Piórem Feniksa

Arachne

Z tłumu się nie wybiję. Moje pierwsze opowiadanie z super wspaniałymi i w ogóle bohaterami powstało na kanwie książki fantasy, ale nie HP. Była to pierwsza książka z tego gatunku, którą mi mamusia wypożyczyła z biblioteki i zakochałam się w niej. Miałam może 12 lat.
Autor powieści, a właściwie cyklu mojego życia, Robert Jordan, popełnił wielotomowe "Koło Czasu", pierwszy tom to zdaje się "Oko Świata". Aes Sedai są ciągle żywe w mojej wyobraźni, podobnie Smok Odrodzony...

Niestety, jak u Rowling, ilość tomów nie idzie w jakość, kończące cykl są po prostu nudne i wymuszone.

Moje pierwsze opowiadanie było konsolidacją wątków z owych powieści i paru innych, które aż tak mi w pamięć nie zapadły. Było to dziełko tak bzdurne, że aż mi za nie wstyd. Jedyną pociechą jest fakt, że nie miałam wtedy Internetu i tylko moja koleżanka to czytała...

Agfa

hah, myślę że każdy, a może prawie każdy ma na swoim koncie jakąś bzdurną historyjkę ;p
O książce i autorze który przyczynił się do rozpoczęcia twojej twórczości niestety nie słyszałam xDD
ale jako że agfa uwielbia fantasy a tytuły mi mówią że to fantasy to może kiedyś przeczytam, kto wie xDD

Arachne

Tak. Początki są zawsze trudne:p

Magnezja

Ja jestem dumna z tych moich wszystkich dennych i przewidywalnych opowiadań. Dzięki nim stałam się bardziej doświadczoną "literatką"? :)


	Piórem Feniksa forum stowarzyszenia młodych pisarzy		FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy Galerie Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj