Piórem Feniksa

Ankeszu

Jest to autorka wydanej w Polsce trylogii Czarnego Maga. Fantasy. Urzekły mnie te książki, wciągnęły jak chyba żadna przedtem. I każdy tom wałkowałam już tyle razy... Gdy wyszedł trzeci zaszantażowałam tatę, by mi ją kupił. Choć akurat trzeci mnie trochę rozczarował.
Czytała któraś z Was?

SpinKa

Przyznam, że nie czytałam, ale skoro tak polecasz chętnie sięgnę :)

Kurzok

Słyszałam o książce, aczkolwiek nie czytałam. Chyba raczej się to nie zmieni, bo nie lubię fantastyki... :)

Euverris H'ané

Gildia magów stoi na półce już dobre kilka miesięcy. Wciąż czeka na swoją kolej. ^^

Yumminae Rais

Ja czytałam. Całą trylogię... i powiem tak. Dobry styl, chociaż może uczynić książkę łatwą do przełknięcia, nie jest wystarczający. Dla mnie najbardziej liczy się to, co książka zawiera. Najbardziej nie lubię przewidywalności... A ta trylogia jest potwornie przewidywalna...

Nadiel

Nie tylko któraś z nich czytała. Czytałem też. Trylogia świetna. Nie rozczarował mnie ostatni tom, aczkolwiek sam epilog z ciążą nie przypadł mi do gustu. Teraz zamierzam wziąć sie za "Uczennicę maga", a później za jej kolejne książki. Mam nadzieję, że się nie zawiodę.

Nadia

Czytałam, w sumie mi się podobało, mimo że trzecia część... trochę taka, sama nie wiem, jak to nazwać. Ale tam coś było nie tak (ale nie powiem, żeby facet mi się nie podobał, co to, to nie xD). Całość napisana niezbyt wymagającym, ale wystarczajacym stylem, czyta się raczej szybko, ale nie za szybko. Uważam, że warto sięgnąć, bo rozluźnia i wciąga, a nie reprezentuje najniższego poziomu, ale geniuszu się nie spodziewajcie, o!

Dragona

Wczoraj triumfalnie skończyłam "Uczennicę maga". Przeczytanie zajęło mi jedynie całe czteromiesięczne wakacje, bo nie mogłam wytrzymać na dłużej tej książki i zawsze znajdowałam jakąś ciekawszą. Muszę przyznać, że nie pamiętam, by jakakolwiek książka tak mnie zmęczyła, ale jakoś dzielnie dobrnęłam do końca. Czemu tak mi się nie podobała?
Początkowo czytając byłam przekonana, że Trudi ma lat max czternaście i debiutuje, bo mam wpływowych rodziców. Tak jednak nie jest. Historia przypomina typowe opowiadania nastolatków, bez szczególnej oryginalności i z całym mnóstwem zarzutów co do naiwności wielu sytuacji. Język nie przypadł mi jakoś specjalnie do gustu. Dialogi były potwornie sztuczne i wymuszone. Teoria "wyższej magii" jest zbyt płytka i banalna.
Generalnie zdecydowanie odradzam!

Ankeszu

O ile Trylogia Czarnego Maga była jeszcze całkiem niezła, to dalej było już tylko gorzej. Schematycznie. Zwłaszca główne bohaterki - są takie same! Sonea, Auralia (czy jak jej tam) i ta z Uczennicy Maga. Różnią je tylko okoliczności. Nawet sam przebieg książek jest podobny...
Cóż...

Moileviera

Czytałam jak na razie tylko Gildię Magów i szczerze mówiąc, ta książka mnie wyjątkowo zniechęciła do przeczytania reszty sagi. Nie przypadła mi do gustu. Ale słyszałam, ze kolejne części są lepsze, więc zaryzykowałam i jestem na początku Nowicjuszki. Tutaj już trochę lepiej, ale i tak - bez fajerwerków.

Leksa Willin

Niby fajne, ale w sumie nic specjalnego. Strasznie rozwleczone, możnaby było równie dobrze z całej trylogii zrobić jedną książkę o objętości, powiedzmy maksymalnie 400 stron Era Pięciorga o wiele lepsza, ciekawe "spojrzenie" na świat i magię, trochę nowości. W odróżnieniu od następnych książek.


	Piórem Feniksa forum stowarzyszenia młodych pisarzy		FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy Galerie Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj