Piórem Feniksa

Christiane

Hm, melancholijny? Ano może i tak xD w końcu zaczyna się od tego, że Weronika postanawia umrzeć, więc nawet na pewno.
Ja umiem dopasowywać nastroje jak rękawiczki, więc może dlatego to jedna z moich ulubionych książek.
Ej, ale ja kocham książki o nastolatkach z problemami, a jak doda się do tego, że buszujący zaraz po wydaniu był ocenzurowany w Ameryce to normalnie... mniam, mniam xD

Komatozona

Buszujacy beznadziejny byl, w sensie chodzilo o to, jak mniemam, ze taki biedny ten chlopaczek, bo zly swiat go niszczy, bla bla bla bla bla, ale on wcale zniszczony nie byl, nie byl nawet zdemoralizowany, byl po prostu glupi. Holden-glupek. Zero sympatii.

A ja - Dubliners. Lektura.

Christiane

Lepiej będę mogła wypowiedzieć się, gdy przeczytam całość...
Głupi? Hm, czy ja wiem?
Dlaczego tak uważasz? *bardzo ciekawa xD*

DonnaNovella

Lena.

Frankenstein Mary Shelley, nadal. Bo przerabiamy gotyk na literaturze, ale i tak mi się podoba i właściwie czytam ją z własnej woli. Nawet jeśli po angielsku, a co, w końcu trzeba szkolić język.

Liz

Ble.. U mnie ostatnio były dziady, ale tylko kawałek, bo nie mogłam się zmusić, zeby czytać to dalej. Teraz biorę się za Dumę i uprzedzenie, jako, ze trzeba poznać trochę klasyki ;)

Kryształowa Pani.

'Lalkę' Prusa.
Pomijając to, że ta Łęcka taka niezdecydowana i w sumie jakby nie patrząc całkiem bezwartościowa, to lekturę szybko się czytało;D

Martyna_K

Swoje opowiadanie, iks de.
Bo poprawić muszę.

Sylaba

A ja czytam Insygnia Śmierci od nowa, przy okazji wynajdując miliony powtórzeń ^^.
A potem mam zamiar Romea i Julię z powodu takiego, iż to ma lektura :p

~res

Sylaba serio Ci sie podobały "Insygnia..." ?
Romek i Józia fajni są.

Sylaba

a kto mówił, że się podobały? czytam wszystkie części od nowa, dla przypomnienia.
a swoją drogą - wolę więźnia azkabanu

~res

Syriusz, mua, ale Snap'a nic nie przebije, niach. A tak w ogole, to ja nie mam zamiaru wracać już do HP. Minęły czasy, kiedy wracałam do książek. No dobra wyjątkiem jest CppuCCino.

Sylaba

ale ja chwilowo nie mam co czytać, wiec wracam :P
szatana z siódmej klasy mi się zachciało czytać nawet oO.

~res

To fajna ksiązka była. Tez czytałam w podstawówce, jak byłam.

Sylaba

ale chłopców z placu broni nic nie przebije! to była pierwsza książka, jaka mi sie podobała :)

a chłopacy ostatnio na polskim powiedzieli, że jak będzie na teście rozprawka o postaciach literackich, czy coś w tym stylu, to napiszą o psie, który jeździł koleją *kręci głową z politowaniem, myśląc o większości tych głąbów*

Michalina

przy chłopcach caly czas płakałam, jak umierał ten no... Nemeczek?
a szatan nawet mi się podobał.

~res

Ja to pamiętam, że byłam wzruszona, jak pociąg rozjjechał tytułowego psa, który jeździł koleją. Pierwsza ksiązka, która mnie wzruszył.

Michalina

to pociąg go rozjechał? O cholera, zupełnie o tym zapomniałam^^
A ja akurat często dewastuje książki, bo jak ktoś umiera to prawie zawsze płaczę xD

~res

taaa, i to była w dodatku moja pierwsza ksiązka, którą zakupiłam. W bibliotekach nie było już żadnej ;P

Christiane

Ja to płakałam nawet, kiedy umierał Dumbel w Insygniach oO. xD


	Piórem Feniksa forum stowarzyszenia młodych pisarzy		FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy Galerie Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj