Piórem Feniksa

Corvus

na pewno? *patrzy podejrzliwie, żeby no ten, żeby obronić swój honor, on nie jest zboczeńcem! oO*

Anka

No na pewno! Taka niewinna istotka jak ja i myślenie o innych sensach? A gdzie tam! ^^

M.

Nie ma człowieka kilka godzin i już dwie strony trzeba nadrabiać. :>
Ależ Bagienko (xD)! Przecież ja się nie naśmiewam z Twojego pomysłu, ani z tego, ze spisałaś film. Ja bym na to nigdy nie wpadła! A może jak też coś spiszę to wrócę do "pisania"? :D Poza tym... ja to bym Cię nigdy nie podejrzewała o tworzenie FF. A znamy się już ponad rok, więc... nic mi nie powiedziałaś? :P No tak, bo nie pytałam... I chętnie bym to przeczytała. :P
A Ewa od zawsze jest moim ulubionym bohaterem, Twoich opowieści.
:*

Anka

To w takim razie ja Ci nawet jakiś film podrzucę xD
No właśnie - nie pytałaś, nie? ;P Na szczęście już tego czegoś nie posiadam, więc nie przeczytasz. Uff...

Ewa jest nawet moją ulubioną bohaterką moich tworów ^^ Dzięki ;*

M.

No to dawaj. Jakie propozycje? :D
Oj, no nie pytałam... i to był mój błąd. xD Na pewno nie posiadasz? Ale tak na 101%? Bo wiesz... miło byłoby zobaczyć, ze i Ty kiedyś się uczyłaś pisać. :P To znaczy ciągle się uczysz i wychodzi Ci to coraz lepiej, ale wiesz... to taka nadzieja po prostu. :P Winey wie co mówi. :P Albo i nie...

Nie ma za co. Przecież wiesz, że już w pierwszym komentarzu na WBR podkreśliłam, że mnie zaintrygowała. Ach, ta wrednota. :P

Anka

"Szklana pułapka 2"? xD
No nie mam, nie mam. Ale naprawdę nie żałuj, bo nie ma czego ^^

Pamiętam, pamiętam, proroku Ty ;)) A tak w ogóle to nadal mi nie opisałaś krwawej i tragicznej historii Ewy i Szymona! A obiecałaś, Ty! Już nawet ją zdążyłam tę historię opisać xD

(I masz w stopce Jamesa, ha! <3)

M.

O... nie pomyślałabym. xD Ale... ale... no okej. Spróbować nie zaszkodzi. :D
Jest, jest. Ja to nawet jakbym musiała to i takie twoje "dzieło" bym przeczytała. :P

Ach... ma się ten dar, nie? xD
*Zawał! Ratunku! Pomocy!* xD Wiesz, ze zapomniałam? Ale zebym ja jeszcze pamiętała, co mi po głowie chodziło. :P Może jak przeczytam częsć o Szymonie to sobie przypomnę. :)) Ej, a ja Ci już to na początku naszej znajomości obiecałam! Zupełnie mi z głowy wyleciało... tak to jest być staruszką i mieć sklerozę. :) Pamiętasz naszą chorobę? :)

(No ba! Musiałam jego, bo to moja jedyna, niepowtarzalna i pierwsza miłość. :P Wiesz... były lepsze fragmenty, ale były za duże. :P)

Anka

No wiem, że zapomniałaś, wiem, domyśliłam się xD W sumie część o Szymonie to lepiej nadrób, bo potem zakończenia nie zrozumiesz ^^ Ale to tylko taka rada ;)
Oj, skleroza normalna rzecz, zdarza się, no xD Bagnom Społecznym też się zdarza czasem ^^

(Ten jest dobry, nie marudź ;D)

M.

No tak... tylko idiota, za przeproszeniem, by się tego nie domyślił. :P A część o Szymonie nadrobię, nadrobię. :) Jeszcze dzisiaj nawet bo są testy gimnazjalne od jutra i mam w sumie razem z weekendem 5 dni wolnego. :D Życie jest piękne. :D
A ty kiedy maturę piszesz? :)
Bagna Społeczne to takie fajne ludki są. xD

(nie marudzę, nie marudzę. a Ty masz świetny "kawałek" o Ewie. :P normalnie... pasuje idealnie :P)
;*

Anka

Nie no, jeszcze zawsze mogłaś się rozmyślić, prawda? ;> No tak, testy gimnazjalne... trzeba będzie kciuki trzymać za parę osób :)
Maturę? Od 4 maja.

(W sumie... optymistyczny taki, nie? xD)

Michalina

za mnie, za mnie *podszeptuje* w czwartek i piątek^^
ojej, już od 4 maja? ojej xD a co masz pierwsze? będę trzymać kciuki! :)

M.

Panno C. (zgaduję, że Michalino? :) to w środę nie piszesz?

Aniek! Dziękuję. xD xD Ratujesz mnie normalnie, bo jak ja coś powiem, to zawsze na głupka wychodzę, a Ty mi jakos-takoś pomagasz. xD xD
Oo... no to niedługo. Będę trzymać za Ciebie kciuki! :):*

(mój czy Twój? xD co do twojego... ej, ale jak na Ewę to bardzo optymistyczny. :D)

Michalina

dobrze zgadujesz :)
a tak, w środę nie piszę, cały stres kumuluje się na czwartek ^^

Anka

Dobra, to kciuki, Miśku, masz pewne w czwartek i piątek (: Pierwszy ja mam polski pisemny.

Tak mówisz, Winuś? xD Dzięki ;*
(nie no, mój, bo Twój jest akurat serio-serio optymistyczny ^^)

Michalina

nie dzięki, żeby nie zapeszyć^^
polski pisemny? tak na pierwszy ogień Wam rzucili?^^ to żebyś strzeliła w klucz ;p

M.

Moja najlepsze przyjaciółka ma tak na imię. :) Ładnie się zdrabnia. :)
To, Miśka, za Ciebie też będę kciuki trzymać... w końcu tyle moich znajomych pisze ten test, że jedna osoba w tę czy we wtę:D A tak ogólnie... zeby jakoś kulturalnie było... Marika jestem. :D

Nie ma za co! :D Cała przyjemność po mojej stronie :D :*
No mówię, mówię. :*

(wcale, że nie! nie tak łątwo jest znaleźć parę skarpetek. ze mnie się nabijają bo miałam dwie pary takich samych, tyle, ze w innych kolorach i z każdej pary zgubiłam jedną... więc nosiłam jedna niebieską, drugą różową.. ale przynajmniej mam swój styl. xD)

Anka

Wstrzelenie się w klucz mi się bardzo przyda, oj tak :)

Ja wiem, Marikuś, że Ty masz swój styl, wiem ^^. Ale niebieski i różowy? Matko... xD

Michalina

to żeby nie było, że ja też niekulturalna i niewychowana; Michalina jestem i miło mi :)
a nie dziękuję, żeby nie zapeszyć^^

M.

Oj, no co? xD Bo mi mama kupiła różową skarpetkę... pff... tzn. parę skarpetek, to muszę przecież nosić. xD Ale ten róż to wcale rażący nie jest. Bo to skrpaetki w paski takie. xD xD
Ale co? xD Przynajmniej się wyróżniam. Zacznę chodzić z podwiniętymi jeansami i bez adidasów to wszyscy będą na mnie patrzeć:D
oj, no wiem... ale brak skarpetek mi doskwieraaaa... :P

Ano, to się teraz oficjalnie znamy;D

Anka

Dokup sobie jeszcze jakieś inne kolory i pomieszaj xD


	Piórem Feniksa forum stowarzyszenia młodych pisarzy		FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy Galerie Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj