 |
|
 |
|
Autor |
Wiadomość |
Iyou
Dołączył: 31 Sie 2009
Posty: 591
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:11, 25 Kwi 2010 Temat postu: Wątki miłosne |
|
|
Zainspirowana tematem "jak stworzyć interesujący wątek romantyczny" i wypowiedziami na temat czerpania inspiracji po części z powieści, postanowiłam założyć nowy temat. Nie tylko tutaj spotkałam się z narzekaniem na zbyt małą ilość ciekawych, dobrze przedstawionych wątków miłosnych w literaturze - ze scenami erotycznymi lub bez, z opisaniem uczuć jednej lub drugiej osoby...
Pomysł mam taki - żeby zrobić tu listę powieści, które nas samych zainteresowały pod tym względem (najlepiej z krótkim dopiskiem uszczegóławiającym, ale bez zdradzania ważniejszych rzeczy). W ten sposób możemy poznać cudzy punkt widzenia jako piszący i jako czytający.
Dla przykładu:
John Maxwell Coetzee - "Hańba" - miłość raczej fizyczna, zadziwiająco bez uczuć. Raczej jej nieprzyjemne, ponure aspekty. Pomiędzy mężczyzną a przypadkowymi kobietami, ojcem a córką.
Anchee Min - chyba wszystkie powieści. Pokazują miłość w trudnych okolicznościach, zarówno historycznych jak i międzyludzkich.
Haruki Murakami - w większości powieści jest miłość, ale przeważa dojmujące poczucie samotności. Polecam w tym temacie "Norwegian wood"
Leonard Cohen - "Ulubiona gra" - polecam wyjątkowo. Bohaterem jest młody chłopak, Żyd (w sumie jego życie podobne jest do życia Cohena, też jest poetą). Przedstawione są jego pierwsze doświadczenia z miłością. Bardzo zmysłowe, cielesne, niesamowicie przedstawione, a przy tym bardzo lekko - czytelnik nie jest zawalony szczegółami.
Michael Cunningham - "Dom na krańcu świata" - lata 60. miłość zarówno hetero- jak i homoseksualna. Moim zdaniem pokazana bardzo ładnie, naturalnie, chociaż początek podobał mi się bardziej niż końcowe fragmenty.
Curtis Sittenfeld - "Szkoła uczuć" - dorastanie dziewczyny. Od pierwszych zauroczeń do pierwszego razu. Czyta się całkiem przyjemnie.
Charles Bukowski - jak ktoś chce poczytać wyjątkowo niedelikatne powieści starego zbereźnika (ale, o dziwo, wrażliwego) to będzie bardzo dobry wybór.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Iyou dnia Nie 18:25, 25 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
 |
|
|
 |
Autor |
Wiadomość |
Chiyo
Moderator Niewyżyty
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 1692
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Oxford, UK (oryg. Poznań) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:33, 25 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Jak dla mnie: Stephanie Laurens - którakolwiek z książek. Klasyczny romans, ale podoba mi się sposób, w jaki uczucie rozwija się pomiędzy bohaterami z jakimś wątkiem kryminalnym w tle.
Więcej na razie nie pamiętam, ale jak sobie przypomnę, to na pewno dopiszę. ^_^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
|
Autor |
Wiadomość |
Ankeszu
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 837
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krakau Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:59, 25 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
"Metamorfoza" jakiejśtam Dalton... Albo coś takiego. Czytałam w cholerę dawno (Harlekin? xD) ale pamiętam, że kochałam - i zresztą ocham nadal - motyw amnezji i jej wpływu na uczucia.
Duma i uprzedzenie :) bo klasyka i bo zmiana nastawienia do kogoś. I ocenianie.
"W ciemności" Jany Frey (a w każym razie z serii w której Jana Frey pisała) - po prostu.
sporo książek pani Christie :) zazwyczaj właśnie jedni z podejrzanych, ("ofiar" morderstwa bo splamieni podejrzeniem). Na pewien sposób związany z tym "W białych rękawiczkach".
I Isilianos, noo :)
Pamiętam też, że czytałam kiedyś "Szkatułkę z Tollen", powieść fantasy z opowiadań.pl, i też nawet mi się podobało.
Więcej na razie nie pamiętam :)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
|
Autor |
Wiadomość |
Pwoper Fish
Dołączył: 06 Lut 2010
Posty: 116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z drugiej strony lustra Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:53, 26 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Trochę taki banał, ale "Jesienna miłość" Nicholasa Sparska (ekranizacja pt."Szkoła uczuć") i praktycznie większość jego książek. Zgłębia się w uczucie miłości duchowej, ale też pokazuje tą drugą - fizyczną, erotyczną stronę miłości.
Myślę, że także w "Grze anioła" czy "Cieniu wiatru" Carlosa Ruiz-Zafona tą prawdziwą miłość można spotkać. Choć tutaj można prędzej mówić o pożądaniu niż o głębokim uczuciu. Podoba mi się to połączenie powieści przygodowej, kryminału z romansem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
|
Autor |
Wiadomość |
Kurzok
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 1050
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:56, 27 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
ja polecam Miłośc w czasach zarazy Marqueza ;)
Przeminęło z wiatrem! ;D
Interesujący jest wątek miłosny Phillipa Marlowe w książkach Chandlera ;D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Możesz zmieniać swoje posty Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group | | UNTOLD Style by ArthurStyle
|
|
 |
|
 |
|