Piórem Feniksa
forum stowarzyszenia młodych pisarzy
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja   ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 


Brzydkie kaczątka [przeniesiony]
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Piórem Feniksa Strona Główna -> Debaty na trudne tematy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat

Autor Wiadomość
Soulmate




Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 346
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bieszczady
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:59, 09 Kwi 2009    Temat postu:

Kurzok napisał:
Soulmate napisał:
Do tego ostatnio powstaje stereotyp: gruby - agresywny.
W ilu kreskówkach, książkach a nawet naszych opowiadaniach? Na przykład u Kurzoka - Zosia. Nikogo nie oskarżam, to jest jej bohaterka, jej wyobraźnia - ale mnie to na przykład odpycha.


Świetnie, dziękuję! W tym momencie wyszłam, na "nie powiem kogo". Kurzok, ty stara jędzo, co myślisz stereotypowo, przestań ujawniać tego swoje złe alter ego! I to nie jest żart.


Nie Kurzok! Nie zrozumiałaś mnie. Podałam ją jako przykład takiej osoby, nie chodzi o ciebie, że ty niby myślisz stereotypowo - tylko to jest przykład, który większość skojarzy.
Przepraszam, jeżeli cię uraziłam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Soulmate




Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 346
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bieszczady
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:06, 09 Kwi 2009    Temat postu:

Kurzok napisał:
Dobra, jeszcze coś. Soulmate, jakbyś nie zauważyła moje opowiadanie pokazuje dość skrzywiony świat i w pewien, chory i nienaturalny sposób jest parodią. CS wyśmiewam się praktycznie ze wszystkiego z przerośniętego ega mężczyzn, z ludzkiej głupoty, braku inteligencji, i z innych zachowań. To tak na marginesie, jakby po przeczytaniu siedmiu części nie było wiadome.

A żeby nie był offtop. Sama nie zaliczam się do szczupłych, ale aktualnie jestem na diecie. Dwa posiłki - śniadanie i obiad. Czasem kolacja. Praktycznie cały dzień jestem głodna. Poza tym jestem pryszczata, uwielbiam swój trądzik szczególnie na dekolcie. Mam pooperacyjne blizny, które nie są estetyczne, krzywy zgryz, wiecznie podkrążone oczy. A do tego praktycznie nie mam poczucia własnej wartości, nie lubię siebie i uważam, że wszystko, co robię, robię źle. Jestem bardzo wrażliwa na krytykę, dlatego zazwyczaj w ogóle się nie odzywam albo udaję bezgranicznie szczęśliwą. Z moimi problemami mogę co najwyżej pójść psycholog, bo sama sobie rady nie daję a nikt inny nie wie, jak się czuje albo nie potrafi pomóc. I nie mówię tego dlatego, że lubię się użalać nad sobą - bo lubię - tylko dlatego, że mam cichą nadzieję, że absolutnie nikt nie będzie mnie pocieszać a musiałam gdzieś to napisać. Tak na dowód, że jestem człowiekiem a nie krową, która myśli stereotypowo.

Lepiej?


Jak napisałaś, i wszyscy to zauważyli, to jest parodia, nawet czarna komedia. I dobrze. Po prostu ja osobiście też mam kompleksy i gdy czytam o grubej a do tego jeszcze takiej, siakiej i owakiej nie jest mi szczególnie wesoło. Czytelnik przeważnie utożsamia się z jakimś bohaterem - to na pewno wiesz.
Jestem gruba, nie lubię czytać o grubych, bo mam wstręt do siebie.
To nie był żaden atak w Twoją stronę. Dobrze wiesz, że czytam Twoje opowiadanie i mi się ono podoba.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Kurzok




Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 1050
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:20, 09 Kwi 2009    Temat postu:

To ja chyba powinnam też przeprosić. Trochę się uniosłam, ale nie lubię, gdy ktoś pisze coś takiego. Nie znalazłam na to innego określenia. PRzpraszam

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Michalina




Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:21, 09 Kwi 2009    Temat postu:

Odnośnie tego, co napisała Lizz.
Żadne głodówki nic nie dają, co najwyżej można nabawić sie anoreksji. Organizm odpowiednie funkcjonuje, gdy je się często (!) (co najmniej pięć posiłków dziennie) tyle, że po trochu i zdrowo. Zamiast zjeść udko kurczaka, można przysmażyć sobie kaszę z warzywami (zwłaszcza, że kasza jest bogata w witaminę B, odpowiedzialną m.in. za prawidłowy wzrost).
A jeżeli chce się schudnąć to wystarczy nie jesć słodyczy (zastąpić je owocami, serkami, jogurtami itd.) i ćwiczyć (pół godzinki dziennie).

Ja praktycznie od zawsze miałam kompleksy na punkcie mojego wzrostu. Ale teraz juz się do niego przyzwyczaiłam, zwłaszcza, że wcale a wcale, nikt mnie przez to nie dyskryminuje, a wręcz przeciwnie, przeważnie wszyscy podsumowują "małe jest piekne" xD
co najwyżej lubią mnie od czasu do czasu irytować swoim "mała"^^


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Komatozona
Moderator RPG



Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 1299
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Liverpool
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:36, 09 Kwi 2009    Temat postu:

Glodowki to zlo. Przez ostatnie kilka miesiecy nie jadlam prawie nic, moze jeden posilek na dwa dni (i to zazwyczaj cos na wynos, albo tony czekolady), zeby schudnac, a teraz nie moge przestac. Na sam widok obiadu robi mi sie niedobrze, cokolwiek zjem od razu ze mnie wyplywa roznymi drogami. Plus, mam okropna cere i slabe wlosy i paznokcie, czesto kreci mi sie w glowie, nie ma mowy, zebym biegla na autobus, albo uzywala schodow. Juz od dawna planowalam wybrac sie do lekarza, ale sie boje, w sumie sama nie wiem czego... mam lekarska fobie.

Moje kompleksy siegaja ksiezyca, ale latwo o nich zapomniec u niego pod kolderka, mrrr. Nie ma lepszego lekarstwa!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Scatty_Rikki




Dołączył: 07 Sty 2009
Posty: 262
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:48, 09 Kwi 2009    Temat postu:

,, można przysmażyć sobie kaszę z warzywami '' - przysmażanie nic nie da^^ przy odchudzaniu nie powinno się jeść rzeczy smażonych (ale to tak nawiasem^^)
To czy mam komplekty zależy do mojego humoru. Na temat swojej wagi mam od dawna (jako dziecko musialam brać lekarstwa których skutkiem ubocznym było tycie). Jednak otarłam się prawie (a może i nie prawie) o bulimię (w sumie nie było to spowodowane kompleksami, ale kit z tym) i wiem, że to straszne. Teraz? Różnie. Mam efekt jojo:D Jak nie mam weny moge nie jesć i wtedy chudnę, lecz potem znowu.... ehh:D Błędne koło. Bo schudnąć jest łatwo, trudniej utrzymać tą wagę:D


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Kurzok




Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 1050
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:48, 09 Kwi 2009    Temat postu:

Koma, idź z tym do lekarza, bo jeśli nie pójdziesz stanie się coś niedobrego. Ja Ci to mówię.

Trzeba było nie pisać o tym, że chcę schudnąć, i ja wcale nie przestałam jeść, serio. Po prostu ograniczam się. Na początku zawsze jest ciężko, a do faktu, że jest się głodnym można się przyzywczaić. Jem dwa, trzy razy dziennie - między posiłkami landrynki - to takie zboczenie - i owoce z kompotu! Takie truskawki, mmm... mogę jeść cały dzień.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Liz




Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 960
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 17:02, 09 Kwi 2009    Temat postu:

Ja też! Kocham kompotowe truskawki! xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Satu Tähti
Demoniczny Moderator



Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 1332
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Miasta Gwiazd
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:26, 09 Kwi 2009    Temat postu:

Lizzy napisał:

Tez nie należę do najszczuplejszych i kiedyś miałam z tego powodu ogromne kompleksy. Szczególnie, ze mój kochany braciszek ciągle nazywa i nazywał mnie grubasem i grubą świnią. Rodzice też często powtarzali mi, żebym się za siebie wzięła i wyliczali mi wszystkie słodkości. Miło nie było, to na pewno. No ale, co tam. Jakieś pół roku temu zaczęłam się z tego śmiać i jak tylko ktoś zaczyna to na niego prycham. Zaczęłam od udawania, ze nic mnie to nie obchodzi, a potem... z czasem przestało. Wyleczyłam się z tych idiotycznych kompleksów i mimo, że chciałabym mieć mniejszy brzuch i szczuplejsze uda, to jakoś żyję.
A teraz, kiedy zaczyna się lato, wszystkie dziewczyny zaczynają narzekać jakie są grube i brzydkie. W tym dwie moje najlepsze przyjaciółki. I mam tego już cholernie dość, bo wszystko zaczyna do mnie wracać.
Ostatnio staram się jeść mniej słodyczy, spędzam całe dnie na dworze w ruchu. Mam zamiar naprawdę często wychodzić na rower i rolki. Piję dużo wody i często robię brzuszki.
Dziewczyny mówię Wam, że jakieś głodówki i dieta składająca się z dwóch posiłków, niewiele zdziała. Trzeba się przede wszystkim ruszać, a nie siedzieć całymi dniami przed komputerem ^^ I zawsze zdrowiej :)


Hah, Lizz, miałam tak samo, nadal mam, ale jak tylko słyszę od taty np. ile to ja jem, to mu odpowiadam "A co, żałujesz mi?" I wszyscy w śmiech. ^^
A co do tych dziewczyn, to im najprawdopodobniej brakuje komplementów. Bo dobrze wiedzą, ze jak zaczną mówić jakie to są grube, to wszyscy będą nadskakiwać i mówić, ze to nei prawda, ze są szczupłe i ładne.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Liz




Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 960
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:42, 09 Kwi 2009    Temat postu:

Mnie też się jeszcze trochę czepiają, ale jak zauważyli, że nie zwracam na to uwagi, to im się trochę znudziło ;) Jestem w o tyle lepszej sytuacji, że w szkole, ani w śród znajomych nikt nie powiedział mi, że jestem gruba, ani nic w tym stylu.

Właśnie, Monoś, tu się zgodzę w stu procentach. Dlatego jestem wredna i takie teksty ignoruję, bo jeśli są na tyle głupie, żeby tak robić, to niech mają!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Astrum




Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 275
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: szlak Stampede
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:34, 09 Kwi 2009    Temat postu:

Na mnie wszyscy wzrócili uwagę, bo zawsze byłam chuda. Kiedy przytyłam wiele osób mówiło mi coś na ten temat, raczej w kontekście spostrzeżenia, a nie złośliwości. Jednak mnie to zdołowało. Zaczęłam się odchudzać, był taki czas, kiedy prawie nic nie jadłam, ale nigdy nie trwało to długo. W końcu dałam sobie spokój i postanowiłam zaakceptować samą siebie.
I co? Schudłam. Nie wiem jakim cudem, bo nie stosowałam diet, nie ćwiczyłam i obżerałam się słodyczami. Może to przez stres. W każdym razie wyglądam całkiem całkiem. Nie idealnie, bo co do brzucha mam zastrzeżenia, ale nie mam fobii na punkcie swojego wyglądu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Soulmate




Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 346
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bieszczady
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:36, 09 Kwi 2009    Temat postu:

Spoko Kurzok, ja zaczęłam - nigdy nie potrafię napisać tego co chcę powiedzieć tak jak chcę.

U mnie moi rodzice też czasami coś narzekają, ale co tam. Ja się dobrze czuję w swoim ciele, jakie by nie było.

A co do kompotowych truskawek, kurczę, nie cierpię tych owoców z soków, jogurtów czy coś... xD Ale mandarynki i truskawki (z krzaczka) uwielbiam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Komatozona
Moderator RPG



Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 1299
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Liverpool
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:01, 09 Kwi 2009    Temat postu:

Kurzok napisał:
Koma, idź z tym do lekarza, bo jeśli nie pójdziesz stanie się coś niedobrego. Ja Ci to mówię.


Oooo-o-o-o-och, ale ja sie boje, ze przy okazji wyjdzie na jaw kilka innych nieprzyjemnych spraw, o-o-o-o-o-o-o-o-o-o-o-ch...
Hahaha, inna sprawa, ze teraz, kiedy jestem chuda upijam sie znacznie szybciej. O ile kiedys potrzeba bylo conajmniej 8 kieliszkow sambuci, teraz wystarcza mi 4 XXPP


Aaa, to racja stres jest najlepszy na zgubienie wagi.

Owoce z kompotu - fuuuuj.
(Nie wiem czemu, kojarza mi sie z kawalkami zgnilego ciala topielca.)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Kurzok




Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 1050
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 8:14, 10 Kwi 2009    Temat postu:

owoce są dobre! Właśnie też tak sobie pomyślałam, że jak pójdziesz do lekarza to wyjdzie na jaw Twoje imprezowanie. Ale chyba warto być zdrowym? Chociaż nie wiem. Wiesz co? Rób co chcesz.

Jaki stres?! Ludzie, ja gdy jestem spięta jem, i to cały czas.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Liz




Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 960
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 10:49, 10 Kwi 2009    Temat postu:

Mam tak samo, Kurzok ;)
A najgorzej, gdy na dodatek jestem sama w domu i się nudzę...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Satu Tähti
Demoniczny Moderator



Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 1332
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Miasta Gwiazd
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 11:11, 10 Kwi 2009    Temat postu:

Ja rzadko mam stresa ;p
No chyba, ze teraz przed wyborem szkoły i przez to ciągle mnie brzuch boli i nie jem ;p


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Astrum




Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 275
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: szlak Stampede
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 11:22, 10 Kwi 2009    Temat postu:

Choć to dziwacznie brzmi, ja sobie sama wymuszam stres. Najpierw się nie uczę, a potem jestem roztrzęsiona, bo klasówka poszła nie tak, jak miała pójść, a szkoła, do której chcę pójść mnie nie przyjmie.
Ale przynajmniej mogę się obżerać ile wlezie ;p


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Liz




Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 960
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 11:28, 10 Kwi 2009    Temat postu:

Ja się szkołą nigdy nie przejmuję. Bo po co? Najwięcej stresu mam przez znajomych, bo przeżywam każdą kłótnie i zawsze tak okropnie się boję, że nasza paczka się rozpadnie czy coś. Niczym innym. Serio.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Kurzok




Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 1050
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 11:29, 10 Kwi 2009    Temat postu:

ja znajomych nie mam, więc się nie martwię

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Nona




Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 536
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gdańsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 11:51, 10 Kwi 2009    Temat postu:

a ja mam i też się nie martwię :D

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Piórem Feniksa Strona Główna -> Debaty na trudne tematy Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 6 z 7

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group | | UNTOLD Style by ArthurStyle
Regulamin