|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Minka
Dołączył: 18 Lut 2009
Posty: 287
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zahajki Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:51, 19 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
no to tak: ja ogólnie nigdy nie miałam przyjaciela, z którym mogłabym spać
w łóżku, macać, miziać (chociaż macanie i mizianie to podobne czynności, a może
i takie same? xd), całować w policzek, etc.
natomiast, jeśli się tak głębiej przyjrzeć w genezę moich męskich przyjaźni, to
mam takiego jednego, no dobra dwóch, rodzynków.
jeden - dziesięć lat różnicy, tylko i wyłącznie brat, ciągle mi gada, że marudzę
i dodaje jakoś siły.
drugi - była miłość, szalałam rok - nie wyszło i dobrze, później było coś
niezobowiązującego - big mętlik w głowie, teraz jest przyjaźń - i dziwię się co
robi z naszymi uczuciami czas, bo mogę tak... frywolnie z nim rozmawiać.
w sumie, to dla mnie przyjaciel jest bardziej na komunikator - bo mieszkam na wsi,
więc mam ograniczony dojazd i takie tam.
przyjaciółkę mam jedną, ale mieszka czterystapięćkilometrów ode mnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Satu Tähti
Demoniczny Moderator
Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 1332
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Miasta Gwiazd Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 6:53, 20 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Sebastian mieszka ode mnie dość daleko. Ale rozmowy telefoniczne, sms-y i gg od czego są? Właściwie czasami zastanawiam się nad tym co nas łączy i dochodzę do wniosku, ze traktuje go trochę jak brata. W sensie braterskiej miłości i wiem, że on czuje to samo. ;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Minka
Dołączył: 18 Lut 2009
Posty: 287
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zahajki Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:19, 20 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Mhm, czasami odległość jest okropna, bo nieraz potrzebuję "realnego uścisku"
"realnego 'tulenia'".
Właściwie to ja teraz dziękuję Panu Bogu za Internet, bo nie mam pojęcia jakbyśmy się komunikowali, bo ja na telefonie mam zawsze: 0.00 PLN
Monoke, a ile km od Ciebie mieszka, jeśli można, oczywiście, zapytać : )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
RoSco
Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: daleeeeko Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:05, 21 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Ah ja mam takich przypadków aż 3 ;) Radek Przemek i Krzysiek to jedni z ważniejszych chłopaków w moim życiu. Nie kłócę się z nimi, znają dobrze męską naturę, więc są pomocni, a rozmowy z nimi...normalnie cudo ;).
Nie obrażając, bardziej polecam mieć przyjaciela w chłopaku niż dziewczynę. ;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Averse
Dołączył: 06 Mar 2009
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Coventry Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:00, 02 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Hm... Uważam, że przyjaźń damsko-męska jest możliwa, ale tylko wtedy, kiedy lesbijka przyjaźni się z gejem. Zawsze istnieje "ryzyko" zauroczenia się - w tym przypadku szanse są raczej zerowe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Satu Tähti
Demoniczny Moderator
Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 1332
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Miasta Gwiazd Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:03, 02 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Cóż, ani ja nie jestem lesbijką, ani Sebastian gejem a jakoś się przyjaźnimy. Nie wiem, może, jesteśmy dziwni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Lestat_de_Lincourt
Dołączył: 31 Maj 2010
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:03, 04 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
/nima i już/
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lestat_de_Lincourt dnia Pon 9:24, 08 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Sunrise
Dołączył: 08 Mar 2010
Posty: 424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:08, 04 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Myślałam, że istnieje.
Dopóki mój "przyjaciel" mnie nie pocałował.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Lestat_de_Lincourt
Dołączył: 31 Maj 2010
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:13, 04 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
/nima i już/
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lestat_de_Lincourt dnia Pon 9:24, 08 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Sunrise
Dołączył: 08 Mar 2010
Posty: 424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:16, 04 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Może jak będę starsza i spojrzę na to z szerszej perspektywy to będę miała wyrobione zdanie, bo teraz przez pryzmat mojego ledwie osiemnastoletniego życia nie potrafię tego obiektywnie ocenić...
Po prostu nie wiem, nic już nie wiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Lestat_de_Lincourt
Dołączył: 31 Maj 2010
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:24, 04 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
/nima i już/
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lestat_de_Lincourt dnia Pon 9:24, 08 Lis 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Kyuumeitai
Dołączył: 19 Maj 2010
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Pią 22:25, 04 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem, jeżeli jesteś w przyjaźni damsko-męskiej i wierzysz, że to tylko przyjaźń, to znaczy, że ta druga osoba jest w Tobie zakochana, ale z boi się stracić w Tobie przyjaciela. Nie chce, aby wyznanie miłości zepsuło Wasze relacje.
Tyle z osobistych przeżyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Lestat_de_Lincourt
Dołączył: 31 Maj 2010
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:26, 04 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
/nima i już/
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lestat_de_Lincourt dnia Pon 9:24, 08 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
~res
Dołączył: 07 Sty 2009
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 18:32, 19 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Lena. napisał: | Ja nie potrafię się otworzyć przed ludźmi, za to doskonale słucham, dlatego inni uważają mnie za swoją przyjaciółkę, a ja ich nie
|
U mnie jest nieco podobnie, słucham, czasami doradzam, ale sama nie potrafię się zwierzyć od tak po prostu. Boję się, to moje życie i tyle. Poza jednym wyjątkiem-mój chłopak. W sumie to między nami jest takie dwa w jednym; i miłość, i przyjaźń, nie wiem na ile to możliwe.
I czy to jest przyjaźń damsko-męska?
A przyjaźń damsko-męska ogólnie pojmowana, zawsze taką chciałam zawrzeć, ale wyszło tak, że nigdy jej nie dosnałam. Jednak moi znajomi przyjaźnią się od 4 lat; są o rok ode mnie młodsi i na prawdę ich do siebie ciągnie, ale jak do przyjaciół. Jak dla mnie to trochę niesamowite, ale jak widać zdarza się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group | | UNTOLD Style by ArthurStyle
|
|
|
|
|
|