawiłam i chociaż wiem, że gotowanie nigdy nie będzie moją pasją, nawet mi się spodobało (zwłaszcza odkąd rodzice kupili zmywarkę i nie muszę już się przejmować brudnymi naczyniami xD). Zupy już mi całkiem nieźle wychodzą, podobnie smażenie i gotowanie wszystkiego, co się ugotować da. Wirtuozem z pewnością nie zostanę, kucharką tym bardziej, bo skomplikowane potrawy to nie dla mnie (nienawidzę, na przykład, "bawić się" z surowym mięsem, to zajęcie zostawiam mojej szanownej Rodzicielce), ale z głodu bym z pewnością nie umarła, gdyby nagle mi przyszło się usamodzielnić. Biorąc pod uwagę moje roztrzepanie i niechęć do wszelkich prac domowych, jest to spory krok naprzód.
I zazdroszczę wszystkim, którym gotowanie tak świetnie wychodzi. Też bym tak chciała^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Christel
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Między niebem a piekłem Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:09, 16 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Ja kiedyś bardzo chciałam być kucharką i mieć swoją restaurację, tylko kręciłam się przy mamie, jak gotowała, żeby ją wyręczyć czy coś zrobić... Odrzuciłam ten pomysł na przyszłość, aczkolwiek nadal lubię przyrządzać potrawy i ciasta. Najbardziej przepadam za robieniem sałatek i różnorakich surówek, albo takie mniejsze prace np. ubicie piany, starcie sera, mieszanie, dodawanie przypraw itp.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
~res
Dołączył: 07 Sty 2009
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:03, 16 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
A ja za surówki się nie birę. Ne umiem ich doprawiać, oprócz jednej z kiszeniakiem w roli glównej. Za to robie pyszne pikantne mięso, którego o ironio sama nie jem. Że smaczne, to mi mówią. Poza tymm lubuję się w sałatkach, od takich z fetą, po te waryzwne. Zup nie gotuję, no chyba że rosół ew. pomidorowa. Ciasta średnio mi wychodzą, ale musze korzystać z przepisów. Mimo wszytko gotować nie lubię, a stanie w kuchnie w roli kucharki to znienawidzone przeze mnie zajęcie. Ale gotuję - czasem mnie coś najdzie. Jest tylko jeden warunek - musze być sama, bo jak mi ktoś siedzi nad głową i komentuje, to gołymi rękami bym udusiła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Kurzok
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 1050
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:33, 16 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
jeżeli jest ktoś ze mną w kuchni staję się bardzo apodyktyczna, przeklinam, rzucam meblami, wypominam każdy błąd.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Kryształowa Pani.
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Bezsensu Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:36, 16 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Oj, nie lubię. Ba, w ogóle mnie do kuchni nie ciągnie. I raczej nie wykazuję talentu w tej dziedzinie. Zresztą jeśli mamuśka zrobi to o wiele lepiej, to po co mam się pchać? Oczywiście mój ojciec chciałby żeby było inaczej, dlatego często jestem narażona na ich docinki, nawet całej rodziny. Ale ja nie lubię, i nic mnie nie zmusi żebym(przynajmniej na razie) przekonała się do gotowania. Czasami chciałabym lubić, zrobić, i mieć z głowy, ale jakoś no, nie widzę siebie w kuchni. Potem pewnie będę musiała się nauczyć, chociaż i tak w sumie już powinnam umieć. Ale póki co, korzystam z tego, że mieszkam w domu i mama o wiele lepiej gotuje ode mnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Himmel
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 243
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:51, 16 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Lubię gotować, ale nie obiady.
Ciasta, ciasteczka, desery, koktajle, drinki, sałatki. Owszem.
Ale zupy, drugie dania - nie, nie, nie.
Ale to nie jest moja pasja, nie chcę się tym zajmować, a już na pewno nie chciałabym mieć restauracji. Może cukiernictwo...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Satu Tähti
Demoniczny Moderator
Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 1332
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Miasta Gwiazd Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 10:06, 17 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Ja jestem akuchenna i jak to mówi mój brat, przypalam nawet wodę. Hah, nie jest tak źle, ale ja po prostu kuchni nie lubię. Przytłaczają mnie wszystkie te zapachy. Nie żebym kompletnie nic nie umiała. Jak muszę to zrobię. Co innego jednak ciasta i ciasteczka, do tego jestem pierwsza. Uwielbiam piec ;D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
DonnaNovella
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z tekturowej teczki Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 15:52, 20 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
O, tak^^ Uwielbiam smakować potrawy, ale jeśli chodzi o ich przyrządzenie... to już nie palę się do tego z takim entuzjazmem... Ja nawet nie umiem usmażyć zwykłej jajecznicy!
W przyszłości umrę śmiercią głodową albo zatruję się zupkami chińskimi...:/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Michalina
Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 16:16, 20 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
ja też zaliczam się do typu osób, które neistety nie posiadają zdolności kulinarnych. Ważne, ze umiem zrobić sobie herbatkę, jajecznicę, ugotować ziemniaki, zrobić mielone i usmażyć frytki^^ moja mam twierdzi, że mój mąż umrze śmiercią głodowa :P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Satu Tähti
Demoniczny Moderator
Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 1332
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Miasta Gwiazd Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 16:24, 20 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Dlatego ja sobie szukam kulinarnego męża :D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Christel
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Między niebem a piekłem Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 17:26, 20 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
O! Ja też sobie poszukam - on będzie gotował, sprzątał itp. a ja będę sobie siedzieć przy biureczku i pisać! ha! xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Kurzok
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 1050
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 17:54, 20 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Mój mąż może być kucharzem, ale niekoniecznie musi sprzątać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Michalina
Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 10:00, 21 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Mój mąż będzie lekarzem albo prawnikiem i kucharzem z zamiłowania, znajdę takiego? :P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Kurzok
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 1050
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 10:03, 21 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Jasne, takich jest na pęczki. Tu lekarz, tam prawnik. Akurat wszystkich, których znam - przyszłych lekrzy i prawników - nie za bardzo lubię. No może z wyjątkiem Marka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Michalina
Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 10:21, 21 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Ja zamierzam być prawniczką^^ o ile uda mi się przejść przez aplikację, ale teraz coś tam zmieniają, więc może będzie łatwiej.
Ech... ewentualnie będę się musiała nauczyć gotować albo moje dzieci będą codziennie zamawiać pizzę z K2 :P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Kurzok
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 1050
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 10:29, 21 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Niektórzy twierdzą, że mam takie gadane, że się nadaję. Gó*no prawda. Ja nnie widzę siebie w tak nundej pracy, nie sądzę, aby spotkały mnie takie przygody jak Perry'ego Masona z książek Gardnera. dlatego ostatniczni czasy zastanawiam się nad pracą, jako opoerator kamery (o gotowaniu nie wspominam już, bo to chyba oczywiste), dźwiękowiec. (ale offtopik) hihi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Michalina
Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:54, 21 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
tzn. raczej szykuję się na radce prawnego, bo na prokuratora czy notariusza to mnie nie dopuszczą. A tak nudna, ale opłacalna (materialistka ze mnie wyszła) ^^
Operator kamery? to na pewno jest przyjemniejsze :P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Lena
Dołączył: 03 Lut 2009
Posty: 388
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 14:02, 21 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
ha, a ja będę dziennikarką. albo lekarzem. nie no, sami wykształceni ludzie na PF są... xD a gotować lubię. i chociaż umiem dopiero kilka dań, to będę poszerzać horyzonty i biorę się za włoską kuchnię, o!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Michalina
Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 14:27, 21 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
O, to będziesz mnie zapraszać na obiady, Lenuś, dobrze? :D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group | | UNTOLD Style by ArthurStyle
|
|
|
|
|
|