Piórem Feniksa

Komatozona

Boze, niech ktos zastrzeli tego czlowieka i spali wszystkie kopie jego plebejskich madrosci, oto czlowiek, ktory cieszy sie zyciem, bo nigdy nie mial czasu siasc na dupie i go przemyslec, tylko przetrawil, co uslyszal w kosciele i co przeczytal w kalendarzyku na lodkowke ze zlotymi myslami.
A fuj, a fuj, a fuj, a fuj.

Christiane

Eeee... Aha, tyle. oO
Nie ma to jak wypowiadać się na temat ludzi, których się nie zna. No i jeszcze w taki sposób.
Ok, ja też nie lubię wielu autorów, ale szanuję ludzi, którzy myślą o nich inaczej.

~res · Wysłany: Nie 1:45, 01 Mar 2009 Temat postu:

Nie lubię stylu Coelho.

Michalina · Wysłany: Nie 1:47, 01 Mar 2009 Temat postu:

a ja nie wiem, nie czytalam nigdy nic jego, ale zamierzam przeczytać weronikę xD

Christiane · Wysłany: Wto 18:21, 03 Mar 2009 Temat postu:

To bardzo dobre podejście, Michalino! *przytakuje* xD

Michalina · Wysłany: Wto 18:29, 03 Mar 2009 Temat postu:

po twoich zachętach chyba nie mam wyboru xD

Christiane · Wysłany: Wto 18:41, 03 Mar 2009 Temat postu:

oczywiście xD *christiane drapie się po głowie, mając nadzieję, że chociaż michalina nie dojdzie do wniosku, że coelho to stary heretyk xD*

~res · Wysłany: Pią 21:31, 06 Mar 2009 Temat postu:

Hej, a kto mówi, że Coelho, to stary heretyk? ja to nawet nie przebrnęłam przez pierwszy rozdział, bym się skłoniła bardziej ku przymulaczowi Xd

Christiane · Wysłany: Sob 20:55, 07 Mar 2009 Temat postu:

No słyszałam już wiele razy, że mówią na niego heretyk xD (wiem res, ty nie mówiłaś)!

Liz · Wysłany: Sob 21:46, 07 Mar 2009 Temat postu:

A ja właśnie czytam "11 minut" (jestem w połowie) i mi się podoba. Nie na tyle, żebym się oderwać nie mogła (tak jak od Zmierzch xD), ale jest naprawdę fajne.
I dzięki, Ci Christi, bo to przez to co tu o nim piszesz to się sięgnąć zdecydowałam.

Christiane · Wysłany: Śro 19:52, 11 Mar 2009 Temat postu:

Ha! Cieszę się niezmiernie, że mi się udało kogoś przekonać. xD Można gadać, że Coelho pisze potworny chłam... Ale ja wiem swoje! To po prostu zależy od gustu, o!

Liz · Wysłany: Śro 22:35, 11 Mar 2009 Temat postu:

Jak dla mnie jest świetny! Końcówka 11 była świetna. Taka... mądra? A przez początek Alchemika przebrnąć nie mogłam, więc się przerzuciłam na Kinga. Taa... zmiana klimatu xD

Christiane · Wysłany: Pią 22:01, 13 Mar 2009 Temat postu:

Hm, Kinga też bardzo lubię, parę jego książek mam za sobą... xD
Ano! Bo końcówki u Coelho zawsze są moim zdaniem najlepsze! xD

Neja · Wysłany: Nie 11:09, 15 Mar 2009 Temat postu:

Trudno mi ocenić twórczość Coelho w ogóle, bo przeczytałam tylko jedną książkę, a to zdecydowanie za mało. Jednak po przeczytaniu Alchemika bynajmniej nie należę do jego fanów. Nazwanie tej książki filozoficzną, to poważne nadużycie. Według mnie mocno wypacza ona pojęcie o filozofii. Ludzie czytają i myślą, że filozofowanie polega na patrzeniu w horyzont i górnolotnym dumaniu o sercu, które nie cierpi, podążając za swoim skarbem. Jeśli ekstremalne uproszczenia i obdarcie filozofii z całego jej sensu można nazwać mądrością, to owszem, Coelho jest mędrcem nad mędrcami.
Możliwe, że pozostałe jego książki nie wywarłyby na mnie tak negatywnego wrażenia, ale jakoś trudno mi się za nie zabrać, kiedy przypominam sobie Alchemika.

Christiane · Wysłany: Sob 12:58, 21 Mar 2009 Temat postu:

Neja, rozumiem co masz na myśli. Już wiele osób zarzucało Coelho prostotę w przekazywaniu swoich myśli.
Ale cóż... Każdy ma pewne prawo do tego, by pisać o tym co uważa za stosowne. Filozofia to jakoby rozmyślanie nad sensem wszystkiego. Ja znalazłam to u Coelho.

Nawia

Wspaniałych dzieł? Przestań! komercha i tyle.
"Odkrywa" rzeczy oczywiste. To taka filozofia dla ubogich, bym nawet rzekła.

Christiane

Gdzie Ty tu widzisz komerchę? Dla mnie komercha to pisanie o tym, co ludzie chcą usłyszeć, o! A Coelho tak nie pisze. Wiadomo, że o rzeczach oczywistych. A ktoś wcześniej tak otwarcie o nich pisał? Nie.

Komatozona

Pewnie, ze tak. Co druga dwunastolatka, ktora pewnego (nie)pieknego dnia miala ochote napisac "glebokie" opowiadanie na swoim "BloGaskuuUuu!111!!!"

Christiane

To śmieszne porównanie, Koma. I już totalny brak szacunku oO.

Komatozona

Wobec Coelho? Owszem, z zimna krwia.


	Piórem Feniksa forum stowarzyszenia młodych pisarzy		FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy Galerie Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj