Piórem Feniksa

Liz · Wysłany: Nie 1:36, 01 Mar 2009 Temat postu:

U nas też nie. Z tego co widziałam to u nas w gimnazjum raczej fajki cieszą się lepszym powodzeniem xD
Słuszne spostrzeżenie. Gratuluje!

Michalina · Wysłany: Nie 1:37, 01 Mar 2009 Temat postu:

yhm, no nie rozbieram się ani nic, tylko tak mi świat nieco wiruje i cały czas mówię mojej siostrze, że chyba się opiłam ^^

~res · Wysłany: Nie 1:38, 01 Mar 2009 Temat postu:

U mnie w gim, nie, ale dziewczyna którą znam, przyszła do dzkoły po dwu piwkach i głupia nie zagryzała czekoladą[sprawdzony sposób, piwa i wódki czystej po niej nie czuć] i belfer od niej wyczuł.

Liz · Wysłany: Nie 1:40, 01 Mar 2009 Temat postu:

Jakie konsekwencje? bardzo źle?

Michalina · Wysłany: Nie 1:41, 01 Mar 2009 Temat postu:

no cóż, jak wczesniej wspomniałam, u nas w szkole nie piją, przeważnie :)

EDIT: Lizzy, u nas jak kiedyś złapali chłopaka, co przemycał alkohol na teren szkoły to dostał naganę.

~res · Wysłany: Nie 1:42, 01 Mar 2009 Temat postu:

ona do OHp chodzi, więc raczej nic takiego. Pokrzyczeli i rozeszło się po kościach. Z reszta i tak niec jej nie mogli zrobić. Mieszka w domu dziecka, nie chodzi na praktyki.

Liz · Wysłany: Nie 1:45, 01 Mar 2009 Temat postu:

Słabo. Moi rodzice jakby sie dowiedzieli, ze w ogóle alkohol miałam w ustach, to by straszna aferę zrobili. Są raczej na luzie, ale w niektórych sprawach strasznie się czepiają...

~res · Wysłany: Nie 1:47, 01 Mar 2009 Temat postu:

A ile Ty masz Lizzy lat, tak w ogóle? Moi wychodzą z tego samoego zxałożenia, co ja : może zycie, moja szkoła, moje icie, a jak mi nie pozwolą, to i tak zrobię swoje.
To do czego mamy dostęp tak nie pociaąga. Dla przykłądu mojej bratowej koleżanka była trzymana pod kluczem przez tatusia przez cała odstawówkę (dawny system) i poszła do liceum, a po pół roku zaszła w ciążę.

Michalina · Wysłany: Nie 1:49, 01 Mar 2009 Temat postu:

No cóż, moja mam żyje w przekonaniu, ze ja w ogóle alkoholu się nie tykam, moja siostra też, a bart od czasu do czasu poczestuje się piwem. Nic przeciwko takiemu układowi nie mam, ona chyba też, tym bardziej, ze o nim nie wie^^

Liz · Wysłany: Nie 1:49, 01 Mar 2009 Temat postu:

14. Niewiele, ale czuje się starsza xD
A jak u ciebie z wiekiem ~res?

~res · Wysłany: Nie 1:50, 01 Mar 2009 Temat postu:

Niach, niach. Wygląda na to, że tylkomio rodzice odbiegają od normy. Super.

Liz · Wysłany: Nie 1:52, 01 Mar 2009 Temat postu:

Ja też bym chciała, żeby moi odbiegali ;)

~res · Wysłany: Nie 1:55, 01 Mar 2009 Temat postu:

Widocznie oni trenuja zapasy, a nie lekkoatletyke ;P

Liz · Wysłany: Nie 1:56, 01 Mar 2009 Temat postu:

Możliwe ;) Opowiedz coś jeszcze ~res ciekawego, ba ja nie mam takich ciekawych historii jak wy.

~res · Wysłany: Nie 1:59, 01 Mar 2009 Temat postu:

Jak byłam na wymianie międzynarodowej na Litwie, to spotkałam tam świetna dziewczyne. A że piwo było tam tanie, dowdów ni spradzali, a nasza ekipa byłe nie anyt alkoholowa, więc zaopatrywaliśmy się. Okazał się jednak szybko, że owa O. piej po raz pierwszy. Wyobrażasz sobei, że po niecałej butelce czegos słabszego od naszego Redds'a spadła ze schodów. Ledwo ją zdłapałam. Opiekunce powiedziałm, że jest tak ciemno, że się połamac można. I.... zamontowali żarówkę.

Liz · Wysłany: Nie 2:05, 01 Mar 2009 Temat postu:

Hehe. Fajnie. Mój brat był kiedyś na kolonii na Słowacji i tam tez (jak był w 1 gim) legalnie piwo sobie zakupił i chlał. Co prawda się nie przyznał (że pił), ale aż taka głupia to jeszcze nie jestem, żeby się nie domyśleć. Ech, szkoda, ze ja nie mogę tak po prostu do Groszka skoczyć po Reeds'a, bo chętnie bym się napiła.
Opowiadź coś jeszcze o tej wymianie. Jestem ciekawa jak tam jest.

~res · Wysłany: Nie 2:06, 01 Mar 2009 Temat postu:

Musiałabym założyć nowy temat, a mi się teraz nie chce. Co powiesz na Pw albo lepiej gg? Będzie szybciej, wygodniej i nie będzie offtopów.

Liz · Wysłany: Nie 2:08, 01 Mar 2009 Temat postu:

Jasne, napiszę ci na pw moje gg

Christiane · Wysłany: Nie 2:31, 01 Mar 2009 Temat postu:

A jeśli chodzi o moich rodziców... tata uważa, że jestem święta. Wiadomo "córeczka tatusia", tym bardziej, że mam dwóch starszych braci.
A matka to inna sprawa. Jest nauczycielką, strasznie surowa, kiedyś poczuła ode mnie alkohol i miałam szlaban na parę tygodni.
Hm, ale jest przyzwyczajona. Jak mówiłam, mam starszych braci xD.

~res · Wysłany: Nie 2:35, 01 Mar 2009 Temat postu:

Tez mam dwu starszych braci, ale mama i tata sa ok. Kłucimy się rzecz jasna ( szczególnie ztata o jakieś pierdoły, typu nie zjedzenie śniadania i to ostro), ale od razu zapominamy. W życiu szlabamu nie dostałam. A dzisiaj na kubusia sam mi dał kase i poweidział, żebym mu kupiła wodę, czy coś tam, nie pamiętam.


	Piórem Feniksa forum stowarzyszenia młodych pisarzy		FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy Galerie Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj