Piórem Feniksa

~res

No dobra, wtedy też mnie nieco poruszyło, ale nie tak jak tę małą dziewczynkę, którą byłam, kiedy czytałam "Psa..."

Michalina

moja pierwszą przeczytaną książką była jakaś "Bułeczka" i pamiętam tylko tyle, że to starsznie głupie było oO
A dumbel nie umierał w księciu? oO co nie zmienia faktu, ze też płakałam, ale o dziwo nie płakałam, gdy umierał Syriusz (w książce, bo na filmie ryczałam xD)

Christiane

O bosz, faktycznie w Księciu oO. A ja właśnie ryczałam, gdy umierał, ale tylko w książce, bo na filmie wyszło to (jak dla mnie) mało wzruszająco xD.

Michalina

no patrz, a dla mnie za to w książce było tak nijako, tylko wpadł za tą zasłonę i nic wiecej. A w filmie było jakos tak... inaczej xD

~res

Nawt nie wiem kiedy zginął, ale w przedostatniej części. Syriusz, lubiłam go, ale nie płakałam. HP nie wywierał na mnie emocji, jakiś szczególnych. Ale co ja chcę, jak ja czytam kryminały i thillery, gdzie krew leje sie w litrach sześciennych, a ja potem swobodnie wracam do domu po nocy. hihihi

Michalina

a wiesz co? ja na kryminałach nie płaczę. Bo tam właśnie ta krew się leje strumieniami i jakos ta śmierć staje się mniej realna.

~res

ale ja na nich nie plłączę, skąd Ci to do głowy przyszło? Michalina, cos ty za Kubusia piła. Jakiś wysokooprocentowany...XD

Michalina

nie wiem *Michalina ze strachem spogląda na wysokoprocentowego kubusia* Och, napisali, ze to kubuś o smaku spirytusu!

~res

uuuuuu, to trza było rozcieńczyć. Więcej by było. Michalina, no!!!

Michalina

no, nie pomyślałam no *ofuka samą siebie* xD

~res

*puka się w głowę i kręci nią z niedowierzania*

A.J. · Wysłany: Wto 13:23, 03 Mar 2009 Temat postu:

' Droga do szczęścia' *.*

Nona · Wysłany: Wto 14:16, 03 Mar 2009 Temat postu:

"Nikt, byle kto..." Cortazara. Znów jestem absolutnie zakochana.

Kurzok · Wysłany: Śro 11:24, 04 Mar 2009 Temat postu:

Kończę "Siedmiu nieobecnych" Igora Sikiryckiego. Potem chyba coś innego, wojennego. Kocham literarurę wojenną ( czytaj, o II wojnie światowej).

EDIT: skończyłam Siedmu, przeczytałam także beznadziejną książkę, Elitę - część drugą. I teraz zaczęłam Deana Koontza "Dar widzenia" skoro jestem chora, to powinnam korzystać z okazji i nadrobić zaległości, co nie? Czeka Imperium Wilków i Enigma. Oj, będzie się działo.

EDIT: Skończyłam Dar widzenia, teraz Imperium Wilków.

BBy · Wysłany: Sob 20:20, 07 Mar 2009 Temat postu:

"Większy kawałek świata" Chmielewskiej zgodnie z teorią że to co najprostsze jest zawsze najlepsze na ten błogi stan sobotniego popołudnia x]

Rudzia · Wysłany: Sob 20:24, 07 Mar 2009 Temat postu:

"Cała zawartość damskiej torebki" Agnieszki Topornickiej.

Nona · Wysłany: Nie 10:46, 08 Mar 2009 Temat postu:

"Worek kości" Kinga

Hellie · Wysłany: Nie 12:32, 08 Mar 2009 Temat postu:

"Prawda" i "Piekło pocztowe" w odstępach jednego dnia, obydwa autorstwa Terry'ego Prachetta. No, a teraz zaczynam "Straż Nocną" napisaną przez... niespodzienka... Pana Prachetta! (Co ten Świat Dysku robi z ludźmi... Stanowczo polecam!)

Nadia · Wysłany: Nie 14:03, 08 Mar 2009 Temat postu:

Właśnie skończyłam "Kłamcę 2" Jakuba Ćwieka i dziś jeszcze zabiorę się za "Ostatnie Życzenie" Andrzeja Sapkowskiego (czwarty raz, jeśli dobrze pamiętam).

Martyna_K · Wysłany: Śro 20:04, 11 Mar 2009 Temat postu:

Ja 'Pachnidło' teraz czytam. Pani od polskiego mi pożyczyła - cudowna z niej kobieta!


	Piórem Feniksa forum stowarzyszenia młodych pisarzy		FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy Galerie Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj