|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
agata [konto usunięte]
Gość
|
Wysłany: Nie 16:38, 29 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Z tych, co pokazałaś, to widziałam tylko Da Vinciego. (a kto nie widział;)
Ale obraz rzeczywiście fajne, szczególnie podoba mi się "Powołanie Świętego Mateusza", sama nie wiem czemu.
"Examination of a Witch"(1853) Tompkinsa Harrisona Mattesona, amerykańskiego mamalrza, (9.05.1813 - 2.02.1884)
Ciekawa jest sama historia miasteczka Salem, w którym tak wiele tych "czarowic" było. Na tym obrazie przedstawiona została jedna z metod udowadniania, że oskarżona kobieta była czarownicą, czyli znalezienie na jej ciele "znamienia szatana".
"Witch Hill"/"The Salem Martyr" (1869), Thomas Slatterwhite Noble, (29.05.1835 - 27.04.1907)
Modelką do tego obrazu była bibliotekarka z Cincinnati, potomek kobiety zabitej w rozprawie wiedźm z Salem.
więcej obrazów o czarownicach z Salem[link widoczny dla zalogowanych].
|
|
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Satu Tähti
Demoniczny Moderator
Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 1332
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Miasta Gwiazd Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 23:36, 01 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Zdecydowanie Salvador Dali i jego surrealistyczne obrazy.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Satu Tähti dnia Śro 23:37, 01 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Christel
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Między niebem a piekłem Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:30, 02 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Mi też się podobają jego obrazy :) Mam nawet jeden w książce do sztuki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Komatozona
Moderator RPG
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 1299
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Liverpool Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:50, 02 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Uuurgh, mam wstret do SD. Omawialismy go w zeszlym roku i mielismy zrobic cos na podstawie jego obrazow, wiec nasza grupa wymyslila, ze wphotoshopujemy sie w jajko, nago. Ale potem to zdjecie jakims cudem wycieklo z departamentu, ekhm, ekhm.
Egon Schiele!
Okej, poczatki dwudziestego wieku, wiem, ale serio, nic wczesniej mi sie nie podoba, nic.
Egon Schiele pomogl mi bardziej, w czasach, kiedy nie bylam oswojona ze swoim cialem, tzn. we wczesnym okresie dojrzewania, bardziej, niz wszyscy terapeuci, ojciec, nauczyciele, ktokolwiek, sentyment pozostal.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
SpinKa
Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 275
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:08, 02 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Caspar David Friedrich - nieźle tworzył według mnie. Z lenistwa wstawię tylko jeden jego obraz. Pewnie znacie, klasyka, ale mi się od zawsze podobał :)
"Opactwo w dębowym lesie"
[/i]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez SpinKa dnia Czw 17:12, 02 Kwi 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
agata [konto usunięte]
Gość
|
Wysłany: Czw 17:31, 02 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
SpinKa, a no, rzeczywiście obraz kojarzę:) ale autora już nie..
to męskie ciało mnie lekko przeraża. i chyba o to chodzi w takim obrazie.
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Komatozona
Moderator RPG
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 1299
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Liverpool Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:34, 02 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Jesli to bylo do mnie, to nie, zupelnie nie o to chodzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
agata [konto usunięte]
Gość
|
Wysłany: Czw 17:43, 02 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
No to przedstaw swoją tezę. o co chodzi w tym obrazie? co w nim dostrzegłaś?
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Komatozona
Moderator RPG
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 1299
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Liverpool Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:51, 02 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Coz, kanciaste cialka zawsze oznaczaly dla mnie, ze autor mial problemy, zeby sie z nim oswoic, z racji, ze zyl (i my zyjemy rowniez) na swiecie, w ktorym cialo jest albo obraza, albo sie o nim nie mowi, wiec w swoich obrazach pokazywal je jak cos obrzydliwego, ale fascynujacego zarazem, ale przede wszystkim jako cos, co nalezy do nas i tylko i wylacznie do nas, nie do boga, ani nic takiego. Wiec mozemy sie nim bawic i niszczyc dowoli, i nie powinnismy sie go wstydzic, ani jednego kawaleczka.
(Haha, teraz widze, ze interpretuje obrazy wedlug wlasnych potrzeb, ale to nic :P)
W glebsze psychoanalizy sie nie bawie, bo Egon Schiele byl bogiem i nie smiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
SpinKa
Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 275
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:59, 02 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Czy był bogiem to bym wątpiła, ale nie ma wątpliwości, że był malarzem-turpistą.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez SpinKa dnia Czw 19:02, 02 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Komatozona
Moderator RPG
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 1299
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Liverpool Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:01, 02 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
WLASNIE!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
agata [konto usunięte]
Gość
|
Wysłany: Pią 16:39, 03 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Hm, każdy interpretuje wg własych potrzeb. Spytaj człowieka co widzi w czarnym kleksie a dowiesz się, co sam ma w sobie.
[url]http://pl.wikipedia.org/wiki/Józef_Chełmoński[/url], "Bociany", 1899
Ten obraz ma coś w sobie. Możliwe, że to dzięki wspomnieniom, jakie mi się nasuwają na jego widok, tak go lubię.
Ostatnio zmieniony przez agata [konto usunięte] dnia Pią 16:42, 03 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Liz
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 960
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 17:49, 03 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
A mi się "Bociany" kojarzą jedynie z pierwszym opisem obrazu z podstawówki, nad którym siedziałam kilka godzin, więc jak na nie patrzę to...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Agfa
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 554
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z południa ^^ Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:11, 04 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Mi się te bociany kojarzą z czymś ciepłym takim... radosnym ^6 nie ma wątpliwości że ten obraz coś w sobie ma xDD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Michalina
Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:20, 04 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
a ja się pochwalę lokalnym patriotyzmem! xD
Chelmoński urodził sie niedaleko Łowicza (w Boczkach dokładnie) i Łowiczanie uznają go za swego oczywiście. I ja będę chodzić do liceum im. Chełmońskiego xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
agata [konto usunięte]
Gość
|
Wysłany: Sob 17:49, 04 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
"Zmarli kochankowie",
"Z obrazu reńskiego mistrza spogląda na nas zakochana para. Miast jasnych lic, wystające kości policzkowe, z pełnych jeszcze oczodołów spoglądają na świat zastygłe źrenice, wyschła ręka wciąż ludzkim gestem wskazuje na serce, które na zawsze przestało bić. Miłość kochanków pokonała tę nieprzekraczalną granicę życia, jaką wyznaczył im grób... a może to on dopiero zdołał ich połączyć? Fundatorzy obrazu lub przypadkowi nieznajomi – wszyscy równi wobec nieustępliwej Kostuchy.
Poznając wizerunki Śmierci, zagłębiamy się w nieprzebrany gąszcz społecznych zachowań, sposobów pojmowania świata, wizji życia i jego końca, względnie wiary w to, że w rzeczywistości życie się nie kończy, zmieniając jedynie formę. Mocnej zaiste wiary trzeba, by unieść ciężar doczesności. Ryty żałobne mają za zadanie pomóc nam w tym. Zależnie od epoki i religijności żyjących w niej społeczeństw rytuał śmierci przyjmował coraz to nowe formy."
Tekst zaczerpnięty stąd: [link widoczny dla zalogowanych]
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Christel
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Między niebem a piekłem Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 18:47, 04 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Mocny ten obraz!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
agata [konto usunięte]
Gość
|
Wysłany: Nie 17:23, 05 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
i tak mało realistyczny;) no i przy okazji trochę surrealistyczny..
Edvard Munch (ur. 12 grudnia 1863 w Løten, zm. 23 stycznia 1944 w Ekely) – norweski malarz i grafik.
Wg mnie bardzo ciekawie rysował. Wiele jego obrazów zwraca uwagę, tworzy atmosferę, w którą mam ochotę się zagłębiać...
"Wiosna", 1889
"Rozpacz", 1893-94 oraz "Krzyk", 1893
Może nie powinnam tego podobieństwa brać za jakiś pewnik, gdyż kilka obrazów Edwarda Muncha miało tego typu tło, ale świta mi istotna myśl, kiedy porównuję te dwa obrazy.
"Wampir", 1893-94
"Oko w oko", 1894
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Lena.
Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:26, 05 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Och, uwielbiam Muncha. Kiedy widzę jego obrazy, zawsze przechodzą mnie ciarki;]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Alba
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 517
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: mam wiedzieć? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:22, 05 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Jeszcze Alfons Mucha!
Toż on boski jest^^
No i ukochane:
A teraz jeszcze czas na pana Klimta
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group | | UNTOLD Style by ArthurStyle
|
|
|
|
|
|