Piórem Feniksa

Agfa

Historia ta zacznie się jeszcze w dzieciństwie, kiedy to jeszcze malutka Agfa nauczyła się składać ze sobą literki. Można to uznać za początki, no co? xDD bez tego nie dałabym rayd napisać ani zdania ^^
kiedy tak ośmio, może dziewięcioletnia Agfa napisała swoje pierwsze wypracowanie, którego już nawet za dobrze nie pamięta, jej rodzina zaczęła się zachwycać. Mama uznała że pisze dosyć ciekawie jak na swój wiek...
Chyba jednak przejdę w narrację pierwszoosobową niezbyt dobrze czuję się pisząc o sobie per 'ona' xDD
No więc na czym to ja... ach tak. Moja mama zaczęła mnie chwalić i możliwe że właśnie wtedy zasiała we mnie to ziarnko które później, o wiele później w jakimś stopniu się rozwinęło.
Pamiętam jakby to było wczoraj kiedy namawiała mnie do napisania historyjki na konkurs dla dzieci organizowany przez jakiś telewizyjny program. Jeśli dobrze pamiętam trzeba było napisać swoje własne zakończenie Małej syrenki 2.
oczywiście wtedy nie rozbudziły się jeszcze we mnie żadne pasje względem pisania i nie wysłałam żadnej pracy. Ba! Nawet przez głowę mi nie przeszło żeby ją napisać.
Jakiś czas później może w czwartej klasie, teraz dobrze nie pamiętam, zaczęłam pisać książkę. O tak! Agfa zrobiła się ambitna xDD
Historia miała w sumie 7 rozdziałów, szczegół każdy sięgał jakoś tak na stronę worda.
Historia opowiadała o księżniczce Zuzi, która nie chciała poślubić księcia.
Ciekawe prawda? xDD
Później wymyśliłam jeszcze kilka historii, niektóre tak mi się spodobały, że chyba rzeczywiście kiedyś je spisze.
W późniejszym czasie jakoś moje pasje pisarskie zanikły. W ogóle o nich nie myślałam. Założyłam sobie co prawda we wrześniu 2006 roku bloga, jednak w żaden sposób nie można by go przypasować do kategorii 'opowiadania' ponieważ był to blog z najświeższymi newsami o Hilary Duff ^^ Tak przyznaję wtedy byłam jej fanką.
Na to że zaczęłam spisywać historię na blogu miały wpływ trzy osoby (w tym jedna sławna xDD)
PO pierwsze moja kumpela (która również należy do tego stowarzyszenia, pzdr dla ciebie San) w momencie kiedy zaczęła pisać opowiadanie dowiedziałam się że na blogach można pisać nie tylko pamiętniki, dzienniki czy jakieś tam newsy ale też własne historie.
Oj długo się wahałam czy zacząć pisać własną...
W tym pomogła mi czytelniczka San - Paulina, która chyba przez tydzień namawiała mnie bym zaczęła pisać. No i zaczęłam ;))
Pisałam, a właściwie dalej piszę, w sumie dwie historie fan fiction hp. Co nie znaczy, że tą trzecią osobą, która przyczyniła się do tego że zaczęłam pisać jest pani Rowling. Co to to nie ;p Fakt że pisze ff hp jest czystym przypadkiem, rzekłabym nawet zgapieniem od innych, tak przyznaje się bez bicia. Widziałam tyle blogów o Harrym Potterze, że nie widziałam sensu pisać o czymś innym.
Wpływ na to że wówczas 14 letnia Agfa założyła bloga (kwiecień 07) miał Christopher Paolini wraz ze swoja książką Eragon.
Wydając ją udowodnił mi że nie muszę być dorosła żeby zacząć pisać i że mimo wszystko warto spróbować swoich sił.
Moje obydwa blogi (hermiona-ron - który należy do stowarzyszenia, a także evans-vs-potter - który niestety się nie dostał) będą niedługo obchodzić swoje drugie urodziny z czego jestem bardzo dumna ^^
Myślę ze przez ten czas w jakimś stopniu się rozwinęłam. Od tego czasu onet polecił mnie pięć razy, z czego do pewnego czasu byłam strasznie dumna. Jednak jak tak przejrzałam te niektóre polecone blogi to doszłam do wniosku że te polecenia to nie tyle moja zasługa co zasługa osoby która mnie polecała, więc na żadną dumę nie ma miejsca ;pp
Rany ja już was pewnie uśpiłam, jeśli komuś chciało się to czytać i doszedł aż tutaj to szacuneczek xDD
I wiecie co? Chyba w tym miejscu skończę, bo jeszcze przypomnę se jakieś większe szczegóły i bardziej was zanudzę.

Ankeszu

E, ale trzeba dobrze pisać żeby Cię ktoś polecił. Więc i na dumę z tego jest miejsce :) Witaj.

Agfa

a witam witam ;))
też tak myślałam, do czasu zanim nie polecili bloga, który miał praktycznie same dialogi ;pp

San

o którym blogu mówisz? od Cam?

Agfa

Poniekąd ;p

Magnezja

Rzeczywiście długo, ale jak ciekawie!
Wiesz, masz strasznie fajnie z "pchającą Cię do przodu" mamą. Moja nigdy nie widziała w pisaniu niczego ndzwyczajnego i odciągała mnie od tej czynności (ale sie nie dalam! :)).
Podziwiam Twoją wytrwałość! Przez dwa lata prowadzić blogi... Do tej pory zazwyczaj kasuję tresci co trzy, cztery miesiące!
Powodzenia w dalszej pracy :)

Soulmate

Ja przeczytałam! :P A widzisz, miałaś osoby, które Cię zachęcały, moja mama również uważa, że to strata czasu.

Agfa

Magnezja - No rzeczywiście ^^ dosyć długo je prowadzę xDD
Zdarzały się chwile, baa nawet dalej zdarzają że wolałabym zacząć pisać coś innego, ale wtedy myślę o swoich bohaterach którzy nie doczekaliby się happy endu i mi się serce kraja ;pp Dużą rolę odgrywają tu też czytelnicy xDD

Magnezja i Soulmate - Tak moja mama pchała mnie do przodu ^^ Taka mama zdarza się raz na milion i jestem szczęściarą że ją mam ^^
Choć nie ubliżajmy tutaj także tacie, który jak go poproszę potrafi robić za niezłego krytyka xDD

Magnezja

Na mnie mama jest najzwyczajniej zła, bo jej nie pokazuję swoich opowiadań... :)
Od dziś też zacznę tak myśłeć o moich bohaterach! Muszą sobie wyjść na prostą :D

Agfa

Cieszę się, że mogłam pomóc ^^

Moileviera

Cóż, ja też tak twerdzę. By pisać, nie trzeba wcale mieć dowodu osobistego w kieszeni i zdanej matury.


	Piórem Feniksa forum stowarzyszenia młodych pisarzy		FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy Galerie Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj