Piórem Feniksa

Martyna_K · Wysłany: Pon 19:15, 16 Mar 2009 Temat postu: FILM Requiem for a dream

Requiem for a dream to jeden z tych filmów, których nie potrafię określić słowem fajny. Nasuwają mi się takie określenia jak: oryginalny, poruszający, klimatyczny, godny uwagi no i oczywiście cholernie dobry. Fabuła z wyższej półki, gra aktorów świetna oraz zasłużony Oscar dla Ellen Burstyn. Nie muszę chyba komentować muzyki. Znają ją nawet ci, którzy filmu nie widzieli i nie mogę znieść faktu, że wykorzystali ją w Mam Talent i w reklamie jakiejś tam gazety.

A jakie jest Wasze zdanie na temat tego filmu?

Nadia · Wysłany: Pon 19:16, 16 Mar 2009 Temat postu:

Ja ciągle próbuję znaleźć płytę DVD z nim, bo gdzieś mi się zaiweruszyła. Ogólnie jeden z filmów, które próbuję jak najszybciej obejrzeć.

Komatozona · Wysłany: Pon 19:23, 16 Mar 2009 Temat postu:

Antynarkotykowa propaganda! Do kosza, spalic, zniszczyc, na stos!
Cpajmy, cpajmy, cpajmy, cpajmy, jestesmy tego warci!

Na pewno nie oryginalny, dobry, byc moze, ale tylko od strony technicznej, na pewno nie poruszajacy, chyba, ze czlowieka wyjatkowo nie w temacie, a tym samym niegodny uwagi.

Jared Leto jest jednym z najgorszych aktorow KIEDYKOLWIEK, w calej historii kina. Niech sobie wyje w tym swoim zespole, ale od ekranu siooooo!

Martyna_K · Wysłany: Pon 19:28, 16 Mar 2009 Temat postu:

Tak, ćpajmy, bądźmy debilami.

Komatozona · Wysłany: Pon 19:32, 16 Mar 2009 Temat postu:

Badzmy sprytni i wygodni, i chodzmy do nieba za zycia.

Nadia · Wysłany: Pon 19:34, 16 Mar 2009 Temat postu:

A chodźcie do nieba za życia, ja tam za wcześnie zostać nie chcę xD.

Martyna_K · Wysłany: Pon 19:36, 16 Mar 2009 Temat postu:

Nie wierzę w niebo.

Komatozona · Wysłany: Pon 19:37, 16 Mar 2009 Temat postu:

Zaczynam w ciebie watpic, dziecino.
Skoro nie wierzysz, to tym bardziej.

Martyna_K · Wysłany: Pon 19:41, 16 Mar 2009 Temat postu:

O nie, co teraz będzie?
Ja wierzę, że po śmierci będę robiła rzeczy, które w naszym świecie są nielegalne i to bez ponoszenia jakichkolwiek konsekwencji.

Nadia · Wysłany: Pon 19:44, 16 Mar 2009 Temat postu:

Hmm... A tego niebem nazwać nie można? xD Każdy ma swoją własną wizję.

Komatozona · Wysłany: Pon 19:45, 16 Mar 2009 Temat postu:

.......................................
Nie masz sensu.

Soulmate · Wysłany: Pon 19:46, 16 Mar 2009 Temat postu:

Koma, spokojnie, nikt Ci nie broni ćpać. Jedni to lubią inni nie. Wolny wybór.

Ja filmu, przyznam się bez bicia, nie oglądałam, muzykę może i słyszałam, ale nie wiem, że to z tego filmu, więc takie uogólnianie - wszyscy to znają, trochę wydaje się śmieszne.

PS. Mój brat uwielbia stać nade mną i gapić się na twój awatar Komatozono ;)

Martyna_K · Wysłany: Pon 19:49, 16 Mar 2009 Temat postu:

Komatozona · Wysłany: Pon 19:53, 16 Mar 2009 Temat postu:

Nie, to ty nie rozumiesz, nie mowilam o niebie, po ktorym skacza aniolki.
Aaaaah. Znim ci wpadnie do glowy jakas przypadkowa zlosliwosci, pomysl troszeczke, bo pozniej z tego wynika gajgantyczny offtop.

Bo on hipnotyzuje!

Soulmate · Wysłany: Pon 20:00, 16 Mar 2009 Temat postu:

Prawda ;D

Dziewczyny nie kłóćcie się, nie ma o co. Każdy ma jakieś swoje wyobrażenie życia "po" i niech się go trzyma.

A teraz wróćmy do filmu.
Może ktoś wypowie się na temat tej "fabuły z wyższej półki"?

Martyna_K · Wysłany: Pon 21:16, 16 Mar 2009 Temat postu:

Film ogólnie daje do myślenia. Nie chcę się wypowiadać szczegółowo na temat fabuły, żeby nie popsuć Ci frajdy przed obejrzeniem. Mogę jedynie powiedzieć, że końcówka jest mocna.

Komciu, wrzuć na luz, zajaraj trawke, będzie git.

anulka406 · Wysłany: Pon 21:17, 16 Mar 2009 Temat postu:

O czym to w ogóle jest? Nie miałam okazji widzieć.

Martyna_K · Wysłany: Pon 21:25, 16 Mar 2009 Temat postu:

Film jest o uzależnieniach i trochę o ludzkiej psychice. Uważam, że warto go obejrzeć.

Bujająca_w_obłokach · Wysłany: Pon 21:32, 16 Mar 2009 Temat postu:

Ja wreszcie obejrzałam, bo na Polsacie leciało. Słowem powiem, że ciekawy. Czy dający do myślenia? Nie wiem, aż tak mną jakoś nie poruszył. Można go też określić, cytując Komatozonę "antynarkotykową propagandą".
Jestem pewna, że przynajmniej połowę sukcesu film zawdzięcza muzyce, którą się gdzieś usłyszy i będąc zachęconym zechce się obejrzeć i film.
Obejrzałam, zapomniałam. Jest ciut lepszy niż przeciętny, bo ma jakiś tam w sobie morał, ale cudo to nie jest. Myślę, że jednak wart obejrzenia.

Komatozona · Wysłany: Pon 21:33, 16 Mar 2009 Temat postu:


	Piórem Feniksa forum stowarzyszenia młodych pisarzy		FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy Galerie Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj