Piórem Feniksa
forum stowarzyszenia młodych pisarzy
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja   ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 


MUZYKA Koncerty
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Piórem Feniksa Strona Główna -> Najulubieńsi / Muzyka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat

Autor Wiadomość
Komatozona
Moderator RPG



Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 1299
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Liverpool
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 15:37, 17 Sty 2009    Temat postu: MUZYKA Koncerty

Tak, tak, tutaj mozemy sie chwalic koncertowymi osiagnieciami (inaczej tego nazwac nie mozna, bilety znikaja tak szybko), prawda, ze cudowny pomysl?

Coz, jak na siedemnastolatke dwudziestego pierwszego wieku mam ich bardzo niewiele na koncie.
Wybieralam sie na Coldplay, ale w ostatniej chwili zmienilam zdanie i sprzedalam bilety (czterokrotnie drozej, co za interes).
Poszlam na Echo & The Bunnymen i niemalze zasnelam.
Powiem szczerze, ze koncerty na duzych halach, to pomylka. Nie masz zadnego kontaktu z artysta, ludzie rycza i kwicza, nigdy wiecej. Rownie dobrze mozna po prostu obejrzec wystep w telewizji.

Haha, ale w marcu moje zycie koncertowe zaczyna sie rozkrecac.
Ide na Animal Collective, dordzy panstwo, najlepszy zespol swiata i to DWA RAZY! Do Bristolu i do kultowej Static Gallery w Liverpoolu. NIE MOGE SIE DOCZEKAC. Nie moge spac, wrecz. (Ciagle nie wiadomo, kto bedzie ich supportowac...) Jestem ich groupie. Zgwalce ich wszystkich. Pande w pierwszej kolejnosci, nie wiem jeszcze, jak to zaaranzowac, zeby mi wszyscy nie pouciekali, kiedy zabiore sie za pierwszego.
A potem na Deerhunter w Korova Bar (bar rodziny mojego chlopaka, szesciara ze mnie), orgazm, orgazm.
Wszystkie powyzsze to malutkie imprezy, w rodzinnym gronie, hale nie wieksze niz garaz, bedzie C-U-D-O-W-N-I-E.

Uff, ulzylo mi, moze zanse dzisiaj w nocy, zamiast piszczec z radosci i fantazjowac.
Teraz wasza kolej podzielic sie szczesciem! ;)
[/b]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Chiyo
Moderator Niewyżyty



Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 1692
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Oxford, UK (oryg. Poznań)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 16:19, 17 Sty 2009    Temat postu:

Ja mam na swoim koncie jeszcze mniej koncertów.

Within Temptation, którzy grali kilka late temu w Manchesterze! :D Absolutnie fenomenalni, na żywo są po prostu uosobieniem geniuszu! :D Bawiłam się jak rzadko kiedy i cieszę się, że mogłam tam być! :D

Lord of the Dance, chociaż to nie jest koncert par exelans, raczej show, niż koncert, jednak też było świetne! :D Szkoda jednak, że bez Flatleya...

Zaś teraz w lutym wybieram się na koncert świetnej Hayley Westenry! :D Taka młoda, a taki talent... A że bilety tanie jak barszcz, to grzech nie pójść, tym bardziej że tak niewiele osób gra koncerty w Bradford! :D Już się nie mogę doczekać! :D

Jak na razie, to wszystko, chociaż wierzę, że jeszcze wiele innych mi się w życiu przydarzy! ;) Oby! :D


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Phoenix




Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 16:50, 17 Sty 2009    Temat postu:

Ja raczej na koncertach aż tak nie bywam, ale to z winy lokalizacji. W Gdańsku nic się nie dzieje. Dosłownie. (chyba że lubisz regge). Więc jak już to trzeba jeździć gdzieś poza. W taki sposób byłam na:

PEARL JAM!!! Uwierzycie? Teraz ich nie słucham, ale byli fenomenalni. Dzięki temu także tej samej nocy zobaczyłam:

LINKIN PARK którzy byli fantastyczni. Grali równie dobrze jak Pearl Jam i mieli świetny kontakt z widownią.

Coma - byłam na tym dwa razy. Pierwszy raz supportowali Pearl Jam. Było świetnie. Rozkręciłam się. Drugi raz byłam na Neptunaliach. Ale wtedy juz mi się nie podobało. Jakoś dziwnie udziwniali piosenki.

AUDIOFEELS - teraz idę, jak kupię bilety. Grają o dziwo w gdańsku. Niedaleko mojego domu (w Kwadratowej - bar studencki). Uwielbiam ich. Po prostu. I już się cieszę jak głupia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Nona




Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 536
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gdańsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 11:42, 18 Sty 2009    Temat postu:

Hm.

Jean Michel Jarre i Gilmour w Stoczni, to chyba cała moja przygoda z zagranicznymi artystami (haha, dużo ich, wiem). Byłam chyba trochę za mała, żeby zrozumieć, co właśnie słyszę na żywo i trochę mi się nudziło tak po prawdzie (zresztą, co to ma być, na koncert iść z rodzicami). Teraz pewnie kwiczałabym i przepychała się pod scenę, cóż.
Na Comie byłam chyba cztery razy, kiedy jeszcze byłam ich prawdziwą groupie. Przed ostatnią płytą znaczy się. Teraz już nie pójdę, bo żal mi kasy, wtedy byli za darmo albo za pięć złotych, no to co mi tam ;) Też byłam na Neptunaliach, Phoenix, i to dwa razy, ale za drugim mnie nie wpuścili (ale byłam wściekła, musiałam z Lemotą i Mętnym siedzieć na dworze i nawet piwa nam nie pozwolili wynieść, i M musiał zapieprzać na stację).
Byłam na Indios Bravos, ale wspomnienia z tego koncertu są.. hm. Moja najlepsza przyjaciółka urżnęła się tak, że zabrali ją na komisariat, a my pół koncertu spędziliśmy, próbując ją otrzeźwić ;) Nie wyszło.
Na Akuratach w Uchu byłam, i na Happysadzie też, i na Radio Bagdad; w ostatnie wakacje udało mi się zahaczyć o reaggae (Vavamuffin i Majestic), teraz w planach mam Lao Che i, być może, Myslovitz. Chcę na Hey i Komety jeszcze, fajnie byłoby na Muchy, ale jakoś nigdy nie grają w odpowiednim czasie. Na Peszkową być może pójdę, ale zobaczymy.
Oprócz tego mam za sobą parę koncertów jazzowych, i - przede wszystkim - koncerty garażówek. Uwielbiam to darcie mordy w stylu "dajcie mi piwoooo" gdzieś w licealnych salkach, to jest dopiero klimat :)

W tym roku MUSZĘ na Openera. Cały rok na to czekam (ostatnio trafili mi prosto w zapłacony już obóz, buuu).


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Nona dnia Nie 11:43, 18 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Kurzok




Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 1050
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 15:01, 18 Sty 2009    Temat postu:

Ja napiszę o planach, a może raczej o marzeniach. Nie tak dawno temu napisałabym, że chce pojechać na koncert Velvet Revolver. Ostatnio jednak zmieniłam zdanie, bo z zespołu odszedł Scott, a bez niego VR to nie to samo. Niby cały czas jest Slash.
Kolejni są STP z wyżej wymienionym Scottem. Reaktywowali się i szczerze mówiąc wiele bym dała, aby zobaczyć ich na żywo. Mimo że Scott to nie ten sam chłopak co przy Core. Teraz jest przeraźliwie chudym narkomanem, który ma niewiarygodnie dłuuugie stopy. Jednak fakt, STP do Polski nie przylecą.

Nie napisałam o SPlipknot, ale to oczywiste, że chciałabym być na ich koncercie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Nona




Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 536
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gdańsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 15:19, 18 Sty 2009    Temat postu:

A, zapomniałam. Byłam jeszcze na jednym koncercie muzyki afrykańskiej, mniam ^.^

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Jokerina-kun




Dołączył: 16 Sty 2009
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Labirynth... Oraz Gotham.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 15:32, 18 Sty 2009    Temat postu:

Hm. Ja się wybieram na koncert Jamesa Blunta- sama nie wiem czemu, coś mnie ciągnie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Komatozona
Moderator RPG



Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 1299
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Liverpool
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:05, 19 Sty 2009    Temat postu:

Nie ide dwa razy na Animal Collective, tylko raz, zamiast tego wybieram sie na Gang Gang Dance, w Manchesterze. Moi ulubiency, ostatnimi czasy.
(Seks przy God's Money jest nieziemski.)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Nona




Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 536
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gdańsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:44, 21 Sty 2009    Temat postu:

Hahahahaha, jadę na Depeche Mode do Warszawy! :D

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Martyna_K




Dołączył: 18 Lut 2009
Posty: 576
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:07, 25 Lut 2009    Temat postu:

Ja ostatnio na koncercie byłam w grudniu (COMA). Było zajebiście, orgazmicznie i w ogóle. Zataczałam się w pogo, niczym kula do kręgli. Roguc mnie miło zaskoczył.

Następne konerty:
Myslovitz - 6 marca.
Ekipa już zebrana, ciekawe jak będzie.
Dżem - któryś tam kwietnia.
Ekipa się zbiera.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Komatozona
Moderator RPG



Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 1299
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Liverpool
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:21, 27 Mar 2009    Temat postu:

Wczorajszy koncert Animal Collective byl NIEZIEMSKI!
Jakos dzwieku bez zarzutu, atmosfera cudowna (nie bylo przepychanek, nie bylo gadania), zespol w szczytowej formie, aaach. Wiekszosc piosenke byla zaaranzowana lepiej, niz na plycie, chociaz przyznam, ze przeciagneli troche Daily Routine i skrocili Brother Sport. Doczekalismy sie bisow, oczywiscie i zaspiewalismy Happy Birthday dla ukochanego Briana, awwww, a Avey mial dla niego torcik.
Poza tym widownia byla genialna, nie trafili sie zadni kretyni, sami studenci i ekscentrycy, a wiec bylo milusio, "potanczylam" sobie nawet z jakims slodziakiem z dredami, mniam. Przy Fireworks doszlo do ORGII, prawdziwej ORGII, wydawalo mi sie, ze jestem w niebie.
After party - aaach, cudownie, nie udalo mi sie zamienic z nimi wiecej niz pare slow, ale to juz cos! I bardzo mnie cieszy, ze udalo mi sie opanowac i rozmawiac z nimi jak z ludzmi, chociaz serce mialam juz w ustach. No i djowal legendarny Bunnymen ;D
Szczesciara ze mnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Martyna_K




Dołączył: 18 Lut 2009
Posty: 576
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:17, 27 Mar 2009    Temat postu:

No to ciekawie, Koma. Orgia? Brzmi zachęcająco...

Ja za tydzień (równo za tydzień!) wybieram się na Punky Reggae Live, aaaa!!! Będzie conajmniej 30 znajomych i pewnie poznam jeszcze parę ciekawych osób, z którymi zabaluję na after party i będzie dzika atmosfera, czyli to co lubię. I nikt nie dowie się, co tam się stanie. Pozostanie tylko parę zdjęć, o których wykasowanie będę błagać moich kolegów, ale to już w poniedziałek. Generalnie cały następny tydzień będzie skupiał się na PRLu i na niczym innym.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Christel




Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Między niebem a piekłem
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:48, 27 Mar 2009    Temat postu:

Ja tam żadnych wielkich osiągnięć nie mam, ale na kilku koncertach się potańczyło pogo. Byłam na Pidżamie Porno (dwa lata temu. Padał deszcz, wszyscy mokrzy, zataczali się i skakali, miażdżyli mnie glanami), Kobranocce (było fajnie, ale nie tak fajnie jak na Piżamce) no i Guardian of death, z Enter Sandman muzycznie sobie poradzili :D

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Komatozona
Moderator RPG



Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 1299
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Liverpool
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:51, 27 Mar 2009    Temat postu:

Orgia, orgia taneczna, ooooochhhh, chce jeszcze raz!




Po paru minutach dalam sobie spokoj ze zdjeciami, moja komorka jest do de.

Boze, tylko nie pogo.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Komatozona dnia Pią 18:52, 27 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Christel




Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Między niebem a piekłem
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:14, 27 Mar 2009    Temat postu:

Komatozona napisał:


Boze, tylko nie pogo.


Pogo jest zaj****e 8)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Komatozona
Moderator RPG



Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 1299
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Liverpool
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:17, 27 Mar 2009    Temat postu:

Pogo jest zajebiscie smiesznie, wyglada jak stado pacjentow psychiatryka (zle ubranych, zazwyczaj, nie wiem, jak to jest z wami) po herbatce pobudzajacej. Wole taniec, ktory wymaga troche gracji. O ile pogo jest tancem...?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Martyna_K




Dołączył: 18 Lut 2009
Posty: 576
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:27, 27 Mar 2009    Temat postu:

Pogo nie jest tańcem, w każdym bądź razie nie sądzę, żeby było.
Ja je uwielbiam...


EDIT:
To jest zdjęcie z koncertu Comy, ja go nie zrobiłam. Perfidnie ściągnęłam ze strony zespołu.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Martyna_K dnia Pią 19:29, 27 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Christel




Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Między niebem a piekłem
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:29, 27 Mar 2009    Temat postu:

A prosz [link widoczny dla zalogowanych]
Pogo to jest grupowy taniec! Te emocje powstające podczas słuchania ostrej muzyki właśnie w ten sposób są wyładowywane, najlepiej tak się naskakać, a potem już tylko wspominać jakie to było cudowne przeżycie, a te obijanie się ciałem o ciało, mwah! Po pogo na jednym z koncertów nie mogłam na następny dzień ruszyć głową ani nogami, ale i tak było świetnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Komatozona
Moderator RPG



Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 1299
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Liverpool
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:33, 27 Mar 2009    Temat postu:

(Buahaha.)
Nie, wole jednak wyrazac swoje emocje ruszajac sie do rytmu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Christel




Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Między niebem a piekłem
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:41, 27 Mar 2009    Temat postu:

Ja się bujam jak się rozkręcam, zazwyczaj mi to nie wystarcza.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Piórem Feniksa Strona Główna -> Najulubieńsi / Muzyka Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group | | UNTOLD Style by ArthurStyle
Regulamin