|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Chiyo
Moderator Niewyżyty
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 1692
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Oxford, UK (oryg. Poznań) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 9:31, 24 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Kurcze, a Puste, jak taki ostatni słoń w przebraniu, czeka właśnie na chleb. :c I gdzie są Pustowe bułkiiiiii? I wędlina (z braku słoniny, of kors)?
HoraFer, tu masz rację - my dwie to robiłyśmy hałasu na cały Kraków. Noale! Trzeba pohałasować jeszcze w paru innych miejscach. ;)
Pozdrowienia dla wszystkich od Monosia, tak generalnie. ;)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Chiyo dnia Wto 9:32, 24 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Yumminae Rais
Moderator Wspomnień
Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 1079
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: miasto smoka Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 9:33, 24 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Ciekawe, czy napiszą, że poczęstowali nas ciasteczkami i, o ironio, mlekiem.
W ogóle, kto już czytał któryś ze swoich prezentów?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Liz
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 960
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 10:01, 24 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Chcemy znów do Krakowa, zdecydowanie ^^
Zlot był naprawdę udany, żałujcie wszyscy, których nie było, o.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Liz dnia Wto 11:50, 24 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Kay
Moderator - Bluzgator
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 376
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Znienacka Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:37, 24 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Pokaaaaaażcie zdjęciaaaaaaaa!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Ankeszu
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 837
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krakau Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:03, 24 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Monoooś, Ty złooo, dziękować za pozdrowienia i żałować że do Krakowa Ci się nie chciało ;)
Nae, ja czytałam. W pociągu w dwie godzinki - pierwszą część Zwiadowców. Taka bajka, trochę jak Harry Potter, dobra by była, by zachęcić dzieciaki do czytania/pisania ;) (A mi się i tak podobała!)
Kay, a Ciebie czemu nie było? Teraz będziesz czekać, aż wszyscy poznajdują kabelki, ha.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Iyou
Dołączył: 31 Sie 2009
Posty: 591
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:27, 24 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Ja kończę czytać "Wszystkowolność". Całkiem mi się dobrze trafiło, bo o Paryżu z punktu widzenia Polki, ale z drugiej strony opisane są te ciemniejsze strony życia w tym miejscu, więc raczej nie będę tego weryfikować na własnej skórze :P
Nae, gdzie tam było mleko? Usiłuję sobie przypomnieć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Ankeszu
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 837
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krakau Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:21, 24 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
stało obok herbat i można było pić. a to, że herbat i kawy nie było,szkoda. tj że czajniczek nie został przyniesiony... chlip.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Nadiel
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 372
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 15:53, 24 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Ja już czytałem. Na dworcu i w pociągu. "Cienie purpury". A jutro w samochodzie będę czytał w drodze do Sławna, gdyż szantażem zostałem zmuszony na wyjazd. Wrócę w piątek i pewnie wtedy dodam zdjęcia. Ale jak mi się uda to dzisiaj w nocy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Dagi
Administrator
Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 1061
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 16:12, 27 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Prosiłabym Was, kochani, o napisanie króciutkiej relacji. Napiszcie o wszystkim, co Wam przychodzi do głowy - opowiadajcie historie, przybliżcie wydarzenia, napiszcie, co Was miło zaskoczyło, a nad czym należałoby popracować. Niech będzie tu jak najwięcej wspomnień, ot! ;))
Zdjęcia prosiłabym dodawać o, [link widoczny dla zalogowanych].
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Ferhora
Dołączył: 09 Mar 2009
Posty: 318
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 19:03, 28 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Matka Chiyo mnie zaskoczyła! :D Nie sądziłam, że mamy aż tak mocną więź rodzinną :D:D:D Poza tym chciałabym dodać, że to nasza grupa odnalazło to, co nie powinno być odnalezione i nawet organizatorki zabawy nie sądziły, że takie rzeczy w Krakowie da się znaleźć :D:D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Chiyo
Moderator Niewyżyty
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 1692
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Oxford, UK (oryg. Poznań) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:41, 30 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
(HoraFerh, to była Twoja mini-relacja czy takie ogólne stwierdzenie, bo może wolno kminię przez te wyjazdy, ale nie wiem, o co Ci z tą więzią chodziło. :PPP)
Aaaach, Zlot, Zlot, Zlot... Było cudnie, było głośno, wesoło i śmiechowo. Tyle drobnych smaczków nam się natworzyło, że można by nimi sypać w nieskończoność przy baaaardzo licznych okazjach. Ciągle mało, ciągle chciałoby się więcej i jedyne, czego żałuję, to że jak taka ostatnia sierota dałam się ponieść lenistwu i zapomniałam o tym, iż też miałam ze sobą aparat - to w końcu zawsze trochę więcej zdjęć. ;) Nie no, aby zrobić jakąkolwiek relację to potrzeba by usiąść i się tym zająć na poważnie, bo tak "nieoficjalnie" to się człowiekowi zbiera na wspominki i wtedy kończy z takim chaosikiem, jaki wytworzyłam na górze. :P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Ankeszu
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 837
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krakau Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:02, 30 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Czy to ma byćrrlacja oficjalna, czy też dla nas, dla PF-u?
Plan ramowy relacji:
Piątek: Przyjechaliśmy. (Coś o zdążaniu do schroniska?)
Później zasiedliśmy w kręgu nad Wisłą, gryzły nas komary (psykaliśmy Offem, który pełnił gościnną rolę fajki pokoju) i śmialiśmy się z różowych słoni i Pustego. Pierwszy raz pada "No i temat nam się wyczerpał". Oglądalim pocztówki i stereogramy oraz filmik z warszawskiego zlotu, słuchali wiersza i muzyki, przy której nasza koleżanka tańczy, i gadali, i było zabawnie. Później sprzed Wawelu ruszyliśmy na wieczorne papu (tradycyjna krakowska kuchnia - kebab i pizza) i przybyliśmy pod schronisko ciut po czasie, lecz nas wpuścili bez problemu. :)
Sobota:
Wizyta w Onecie i obarczenie każdego uczestnika podarunkami: zeszyt z logiem Onetu, smycz z logiem Onetu, torebeczka z logiem Onetu i dwie książki wybrane samodzielnie ze Stołu Obfitości.
Gubimy się (a wszystko to z winy przebiegłych pań i panów rozdających śliczne, acz wredne puszeczki Coca-Coli).
Gra. Grupa Nae przez półtorej godziny rozgryza historyjkę (poszukiwanie kupca Karola (Czy pan ma na imię Karol?; Nie. Ale na trzecie mam, może być?), makaroniarzy, odnalezienie rzeźni oraz innych).
Wieczorne pogadanki. :)
Niedziela:
Odjeżdżamy...
Tworzenie podbitej legitymacji Lizzy, zwiedzanie Auchana połączone z objadaniem pani od próbek jogurtowych i wybieraniem puzzli dla Nae i Eu, Incepcja, empik, lody w kręgu na podłodze Galerii Krakowskiej (Nae spadła truskawka z bitą śmietaną na podłogę, chlip), i znów: odjeżdżamy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Iyou
Dołączył: 31 Sie 2009
Posty: 591
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 23:49, 05 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Może by do tej relacji każdy dopisał po parę zdań jak Nae, to by wszystkie wspomnienia utrwaliło :P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Furin
Dołączył: 29 Maj 2010
Posty: 214
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jarosław Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 7:56, 06 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Hmmm.... Szczerze, jadąc na zlot nie spodziewałem się fajerwerków. Nie podejrzewałem, że są na forum tacy ciekawi i fajni ludzie. Chociażby Dagi, zaskoczyła mnie i nie pytajcie dlaczego. Więc gdy już wybierałem się na to spotkanie, które mieliśmy na rynku, miałem lekki stres. Gdy już wszyscy się poznali i udaliśmy się nad Wisłę, chyba cała ta otoczka ochronna znajomych grupek znikła i wszyscy razem siedząc na mokrej trawie poznaliśmy się w nikłym stopniu, ale się poznaliśmy. Było miło. Wspominam to wciąż z uśmiechem na twarzy. I droga do jedzenia(oczywiście Furin wiecznie głodny) wypełniona luźnymi rozmowami na różne tematy. Cała ta stresująca atmosfera poszła jak kamień w wodę. Powrót do jaskini, by trochę pospać i wstanie rano, by zaraz pędzić na tramwaj do onetu. I tu jest plus, że nawet jakbyśmy byli rozmieszczeni po całym Krakowie to zawsze ktoś znajdzie ten punkt do, którego mamy jechać i każdy się organizuje. Nasza grupa jest dość łatwa do ogarnięcia i tu Dagi ma ułatwione zadanie. Więc wizyta w onecie i krótka rozmowa z "recepcjonistą", który poprowadził nas przez tajemne lochy(6 poziomów przepełnionych różnej maści diablikami, impami, gargulcami, zombie i innymi). Po trudach i znojach dotarliśmy do komnaty i zasiedliśmy przy stole króla Artura, który uginał się pod ciężarem smakołyków i prezentów. Nie ma to jak spóźnić się w pięknym stylu i zostać wyszydzonym na początek "Ten w białym nie ma bloga!" (Zapamiętam to sobie! A co:P ). Więc gdy się już rozsiedliśmy i wsłuchiwałem się w opowieści dziwnych treści po około półtorej godziny zmorzył mnie sen. Chwilę później ocknąłem się by coś przygryźć i popić. I pośmiać się troszkę z pani która wydaje sobie sama książki. Oczywiście nie skomentuję tego do końca, ale było wesoło. Ogólnie nie sądziłem, że ludzie z onetu tak ciepło nas przyjmą. Naprawdę to mnie zaskoczyło. Wracając jednak do dalszej części mej skromnej opowieści robiłem się coraz bardziej głodny, a niekulturalnym zachowaniem byłoby wziąć tackę i zeżreć wszystkie pyszności, a więc postanowiłem iż przerwę tę sielankę i wyciągnę wszystkich z jaskini kobiety z czerwonymi butami i zaciągnę do porządnej oberży, gdzie człowiek porządnie się naje i oczywiście napije.
Pod onetem nie czekały na nas piękne rumaki, ale za to na czas przyjechał metalowy trojański koń. Poszliśmy w miasto, pośmialiśmy, popiliśmy, pojedliśmy. Gra! Taaak. Może nie był to szczyt techniki, ale poczułem się prawie jak Langdon w Kodzie da Vinci, czy Anioły i Demony. Cóż, myślałem, że będzie to jakaś super zagadka, ale myliłem się (Nae, zawiodłem się na Tobie:P). W końcu wszystko poszło łatwo. Kociołek śmiechu ze szczyptą irytacji. Było wesoło i aż żal było się żegnać.... Będę długo, długo wspominał ten zlot. Atmosfera i ludzie... Tak rodzinnie... Ajć, bo jeszcze się wzruszę:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Ferhora
Dołączył: 09 Mar 2009
Posty: 318
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:55, 06 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Furin napisał: | Cóż, myślałem, że będzie to jakaś super zagadka, ale myliłem się |
Taak... Nasza grupa też tak myślała tylko my nasz błąd odkryłyśmy znacznie później :D
Widzę, Furin, że świat fantasy pochłonął Cię do końca ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Chiyo
Moderator Niewyżyty
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 1692
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Oxford, UK (oryg. Poznań) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:16, 06 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
HoraFer, poprawka: my go nie odkryłyśmy - on nam został oznajmiony. :P
Kurcze, tak fajnie mi się czytało relację Fu, że nie mogę. Nic dodać, nic ująć, może tylko poza tym, że ludność zamieszkała w ośrodku na Oleandrach kontynuowała dobrą zabawę także po nocach, co chwila przypominając sobie, że rano trzeba będzie wstać i rozsądnym pomysłem z tej okazji byłoby wyspanie się. ;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Yumminae Rais
Moderator Wspomnień
Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 1079
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: miasto smoka Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:27, 06 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Zawiodłeś się na mnie? Fu, z tego, co pamiętam, Ty nawet właściwie w grze nie uczestniczyłeś, bo wpadłeś w wir rozmowy z Zieloną Szminką.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Furin
Dołączył: 29 Maj 2010
Posty: 214
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jarosław Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 16:15, 06 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Słuszna uwaga, ale z tego trzeba wyciągnąć wnioski ;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Yumminae Rais
Moderator Wspomnień
Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 1079
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: miasto smoka Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:32, 06 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Obawiam się, że, skoro już każesz mi wyciągać wnioski, a nie wniosek i nie podajesz mi ich w formie gotowej, opakowanej, zalakowanej i z kokardką, mogą być Ci one odrobinę nie na rękę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Dajen
Dołączył: 04 Kwi 2009
Posty: 552
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Biłgoraj Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 15:56, 07 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Furin napisał: | Gra! Taaak. Może nie był to szczyt techniki, ale poczułem się prawie jak Langdon w Kodzie da Vinci, czy Anioły i Demony. Cóż, myślałem, że będzie to jakaś super zagadka, ale myliłem się (Nae, zawiodłem się na Tobie:P). W końcu wszystko poszło łatwo. |
Tę grę po prostu trzeba było umieć rozegrać! :)
Ja bawiłam się fenomenalnie! W sumie sama od siebie jeszcze nic nie napisałam, ale obiecuję poprawę w najbliższym czasie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group | | UNTOLD Style by ArthurStyle
|
|
|
|
|
|