|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Nadia
Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 1266
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:27, 18 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Akurat jeżeli chodzi o patriotyzm - nie mam nic przeciwko patosowi. O nie, yu jest on wręcz wskazany! I musi brzmieć szumnie i wyniośle, bo jak dla mnie ta sprawa jest bardzo ważna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Corvus
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ponylandia! Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 16:39, 18 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Patriotyzm? Trudna rzecz. Nadia wmawia mi przy każdej okazji, a bynajmniej takie jest moje wrażenie, że patriotą nie jestem. A jestem - w pewnym sensie.
Co prawda, system szkolnictwa potrafi być irytujący, bo taką chemię czy fizykę odpuściłbym sobie na miejscu - jakoś nie potrafię sobie wyobrazić siebie obliczającego stężenie procentowe roztworu czy liczącego jakąkolwiek siłę. No, a kiblowanie rok przez przedmiot, który mi się nie przyda, jest co najmniej głupie. Irytujący jest też Kościół, no i zupełny brak tolerancji. Właściwie, to najbardziej irytujący.
Polska nie jest krajem dostatnim, ale chyba nie potrafiłbym mieszkać za granicą. W innej kulturze nie potrafiłbym się rozeznać, no i byłoby co najmniej dziwnie. Nie kocham Polski, ale lubię.
Sprawę polityków pozostawię bez komentarza xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Nadia
Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 1266
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:50, 18 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Wiesz, wyobraź sobie, że mieszasz piwo z wódką i dzięki takiej chemii możesz obliczyć, ile procentów zdążyłeś już wychlać xD.
Akurat te podstawy, które wymieniłeś, czyli gimnazjalne, zostawiłabym. W liceum już bym się zastanowiła, bo w sumie przez te przedmioty mam tylko więcej roboty.
A Kościół i patriotyzm mają ze sobą niewiele wspólnego. Polska jest raczej tolarencyjna, niż nie-. To, że zdarzają się kretyńskie jednostki... jak wszędzie.
Wracając do Kościoła - zupełnie się z nim nie utożsamiasz, a jak zapewne wiesz - patriotką jestem.
I nie mów mi tu, że jesteś patriotą, jak twierdzisz, że tylko lubisz Polskę. To zdecydowanie nie wystarcza do patriotyzmu (wikipedia: postawa szacunku, umiłowania i oddania własnej ojczyźnie oraz chęć ponoszenia za nią ofiar - to się raczej w lubieniu nie mieści).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
~res
Dołączył: 07 Sty 2009
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:53, 18 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Lena. napisał: | Nie lubię dyskutować na temat "patriotyzmu", bo to tak szumnie brzmi, takie to patetyczne, że aż się niedobrze robi. Dla mnie ta sprawa jest prosta. Szanuję polską kulturę, tradycję, dorobek literatury i kina (...), zwyczajnie lubię swój kraj, lubię Polaków, bo(...) wszędzie można znaleźć sympatycznych i interesujących ludzi. Uwielbiam podróżować po Polsce i nie chciałabym stąd wyjechać.
Owszem, są rzeczy, które mogą przyprawić o białą gorączkę - system szkolnictwa, system zdrowia, polityka - ale czy w innych krajach jest lepiej? Wystarczy spojrzeć na tragiczną opiekę zdrowotną w USA. Wystarczy spojrzeć na polityków z innych krajów, którzy, podobnie jak i nasi czasami, nie świecą przykładem - a taki Bush, a taki Berlusconi? Że niby są lepsi? No przykro mi, ale w to nigdy nie uwierzę.
Polska miała tego pecha, że nigdy nie sprzyjały jej uwarunkowania geograficzne. Duży kraj w samym środku ludnego kontynentu musi być narażony na ataki ze wszystkich stron. Dużo było wojen, zaborów, komunizmu, nie da się zbudować stabilnego, bogatego państwa w ciągu pięćdziesięciu czy nawet stu lat. No dobrze, Niemcom się może udało, ale w końcu oni po drugiej wojnie światowej dostali pomoc zza oceanu, a my? "Marksa i Lenina", jak to powiedział grany przez Grabowskiego bohater w jednym z polskich filmów.
Tak czy inaczej, kiedyś patriotyzm był doskonale widoczny, ktoś, kto gotów był oddać życie za swój kraj był patriotą, ten, który zdradzał lub pozostawał bierny - wręcz odwrotnie. A teraz? (...)ważna jest przede wszystkim akceptacja swojego kraju, wszystkiego, co się z nim łączy.(...)Oczywiście(...)mamy swoje problemy, ale przecież one same nie znikną. Nie można być całkowicie bezkrytycznym, ale nie można też przesadzać i krytykować wszystkiego. Sama krytyka nie jest w stanie niczego naprawić.Nazwijcie to przywiązaniem, ale czy nie na tym również polega miłość do swojego kraju? |
I własnie o taka postawe mi chodzi. Nie-patriotyzm-nie-niepatriotyzm. Wyżej nazywaliscie siebie patriotami, ja nie potrafię. nie jestem typowa patriotką, ale tak samo jak Lena. przywiązałam się do Polski. Tylko jedna kwestia uderzyła mnie w zacytowanej wyżej wypowiedzi, ja kocham Polskę, choć nie jestem typowa patriotka. Za słońce, deszcz, śniech, letni upał i desz za klimat i jedzenie. ALe przywiązanie i miłośc nie skaładają sie juz na patriotyzm. Myslę też, że osoby wystepujące w głośnych marsza i mówiące, że są patriotami, to zwykli kłamcy. Nie mówię, by od razu milczeć i robić z siebie patriotę-meczennika, ale nie bluzgajmy kraju, w którym zyjemy fałszywymi afiszami.
Panna C. napisał: | Patrycjo, oczywiście wiem, że zdarzało się, że i Polacy mordowali i to nie tylko Żydów. W tym momencie warto by chociażby zwrócić uwagę na to, jak mordowali Ukraińców. I zdaję sobie też sprawę z tego, że Niemcy nie ponoszą pełną odpowiedzialność za wojnę, jednak ich bestialskie mordy wzbudzają we mnie obrzydzenie, choć zdaję sobie sprawę, że dokonywali ich wychowankowie hitlerjugend, gdzie szkolono ich na zabójców, bo inaczej tego nazwać nie mogę. Mimo wszystko jak dla mnie jest to nie do zrozumienia, jak można w taki sposób zabijać i jak w ogóle można zabijać.
A wracając do Niemców, twierdzisz, że traktat wersalski ich skrzywdził? Skrzywdził ich w ich mniemaniu, bo im wydawało się, że oni cały czas robili dobrze. A Hitler oczywiście jeszcze wykorzystał urażoną dumę Niemców, dochodząc do władzy. |
Mówiąc, że traktat wersalski skrzywdził nie tyle wskazywałam na niby-biedaków-Niemców, a na inne kraje zachodu i wschodu z reszta też, które doprowadziły do kumulacji agresji w Niemczech. A także ich polityke ustępstw.
Własnie dlatego, że reszta uczestników starć miała przewagę, bo i Rosja się przyłączyła do przeciwników Niemców zwyczajnie zrzucono na nich wspólne winy. Polske też pokrzywdzono, ale ludzi cieszyli się z niepodległości. Wywalczyli własny kraj - było dobrze. I zgodze się z Tobą, że Hitler wykorzystał urazone ego ludności Niemieckiej, ale nade wszytko pokazał im, że moze byc lepiej. Zczął wyciagac kraj z kryzysu w jaki popadł. ludzie zaczeli dostawać pracę, mieli co jeść. jednak Adlof H. to chory człowiek i dlatego wmówił tym ludziom, że są rasa lepszą.
Mówię bardzo dużo, ale jest to temat rzeka. Mogłabym tu wysunąc jescze udział Anglii, Francji, USA i całej reszty świata, ale nie chcę zmieniac dyskusji o patriotyźmie w dyskusje o wpływie innych krajuów na sytuacje Polski. Zatem tyle. Osobiście jestem zbulwersowana postawą wielu ludzi i tych, którzy jawnie bluzgaja Polske, jak i tych, którzy bluzgaja go swymi fałszywymi afiszami patriotyzmu. Zapewnw nie będzie Wam się chciało tego czytac, ale cóż rozwinęłam sie nieco.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Lena.
Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:58, 18 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
~res napisał: | ALe przywiązanie i miłośc nie skaładają sie juz na patriotyzm. |
No pewnie, że nie. Może źle to sformułowałam, chodziło mi tylko o to, co ja do swojego kraju czuję.
~res napisał: | Myslę też, że osoby wystepujące w głośnych marsza i mówiące, że są patriotami, to zwykli kłamcy. Nie mówię, by od razu milczeć i robić z siebie patriotę-meczennika, ale nie bluzgajmy kraju, w którym zyjemy fałszywymi afiszami. |
O, właśnie. Z tą postawą zgadzam się w stu procentach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
BBy
Dołączył: 03 Mar 2009
Posty: 318
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:30, 18 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Niemców nie szkolili na zabójców... Naprawdę. Ja wiem, że holocaust nie powinien być usprawiedliwiany, ale ci Niemcy nie wiedzieli zazwyczaj co robili. Ich kontakt z zabójstwem był znikomy. A traktat wersalski naprawdę ich skrzywdził. Tu potrzeba szerszego kontekstu, ale tak naprawdę Francja i Anglia same się prosiły o drugą wojnę podpisując owe pismo.
Co do patriotyzmu. Nie sądzę, żeby patriotyzm, czyli miłość do ojczyzny, objawiała się siedzeniem w kraju i przeciwdziałaniem emigracji. Patriotą można być i na obczyźnie, i w ziemi rodzimej, ucząc się w Cambridge, na Polibudzie, zamiatając ogródek bogatym sąsiadom, czy podpisując rozkaz ataku na osadę terrorystów. Jakoś nie czułabym się patriotką, trzymając się kurczowo ojcowskiej miedzy. Wolę działać czynnie. Bo to co sie teraz uprawia to działanie bierne, paradoksalnie...
Zdefiniować miłość do czegoś tak niepojętego jak ojczyzna i to w XXI wieku, to zdefiniować współczesny patriotyzm. Nie wystarczy wejść na barykady (można nawet nieść białe flagi i wymalować sobie pacyfkę na czole...) i wrzeszczeć, że jest źle, że tak oto być nie może. Tyle samo pożytku dają antyrządowe demonstracje, dziennikarskie nagonki i polityczna walka o władzę. Ja rozumiem akcje uświadamiające, ale nie akcje propagandowo-ogłupiające! Dalej, awersja do polityków to chyba najczęściej wymieniany tutaj zarzut. Cóż, politycy też ludzie i można ich ze stołka zrzucić. Większy problem tkwi w tym, że ludzie chcą łaskawie ratować ludzi na salach operacyjnych, albo projektować im ogrody, mieszkania, kuchnie, biurka, głowę też im zaprojektują!, ale żaden z nich nie chce wziąć odpowiedzialności za naród. Wg mnie właśnie wzięcie odpowiedzialności za losy państwa, przyjęcie do wiadomości, że od tego co ja będę robić w przyszłości w jakiś sposób zależą losy mojego państwa, jest prawdziwym patriotyzmem, nie afiszującym się sobą, nie na pokaz. Nie trzeba mówić jak bardzo kocha się mazurskie jeziora - wystarczy to szanować. Szacunek jest o wiele więcej warty niż puste slogany, mimo że to słowa, a nie czyny ostatnia robią furorę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
~res
Dołączył: 07 Sty 2009
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:35, 18 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
BBy, myslimy pdobnie. Ale stwierdziłaś, że Niemców nie szkolono na zabójców, owszem, ale jawdnie nakłaniano ich do czynów strasznych, pozwolę sobie zacytować wypowiedź Hitlera.
"Zniszczenie Polski jest naszym pierwszym celem. (...)Nawet gdyby wojna miała wybuchnąć na Zachodzie, zniszczenie Polski musi być naszym pierwszym zadaniem.(...)Podam dla celów propagandowych jakąś przyczynę wybuchu wojny, mniejsza z tym, czy będzie ona wiarygodna, czy nie. W sprawach związanych z rozpoczęciem i wybuchem wojny nie decyduje Prawo lecz Zwycięstwo.
Bądźcie bez litości. Bądźcie brutalni. Osiemdziesiąt milionów ludzi musi otrzymac to, co im się należy; należy im się zapewnienie egzystencji. Prawo jest po stronie silniejszego. Trzeba postępować z maksymalną surowością.(Każda nowa armia polska, która sie pojawi, winna być natychmiast zdruzgotana; wojna ma być wojna wyniszczenia."
To słowa chorego umysłowo człowieka, który jest święcie przekonany, że wygra.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Lena.
Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:40, 18 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Hmm, jest jedno, czego bardzo nie lubię w Polakach... rozpamiętywania przeszłości. My lubimy się czuć skrzywdzonym narodem. Historii można uczyć się w szkole, na co dzień lepiej skupić się na tym, co jest teraz, a nie co było dawno temu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Michalina
Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:50, 18 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
~res napisał: | Mówiąc, że traktat wersalski skrzywdził nie tyle wskazywałam na niby-biedaków-Niemców, a na inne kraje zachodu i wschodu z reszta też, które doprowadziły do kumulacji agresji w Niemczech. A także ich polityke ustępstw.
Własnie dlatego, że reszta uczestników starć miała przewagę, bo i Rosja się przyłączyła do przeciwników Niemców zwyczajnie zrzucono na nich wspólne winy. Polske też pokrzywdzono, ale ludzi cieszyli się z niepodległości. Wywalczyli własny kraj - było dobrze. I zgodze się z Tobą, że Hitler wykorzystał urazone ego ludności Niemieckiej, ale nade wszytko pokazał im, że moze byc lepiej. Zczął wyciagac kraj z kryzysu w jaki popadł. ludzie zaczeli dostawać pracę, mieli co jeść. jednak Adlof H. to chory człowiek i dlatego wmówił tym ludziom, że są rasa lepszą.
Mówię bardzo dużo, ale jest to temat rzeka. Mogłabym tu wysunąc jescze udział Anglii, Francji, USA i całej reszty świata, ale nie chcę zmieniac dyskusji o patriotyźmie w dyskusje o wpływie innych krajuów na sytuacje Polski. Zatem tyle. Osobiście jestem zbulwersowana postawą wielu ludzi i tych, którzy jawnie bluzgaja Polske, jak i tych, którzy bluzgaja go swymi fałszywymi afiszami patriotyzmu. Zapewnw nie będzie Wam się chciało tego czytac, ale cóż rozwinęłam sie nieco. |
Ach, widzę, że schodzimy bardziej na fakty historyczne niż temat patriotyzmu^^
Patrycjo (swoją drogą naprawdę nie lubisz żadnego zdrobnienia), jaka szkoda, że w mojej klasie nie mam kogoś takiego jak Ty, mam same głąby z historii, które nie wiedzą, kiedy było powstanie styczniowe^^
Oczywiście, państwa zachodnie od początku miała wszystko w du*ie. Pozwalały Niemcom na wiele ustępstw, grożąc im jedynie groźbami bez pokrycia, nim ruszyli swoje leniwe tyłki.
No cóz... zapewne jest w tym trochę racji, ale ja z natury jestem źle nastawiona do Niemiec i Rosji i raczej nie dam się przekonać xD
Niestety, Niemcy do dziś uważają się za rasę lepszą od Polaków, a mogę się założyć, że gdyby nie pomoc USA, Niemcy byłyby w tym momencie w takiej samej sytuacji gospodarczej jak Polska, jeśli nie gorszej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
BBy
Dołączył: 03 Mar 2009
Posty: 318
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:09, 18 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Nie sadze. Polacy są z natury narodem dość leniwym i mało przedsiębiorczym. Sarmatyzm kwitnie, ale gospodarka została daleko w tyle. I umówmy się, po I wojnie wszyscy ciągnęli kasę z USA. Nie tylko Niemcy.
~res, Hitler miał takie zaplecze, że nie dziwię mu sie że był pewny wygranej. Też bym była.
Fuhrer po prostu podsycił ten płomień złości który został w Niemcach po traktacie i umiejętnie nim pokierował. Nie uważam go za człowieka dobrego, ani w żaden sposób pozytywnego, ale sam sposób w jaki doszedł do władzy, omotał i zbałamucił ludzi jest zadziwiający.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Michalina
Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:14, 18 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
BBy napisał: | Nie sadze. Polacy są z natury narodem dość leniwym i mało przedsiębiorczym. Sarmatyzm kwitnie, ale gospodarka została daleko w tyle. I umówmy się, po I wojnie wszyscy ciągnęli kasę z USA. Nie tylko Niemcy |
Nie wszyscy, moja droga. Państwom, które były pod 'protektoratem' ZSRR, a więc w tym i Polska, a także wschodnia cześć Niemiec, Rosja Radziecka zabroniła przyjąć pomoc z zachodu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
BBy
Dołączył: 03 Mar 2009
Posty: 318
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:23, 18 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Ale to po II wojnie. Ja jestem cały czas w XX-leciu...x]
Nawet nie chodzi mi o pomoc USA wtedy. Popatrz, teraz też dostajemy dotacje unijne a korzystamy z nich tak niesamowicie głupio że to aż boli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Michalina
Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:24, 18 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
no cóż... to, co rząd robi z dotacjami to chyba nawet nie jestem w stanie skomentować. Niestety.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
BBy
Dołączył: 03 Mar 2009
Posty: 318
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:26, 18 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Tu chyba bardziej nawaliło uświadamianie. O dotacjach wiedzą wszyscy, ale idzie za tym tyle zawijasów urzędowych że wszyscy uważają że im się to nie opłaca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Lena.
Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:27, 18 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
BBy napisał: | Popatrz, teraz też dostajemy dotacje unijne a korzystamy z nich tak niesamowicie głupio że to aż boli. |
Wiem, tyle się mówi, że dotacje niewykorzystane i tak dalej, a w mojej okolicy zwyczajnie widać, że coś dzięki tym pieniądzom zrobiono. Bo to z dotacji unijnych wybudowali mi w Sosnowcu piękny, nowy budynek wydziału Neofilologii UŚ-iu. I dzięki nim jeżdżą u nas nowe autobusy. I dzięki nim mamy robione remonty na drogach (chodzi mi o moje otoczenie, nie całą Polskę).
Dajcie spokój. Niektórzy umieją z tych dotacji korzystać. Po prostu na odpowiednim stanowisku musi siedzieć odpowiedni człowiek, z mózgiem zamiast kasy fiskalnej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
BBy
Dołączył: 03 Mar 2009
Posty: 318
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:32, 18 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Dobrze powiedziane, Lena. Tylko chwilowo takich ludzi brakuje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Lena.
Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:36, 18 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
No cóż... na krajową skalę, owszem. Jeśli chodzi o moje najbliższe otoczenie, to mogę powiedzieć, że wejście do Unii naprawę mi pomogło, bo gdyby nie to, nadal cisnęłabym się w zagrzybionej salce na poziomie gruntu z niewystarczającą ilością stolików dla wszystkich studentów.
Ale to wszystko się jeszcze zmieni. Potrzeba tylko czasu i cierpliwości.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Scatty_Rikki
Dołączył: 07 Sty 2009
Posty: 262
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:42, 18 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Tak, popatrzmy na dolinę rospudy. To chociażby nasza władza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Lena.
Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:44, 18 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Ale to nie władza protestowała w Augustowie przeciwko ekologom. Tamtejsi mieszkańcy też chcieli tej obwodnicy, bo mieli dość przejeżdżających przez ich miasto TIR-ów. Więc nie jest to tylko wina "władzy", ale też zwykłych obywateli, którzy nie potrafią dostrzec niczego poza czubkiem własnego nosa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Scatty_Rikki
Dołączył: 07 Sty 2009
Posty: 262
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:48, 18 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Tak, ale ja akurat tez bylam za budową tej obwodnicy;p Tu mi chodzi, ze władza sama nie umiała sobie z tym poradzić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group | | UNTOLD Style by ArthurStyle
|
|
|
|
|
|