|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Nefertari
Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: M-ce Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:03, 28 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Czasami świetna forma może przekonać mnie do pisarza - tak było z "Ferdydurke" Gombrowicza. Samej fabuły nie kapowałam, ale podawał ją w taki sposób!
Myślę, że czyste sformułowanie 'rzemieślnik' jest straszne... jakby pisał, bo to jedyne zajęcie, jakie mu pozostało... Jakby robił to od niechcenia, tak jak uzupełnia się papiery w biurze, kseruje, wysyła służbowego maila... Masakra... Osobiście - jeśli nie ma w czymś duszy - nie ma prawa dzieło takie przetrwać próby czasu... Rzemieślnik musiałby wykazać się naprawdę dużą inicjatywą i wymyślić coś na tyle nowego i chwytliwego, by zaskoczyło. Samo pisanie dla składania literek to - wg mnie - mijanie się z celem. Nie można spłodzić dzieła, nie współżyjąc z Weną... ;P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Jokerina-kun
Dołączył: 16 Sty 2009
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Labirynth... Oraz Gotham. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:41, 29 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Rzemieślnik literacki to dla mnie ktoś, kto wielokrotnie powiela jeden schemat. Taką Rzemieślniczką jest moja znajoma, Bun: zawsze pisze w oparciu o schemat ,,Joker zabija kogoś - poznaje nastolatkę - nastolatka jest bliską osobą zamordowanego - gwałci ją - porywa ją - gwałci raz jeszcze - przeprasza - zostają parą - wpiernicza się Batman - i mamy sad end". A Artysta... Sapkowski, Piekara, czy wreszcie Monika Laskowska* - piszą niepowtarzalnie, zawsze wymyślą coś nowego.
*- trochę mało znana, a szkoda... Pani Agnieszka nauczyła ją pisać perfekcyjnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Nadiel
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 372
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 11:28, 31 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Ankeszu napisał: | Artystą, w pierwszej chwili: gdy płodzi dzieło.
Rzemieślnikiem przed i po pierwszej chwili: przed, tworzy swój styl, uczy się pisać, po, gdy redaguje to, co stworzył. Straszna praca. |
Zgadzam się z tą opinią. Sam pomysł może być świetny, a dusza może być przelana doszczędnie, ale jeśli dzieło będzie napisane w sposób tak toporny jakby ktoś wyciosał je z bloku grewna siekierą, to nie da się tego czytać. Tak więc myślę, że najlepszy dla czytelnika jest złoty środek polegający, jak już pisała Anka, na tym,"żeby przelać swoją duszę w dzieło, ale nie tworzyć w bólach. Polega na tym też, by czytelnik czytał z przyjemnością i lekko, ale był zmuszany do myślenia".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Kurzok
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 1050
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:15, 31 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
W stosunku do mnie... Rzemieślnik do brzydkie słowo, a artysta nie pasuje do mnie, więc... *wzdycha i znów ślini się oglądając STP podczas koncertu*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Martyna_K
Dołączył: 18 Lut 2009
Posty: 576
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:48, 28 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
A to zależy od pisarza.
Jeżeli pisze tylko i wyłącznie dla pieniędzy - jest rzemieślnikem
Jeżeli pisze dla przyjemności, bo ma bujną wyobraźnię i talent - jest artystą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
~res
Dołączył: 07 Sty 2009
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:24, 28 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Martyna_K napisał: | A to zależy od pisarza.
Jeżeli pisze tylko i wyłącznie dla pieniędzy - jest rzemieślnikem
Jeżeli pisze dla przyjemności, bo ma bujną wyobraźnię i talent - jest artystą. |
A jesli ktoś pisze dla przyjemności, bo ma bujna i wyobraźnię i robi to automatycznie dla pieniędzy? Ja osobiści nie przeczytałabym ksązki dennej, napianej przez kogoś, komu zalezy tylko na pieniądzach. Ale logiczne jest, ze każdy z wyobraźnią, dobry pisarz - robi to miedzy innymi, bądx przede wszystkim dla pieniędzy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Martyna_K
Dołączył: 18 Lut 2009
Posty: 576
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 13:14, 28 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Dla mnie artysta to ten, który pisze PRZEDE WSZYSTKIM dla przyjemności. I nie mam żadnemu pisarzowi za złe, że zarabia na tym pieniądze - broń Boże!
Jeżeli pisarz skupia się GŁÓWNIE na pieniądzach - jest rzemieślnikiem (moim zdaniem).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Rieen
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ruda Śląska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 19:19, 28 Lut 2009 Temat postu: Re: Pisarz - Artysta czy Rzemieślnik? |
|
|
vagabond napisał: | Kim dla Was jest Pisarz? Artystą czy Rzemieślnikiem?
Kimś, kto ma żyć i oddychać swym Dziełem, przelewać na nie całą swoją duszą, być w stanie zabić za nie? Czy może kimś, kto ma zabawić innych, sprawić przyjemność czytelnikowi tym, co wyprodukuje?
Dzieło ma być Sztuką, czy grą jedynie? Czy czytanie Pisarza powinno odbywać się w bólach, próbując zrozumieć to, co autor miał na myśli, a może powinno być lekkim oderwaniem od rzeczywistości? Czy powinno odkrywać jakieś nieznane prawdy, czy raczej sprawiać, że nie nudzimy się w pociągu? Wolicie czytać, co autorowi w duszy gra, czy posłuchać umiejętnego bajarza?
Forma nad treścią czy treść na formą?
Rzemieślnik czy Artysta?
Pozwoliłam sobie, z racji przeniesienia, nieco zmodyfikować powyższy post - D. |
Ach, zapachniało mi Feliksem W. Kresem i jego felietonami xD
Ja uważam, że prawdziwy pisarz powinien być raczej rzemieślnikiem. Oczywiście, trochę treści musi być w tym, co piszemy, ale ja osobiście zwracam uwagę głównie na to, w jaki sposób autor pisze. Bo co mi po najcudowniejszym dziele świata ze wspaniałym przesłaniem, skoro nie będę rozumiała o czym facet (kobieta xD) do mnie mówi? Naprawdę! Dzieło jest dla ludzi. Musi się czytać łatwo, lekko i przyjemnie.
Artystyczną stronę zostawmy poetom ;)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Rieen dnia Sob 19:21, 28 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
~res
Dołączył: 07 Sty 2009
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:16, 28 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
O proszę, Rieen przedstawiła mi zupełnie inną odsłonę rzemieslnika.
A swoją drogę, to fajna notka. Jak zwykle przeczytałam i nie skomentowałam ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Rieen
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ruda Śląska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:25, 28 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
O sprawie rzemieślników i artystów ostatnio sporo się naczytałam ;) Polecam "Galerię złamanych piór" Kresa...
oO No, to miło :)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Rieen dnia Sob 20:26, 28 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
vagabond
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:06, 01 Mar 2009 Temat postu: Re: Pisarz - Artysta czy Rzemieślnik? |
|
|
Rieen napisał: | Ja uważam, że prawdziwy pisarz powinien być raczej rzemieślnikiem. Oczywiście, trochę treści musi być w tym, co piszemy, ale ja osobiście zwracam uwagę głównie na to, w jaki sposób autor pisze. Bo co mi po najcudowniejszym dziele świata ze wspaniałym przesłaniem, skoro nie będę rozumiała o czym facet (kobieta xD) do mnie mówi? Naprawdę! Dzieło jest dla ludzi. Musi się czytać łatwo, lekko i przyjemnie.
Artystyczną stronę zostawmy poetom ;) |
och, dlaczego zostawiać poetą? proza to też forma sztuki. ach, jak można nie rozumieć? wtedy interpretujesz. w takich dziełach to jest właśnie najcudowniejsze - każdy widzi w tym co innego, każdy widzi inny pretekst to poruszenia trybami swojej duszy. ach dzieło jest dla ludzi, zależy z jakiej perspektywy na to spojrzymy. dla mnie dzieło w żadnym wypadku nie jest dla ludzi, jest hołdem dla Sztuki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Rieen
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ruda Śląska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:14, 01 Mar 2009 Temat postu: Re: Pisarz - Artysta czy Rzemieślnik? |
|
|
vagabond napisał: |
och, dlaczego zostawiać poetą? proza to też forma sztuki. ach, jak można nie rozumieć? wtedy interpretujesz. w takich dziełach to jest właśnie najcudowniejsze - każdy widzi w tym co innego, każdy widzi inny pretekst to poruszenia trybami swojej duszy. ach dzieło jest dla ludzi, zależy z jakiej perspektywy na to spojrzymy. dla mnie dzieło w żadnym wypadku nie jest dla ludzi, jest hołdem dla Sztuki. |
Widać lubimy inną literaturę. Ja nie znoszę, gdy muszę skupiać się na tym, o czym pisze autor. Dla mnie tekst musi być jasny i przejrzysty. Bo w końcu - sięgam po książkę nie po to, aby się rozpływać nad metaforami i wysilać mój mało aktywny móżdżek, ale dla przyjemności. Sztuka sztuką, ja nie zaprzeczam, że niektóre dzieła może są wielkie i piękne, tylko nie dla mnie. Weźmy na przykład utwory romantyczne. Poloniści rozpływają się nad nimi, a dla mnie to jest kompletny bełkot, od którego dostaję bólu głowy. Co kto lubi, moja droga. Co kto lubi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
~res
Dołączył: 07 Sty 2009
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:32, 01 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Ale wiesz, Rieen, ja dla przykładu uważam za artystę Alex Kavę XD, czy Stefana Kinga, bo lubie ich ksiązki. i będę uważała za artystów wszytkich tych, co piszą z serca dla serca (mojego bynajmnije). A że dla przykładu "Przedwiośnia" , czy "W pustyni i w puszczy" nie strawię, a podobno ich autorzy przysłuzyli sie j. polskiemu, to cóż, nie moja sprawa. I zgadazm się z Tobą, że ksążki czytać powinno się dla przyjemności. A każdemu sprawia przyjemnośc, co innego. Mi horror, czy thiller, a komus innymu romans albo obyczajówk. Norma.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Rieen
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ruda Śląska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:38, 01 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
~res napisał: | Ale wiesz, Rieen, ja dla przykładu uważam za artystę Alex Kavę XD, czy Stefana Kinga, bo lubie ich ksiązki. i będę uważała za artystów wszytkich tych, co piszą z serca dla serca (mojego bynajmnije). A że dla przykładu "Przedwiośnia" , czy "W pustyni i w puszczy" nie strawię, a podobno ich autorzy przysłuzyli sie j. polskiemu, to cóż, nie moja sprawa. I zgadazm się z Tobą, że ksążki czytać powinno się dla przyjemności. A każdemu sprawia przyjemnośc, co innego. Mi horror, czy thiller, a komus innymu romans albo obyczajówk. Norma. |
Nie do końca się zrozumiałyśmy ;) Chyba inaczej zinterpretowałyśmy słowa "rzemieślnik" i "artysta". Ja nie odejmuję kunsztu żadnemu z podanych autorów. Co więcej - uważam, że King jest rzemieślnikiem i za to go kocham.
Rzecz w tym, że ja uważam za rzemieślnika takiego pisarza, który stawia formę nad treścią. Albo inaczej - NIE stawia treści nad formą. Artysta to natomiast dla mnie ktoś, kto za wszelką cenę próbuje przekazać nam jakieś głębsze treści, nawet jeśli posługuje się niezrozumiałymi zwrotami i wykwintnym, barokowym językiem. Treść czy forma? Co jest ważniejsze? Ja stawiam z całą stanowczością na formę. Nawet najcudowniejsza treść napisana hieroglifami mnie nie zadowoli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
~res
Dołączył: 07 Sty 2009
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:45, 01 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Ach, to teraz wszytko jasne. Jednak zostaję przy dwa w jednym, którego teksty czyta się łatwo i przyjemnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Alba
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 517
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: mam wiedzieć? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:49, 09 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
O, to ja z racji pisania pracy szkolnej o podobnym tytule w temacie jestem.
Walnę Wam definicją, ok?
Wg "Słownika Współczesnego Języka Polskiego" hasło artysta dzieli się na trzy części:
Primo: autor lub odtwórca dzieła sztuki: artysta malarz, pisarz, kompozytor, aktor, itp.
Po drugie: określenie człowieka wykonującego jakąś czynność po mistrzowsku, perfekcyjnie, mistrz. Ktoś, kto jest artystą w swoim fachu.
I ostatnie: wyrażające dezaprobatę, rzadziej podziw określenie człowieka zachowującego się niekonwencjonalnie, ale także w sposób zaskakujący, nieprzewidywalny, lekkomyślny, mającego zwariowane pomysły, często także nieodpowiedzialnego i niesolidnego.
Pierwsze odnosi się do tego, co było pisane o tworzeniu z 'serca', drugie o formalistach. Wychodzi na to, że rzemieślnik też może być artystą.
Najlepiej chyba jest połączyć wszystko do kupy i wypośrodkować.
Pamiętając o trzecim punkcie.
To kiedy pijemy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Kurzok
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 1050
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:39, 13 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Zmieniłam zdanie, tylko krowy nie zmieniają zdania. Pisarz powinien byc przede wszystkim artystą, bo literatura to przede wszystkim sztuka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
far niente
Dołączył: 26 Sty 2010
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:01, 27 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Artysta to pojęcie szerokie i niejednoznaczne, dlatego warto sobie chyba najpierw odpowiedzieć na pytanie, czym jest lub powinien być tego rodzaju osobnik.
Sztuka jakoś tak samoistnie kojarzy się z czymś podniosłym, pięknym i rodzonym prawdopodobnie w bólach. Tak samo zapewne powinna być przyjmowana - z należytymi godnościami i szacunkiem. No a jej twórca - Artysta. Ciężko zdefiniować takiego człowieka, myślę też, że on sam nie chciałby być ograniczany jakimiś słownikowymi wytycznymi. Hym, Artysta na przestrzeniach wieków miał zawsze jakąś funkcję - przywódcy duchowego, mentora przeżyć duchowych, czy po prostu nauczyciela kultury i Sztuki właśnie. Dla mnie to właśnie jest Artysta, powinien być czymś "ponad".
Nie można też oczekiwać, że wszyscy pisarze będą Artystami, bo człowiekowi kultury masowej potrzebny jest rzemieślnik, który opisze ciekawy romans, by po tej przebytej podróży pociągiem, z chwilą wydostania się z dusznego wagonu, móc o nim z czystym sumieniem zapomnieć. Jak napisał Schulz - zwykłe książki są meteorytami, wzlatują niczym feniksy, wybuchają, aby potem zgasnąć. Ponowne do nich sięganie przypomina już tylko przewracanie w palcach kosteczek różańca (cytat zdecydowanie niedokładny ;-)).
Ogólnie rzecz ujmując, bo wypowiedzenie się w takim temacie zwięźle i jasno jest chyba niemożliwe, literatura to pojęcie niezwykle szerokie. Obejmuje Sztukę i rzemieślnictwo. I jedno, i drugie ma prawo bytu, aczkolwiek bycie Artystą jest dużo bardziej wznioślejsze i nie upadla tak samej Sztuki jak rzemieślnictwo podające się za nią. I to jest właśnie dla mnie największe przestępstwo - nie samo rzemieślnictwo, a właśnie rzemieślnik podający się za Artystę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Michalina
Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:17, 27 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
far niente napisał: |
Sztuka jakoś tak samoistnie kojarzy się z czymś podniosłym, pięknym i rodzonym prawdopodobnie w bólach. |
Rodzonym w bólach? oO tu mnie zagiąłeś. Co miałes na myśli? Bardzo mnie to ciekawi, jako że nigdy nie spotkałam się ze stwierdzeniem, że sztuka rodzi się w bólach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Dajen
Dołączył: 04 Kwi 2009
Posty: 552
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Biłgoraj Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:23, 27 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Może koledze chodziło o stan psychiczny? Ja jestem w stanie pisać tylko wtedy kiedy mam doła i kiedy jestem porządnie przybita. Inaczej blokada i koniec.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group | | UNTOLD Style by ArthurStyle
|
|
|
|
|
|