Piórem Feniksa

Michalina

- Hm... ja w sumie nie mogę Ci powiedzieć dokładnie, bo nigdy w samotności nie piję^^ a wierz, że mnie bardziej bierze po winie niż po wódce? ^^ Ale jak to wódki nie lubi? oO

Nadia

- Ja też nie piję w samotności xD, alkohoiczką nie jestem ^^. Po prostu lubię wino i zdarzało się, że ja jako jedyna je piłam, podczas gdy inni co innego xD. A nie wiedziałam, chociaż w sumie... jak się nad tym zastanowić... Ano nie lubi, chociaż... ja od 27.12 też nie piłam wódki. No, chyba że jakąś smakową albo Balsam Pomorski. Tak to ostatnio mi nie wchodzi ^^. Ale dziś chyba z kieliszek wypiję, bo idę na osiemnastkę koleżanek z klasy, więc wypada ^^.

Ankeszu

Nie chcąc się wtrącać w rozmowę o alkoholu, Ankeszu pomyślała o słowach Kay. - A co takiego się tam dzieje? - rzuciła pytanie. Zaraz zmrużyła oczy. - Hm, ktoś jeszcze słyszy jakieś dziwne głosy?

Nadiel

- Idę na dół. Może być ciekawie - Nadiel oderwał się od notesu i wstał z parapetu. - Zechcesz mi towarzyszyć, Ankeszu? - zapytał dziewczynę.

Michalina

- W sumie my też mogłybyśmy tam pójść - powiedziała Michalina do Nadii, gdy drzwi za Ankeszu i Nadielem się zamknęły. - Może ktoś przemycił jakąś wódkę?

Kay

Kay zarechotała wymownie na słowa Panny C. i wyszła, rzucając jeszcze dziewczynom zagadkowy uśmiech.

~res

- Michalina, czy to nie ty przypadkiem mówiłaś, że nie jesteś alkoholiczką? - ~res zmaterializwoała się z nikąd i pomachała do dziewczyn od drzwi. - No idziecie, czy nie?

Psia Gwiazda

- Ja tam nie wiem - mruknęła Gwiazda, wyciągając zza pazuchy mleko, Malibu i, oczywiście, Sheridan's. (kwik!) - Częstujcie się, moje panie.

~res

- Następna holiczka-alko. - Uśmiechnęła się ~res i wyszła drzwiami, by sprawdzić cóz za hałasy wyciagnęły resztę.

Michalina

- Poczekaj na mnie! - zawołała Michalina za wychodzącą Patrycją. - Wprawdzie ekwipunek Psiej Gwiazdy (wciąż nie wiem, jak masz na imię^^) mnie kusi, to ciekawośc zwyciężyła. Idę z tobą! - zadecydowała, po czym wybiegła z pokoju.

~res

No i poszły. A Psia Gwiazda z zaskoczeniem zerkała to na butelki, to na drzwi. ( mam nadzieję, że PeGie się nie obraża ^^)

Satu Tähti

Nagle do pomieszczenia wkroczyła Monoke. Wyglądała na lekko podchmieloną, ale tak na prawdę bolał ja brzuch.
- Ej macie jakieś tabletki? Brzuch mnie booooooli! - Wyjęczała patrząc na dziewczyny.

Moileviera

Mnie boli głowa - odezwała się Gaya. - Pomimo to chętnie zobaczę co dzieje się na dole.
Dziewczyna wstała i potruchtała korytarzem, by dogonić resztę.

Michalina

Michalina i Patrycja przepchały się przez tłum gapiów na sam przód, gdy na miejsce przybiegła Gaya. Michalina wytrzeszczyła oczy ze zdziwieniem i szturchnęła Patrycję:
- Ty widzisz to co ja? - spytała niepewnym głosem.

Satu Tähti

Monoke zbiegła za nimi i próbowała dojrzeć co sie tam dzieje.

Nadia

- Co jest? - spytała Nadia inteligentnie, przeciskając się, by zobaczyć, co cieszy się takim zainteresowaniem dziewczyn.

Michalina

Michalina bez słowa wskazała ręką sam środek korytarza.

Himmel

Himmel dotarła za raz z nimi i przepchała sie przez mały tłumek.
- Co się dzieje? Powie mi ktoś? - Spytała, wypatrując sytuacji, która zebrała wszystkich na tym korytarzu.

Nadia

Nadia popatrzyła na Himmel, po czym wskazała w dokładnie to samo miejsce, co Michalina i powiedziała:
- Patrz tam. Niesamowite, nie?

~res

- No ej - jęknęła Patrycja. -ALe co się tam dziej, ja naprawdę nie wiedzię. Nie wziełam okularów.


	Piórem Feniksa forum stowarzyszenia młodych pisarzy		FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy Galerie Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj